Grudzień, styczeń, luty to z całą pewnością nie są typowe miesiące kojarzone ze ślubami i weselami. A szkoda, bo zamążpójście w tym okresie ma bardzo wiele, które wy same z pewnością potwierdzicie.
1. Pogoda - styczeń to gwarant pogody takiej, jakiej się spodziewamy, czyli… mroźnej i suchej oraz słonecznej, dzięki czemu fotografie sprzed kościoła będą piękne i świetliste, a ty nie zmokniesz i nie narazisz swojej misternej fryzury na zrujnowanie.
2. Sanie - zamiast wynajętym samochodem czy dorożką, możemy pojechać do kościoła saniami, w staropolskim stylu. Tak nietypowe rozwiązanie jest możliwe wyłącznie dwa czy trzy miesiące w roku.
3. Stroje - stabilna Pogoda sprawia, że goście nie mają dylematów, jakie Stroje wybrać, a panna młoda może poszaleć. Zawsze marzyłaś o białym futrze, ale krępowałaś się wystąpić w takim na ulicy? Teraz jest ku temu wspaniała okazja! Pan młody powinien za to wyposażyć się w biały, jedwabny szalik. Spraw mu taki pod choinkę.
4. Jedzenie - nawet jeśli klimatyzacja będzie szwankować, nie narazisz swoich gości na spożywanie roztopionego tortu i ciepłego alkoholu. Zepsuta lodówka? Wszystko można przechować na powietrzu!
5. Miejsca i ceny - zimą dużo mniej par bierze ślub, więc nie ma ryzyka, że zabraknie wolnego lokalu albo że zostanie nam wystawiony horrendalnie wysoki rachunek. Ceny zimą są bardziej przystępne, a my możemy przebierać w restauracjach i salach, nie rezerwując ich z wielomiesięcznym wyprzedzeniem.
6. Nastrój - grudzień i styczeń to okres świąteczny, więc kościoły są pięknie przystrojone i nastrojowo oświetlone. Miło jest mówić sakramentalne „tak” wśród zielonych, pachnących choinek i świecących ozdób.
7. Kwiaty - orchidee i lilie są dużo tańsze zimą, więc jeśli preferujesz je bardziej niż, np. klasyczne tulipany, zaczekaj z zamążpójściem jeszcze dwa miesiące…
Lilka Tylman
Zobacz także:
Czy zmieniać nazwisko po ślubie?
Warto rozważyć przyjęcie podwójnego nazwiska. W ten sposób podkreślimy zmianę stanu cywilnego, ale jednocześnie zachowamy własną tożsamość i odrobinę rodzinnej historii.
Najpopularniejsze ślubne przesądy
Jeśli miałabyś wierzyć w nie wszystkie, dzień ślubu stałby się naprawdę upiorny!