Ślub przez lata utożsamiany był z początkiem nowej drogi życia. Najpierw sakrament, później cała reszta – wspólne mieszkanie i potomstwo. Jeśli życie napisało nam inny scenariusz i ciąża pojawiła się wcześniej, wtedy nie pozostawało nic innego, jak szybka ceremonia, zanim brzuch wyraźnie się zaokrągli. Panna młoda w białej sukni to symbol czystości, a trudno prezentować swoją cnotę w takich okolicznościach. Współcześnie nie musisz niczego udawać. Niezależnie od tego, czy to wpadka, czy świadoma decyzja, możesz stanąć na ślubnym kobiercu w stanie błogosławionym.
Każdy doskonale zdaje sobie sprawę, że cnota przestała mieć większe znaczenie. Seks przedmałżeński jest faktem. Nieślubne dzieci także. Nic więc dziwnego, że kobiety coraz częściej otwarcie się do tego przyznają. Dzisiaj widok ciężarnej kobiety składającej przysięgę małżeńską już tak nie oburza. Nawet, jeśli ciężarna decyduje się złamać oczywistą tradycję i wystąpić w białej sukni. Okazuje się, że to ogólnoświatowy trend – najnowsze badania wykazały, że nawet 65 procent kobiet w ciąży, które chcą powiedzieć sakramentalne „tak”, stawia na kolor czystości i niewinności.
Ponad 75 procent ankietowanych uznaje, że ciężarne panny młode nie powinny być z tego powodu stygmatyzowane. Blisko 90 proc. uważa, że to akceptowalne zjawisko. W ten sposób pozbywamy się archaicznych wierzeń, które zupełnie nie pasują do współczesności. Najbardziej wyrozumiałe okazują się osoby młode w przedziale wiekowym 25-34 lata.
Doszło nawet do tego, że na rynku pojawiają się kolekcje sukien ślubnych dla ciężarnych. Zobaczcie, jak się prezentują...
Tiffany Rose
Tiffany Rose
Tiffany Rose
Tiffany Rose
Tiffany Rose
Tiffany Rose
Tiffany Rose
Tiffany Rose
Tiffany Rose