W najnowszym numerze magazynu "SHOW" znaleźliśmy bardzo przydatny przewodnik po… najbogatszych polskich dziedzicach! Majątki ich rodziców szacowane są na setki milionów złotych, co stanowić może nie lada afrodyzjak. My spośród zaprezentowanych sylwetek wyłoniliśmy złotą trójcę, creme de la creme grona dobrych partii – młodzi, wykształceni, doskonale rokujący na przyszłość!
Arkadiusz Likus (30 lat) byłby idealnym partnerem dla dziewczyny kochającej luksusowe kreacje haute couture i wielogodzinne imprezy w towarzystwie gwiazd. Jak czytamy w "SHOW", „rodzina Likusów zasłynęła głównie tym, że przywróciła do życia najpiękniejsze krakowskie hotele: Pod Różą i Copernicus. Arkadiusz po swojemu kontynuuje tę tradycję – w Warszawie otworzył ekskluzywny Concept Store”. Mimo olbrzymiego spadku, który otrzyma, sam także cały czas pracuje, zarabiając krocie!
Piotr Woźniak–Starak jest synem z pierwszego małżeństwa Anny Woźniak – żony Jerzego Staraka. Rodzice Piotra są między innymi właścicielami Polpharmy. On jednak od biznesu woli kino – studiuje w Nowym Jorku w prestiżowej Parsons School of Design i marzy o zostaniu producentem. Jednocześnie, w wieku zaledwie 29 lat, jest prezesem zarządu trzech firm.
Najprzystojniejszym kawalerem z całej trójki jest zdecydowanie Tobias Solorz (29 lat) – syn właściciela Polsatu, absolwent zarządzania na UW. Majątek do podziału między nim, a przyrodnią siostrą szacowany jest na 5,8 mld złotych. Jak czytamy w "SHOW", „choć urodził się w Niemczech, wybrał życie w Polsce. Rok temu został członkiem zarządu Sferia S.A., której współudziałowcem jest ojciec”. Inteligentny i przystojny Tobias jest marzeniem wielu kobiet – jego kolega z uczelni do dziś wspomina, ile dziewczyn traciło dla niego głowę…
Opracowała Lilka Tylman
Zobacz także:
Pragniesz wieść dostatnie życie u boku magnata finansowego? Magazyn "Forbes" wychodzi ci naprzeciw,, publikując listę tych najbogatszych i wciąż wolnych!
Wśród Polek już dawno przestało uchodzić za szczyt snobizmu posiadanie męża „z Ameryki”. Chicago nie jest już mekką młodych panien na wydaniu. W XXI wieku stawiamy na Europę Zachodnią!