Internet to prawdziwa kopalnia śmiesznostek i ciekawostek oraz coraz popularniejsze medium pośredniczące w poszukiwaniach idealnych partnerów życiowych. Portale randkowe stają się powoli alternatywą dla „łowów” na żywo, z której chętnie korzystają nieśmiali oraz zapracowani. Jednej z tego rodzaju stron zaufał Igor – biznesmen z Sankt Petersburga.
39-letni kawaler zostawił w sieci swój anons, który błyskawicznie obiegł świat, głównie za sprawą oryginalnych, wodzących na pokuszenie fotografii, jakie zapobiegliwy Igor skwapliwie załączył do swego matrymonialnego ogłoszenia.
„Kto: Igor. Rosja. Sankt Petersburg
Wiek: 39 lat
Pozna: Dziewczynę w wieku 35 - 40 lat
Kogo chcę znaleźć: Królestwo się rozrasta, a zacnego kopciuszka wciąż nie ma (bez niemiłych nałogów, z dobrym wnętrzem i intelektem na swoim miejscu), dla przeistoczenia w księżniczkę, zdolną do oddania, wierności i miłości (bez doświadczeń intymnych, wiedzącą, czym jest czystość przedmałżeńska).
NIE PISAĆ: dziewczyny z manią wielkości, uważające się za pępek świata, szwędające się nieudacznice, odrzuty rynku lekarskiego, LUDZIE O NIETRADYCYJNEJ ORIENTACJI, zawistni idioci, których dyskusje, porady i pytania nikomu nie są tu potrzebne.
Komentarzy nie zostawiać - nie interesują mnie.
Nie oferować ciała na sprzedaż. Pisać tylko na temat, zwięźle, rozwlekłych biegunek słownych czytać nie będę.
Cel znajomości: Ślub, założenie rodziny”.
Igor ma w posiadaniu nie tylko pałac, ale także pokaźną kolekcję dzieł sztuki oraz atłasowych piżam, które chętnie okrywa gustownymi szlafrokami lub, gdy nastaną mrozy, futrami z gronostajów, norek i jenotów.
Po drugim przejrzeniu galerii, gdy ilość wszędobylskiego złota przestaje porażać i nie zwala z nóg, można dostrzec pewne istotne szczegóły, mogące sporo powiedzieć o charakterze ewentualnego małżonka. Jest na pewno zapobiegliwy (obicia krzeseł przed uszkodzeniami chroni folia), dba o środowisko (nie używa mydła ani detergentów), troszczy się o lasy amazońskie (książki w jego pałacu nie uświadczysz), ceni sobie prestiżowe marki (podłoga z logo Versace) oraz ma nietuzinkowe nawyki (sypia w futrze, ale bez pościeli). Jesteście zainteresowane?
Lilianna Tylman
Zobacz także:
Polki szukają mężów podobnych do swoich ojców!
Badania udowodniły wcześniejsze przypuszczenia psychologów, że wyobrażenie o tym, jaki powinien być nasz partner, budujemy na podstawie wyglądu ojca oraz kontaktów, jakie go z nami łączyły.
Młodszy partner? To nie problem!
Partner młodszy od ciebie o kilka, kilkanaście, a nawet... kilkadziesiąt lat to już nie tylko żaden problem, ale i świetny sposób na udany związek.