Trafienie na okładkę amerykańskiego „Vogue'a" jest nobilitujące dla każdej kobiety, począwszy od aktorki, piosenkarki, kończąc na modelce. Jednak w tym wypadku Keira Knightley nie może być zadowolona z efektu, jaki powstał we współpracy z najlepszymi stylistami świata.
Angielska aktorka na okładce wrześniowego „Vogue'a" ma fryzurę na zmokłą kurę. Wygląda, jakby zamiast włosów miała przerzedzoną szczecinę. Ubrania, które ma na sobie, też nie powalają, są raczej przeciętne. Welurowa bluzka w ładnym, niebieskim odcieniu, do tego lakierowany pas i szaro-srebrne spodnie. Delikatny makijaż dodaje jej uroku. Może gdyby miała inną fryzurę, efekt nie byłby aż tak zły.