Zostań KRÓLOWĄ SŁÓW, czyli PORADNIK o tym, jak mówić, by inni Cię słuchali (i lubili)

Jak skutecznie używać słów? Dzięki nim osiągniesz swoje cele i zdobędziesz władzę nad ludzkimi emocjami.
Zostań KRÓLOWĄ SŁÓW, czyli PORADNIK o tym, jak mówić, by inni Cię słuchali (i lubili)
25.03.2012

Mówienie jest jedną z podstaw komunikacji. Nie wystarczy jednak tylko mówić. Komunikacja powinna być efektywna albo nawet – superefektywna. Chodzi o to, aby inni nas słuchali, lubili, cenili oraz natychmiast spełniali nasze życzenia, zawarte w komunikacie. Dzięki słowom można sprawić, że nie tylko dotrzemy do ludzi, ale ich zainspirujemy czy zmotywujemy.

Efektywna superkomunikacja odnosi dwa podstawowe skutki: angażuje uwagę słuchacza oraz kieruje uczucia i wyobraźnię rozmówcy na wybraną przez nas drogę – twierdzi J.D. Fuentes, autor poradnika psychologicznego „Władca słowa”. Specjalista uważa, że kluczem do przekazywania najlepszych komunikatów jest Gut Talk.

Przemawiaj do emocji

Tylko czym właściwie jest Gut Talk? J.D. Fuentes tłumaczy, że to metoda kierowania uczuciami słuchacza poprzez omijanie racjonalnej części jego psychiki i przemawianie bezpośrednio do emocji. Gut Talk opiera się na założeniu, że to uczucia i przekonania kierują zachowaniem, oraz że w istocie to uczucia i przekonania determinują, w jaki sposób fakty i argumenty zostaną zinterpretowane. Gut Talk odnosi się do emocji i instynktów. Ale komunikacja to nie tylko słowa. „Za każdym razem, gdy udaje ci się komunikować z drugą osobą w efektywny sposób, odbywa się kilka interesujących rzeczy. Po pierwsze, przekazujesz słuchaczowi poczucie podobieństwa oraz wzajemnego zrozumienia między wami. Po drugie, zapraszasz słuchacza do przeżycia czegoś, czego dotychczas osobiście nie widział, nie dotykał, nie słyszał albo przedstawiasz mu jakiś nowy aspekt znajomej rzeczy. Po trzecie, angażujesz serce słuchacza, sprawiając, że oglądanie cię i słuchanie sprawia mu przyjemność” – twierdzi J.D. Fuentes.

słowa

Opowiedz anegdotkę

Jednym ze sposobów, w którym serce ustala, czy dana komunikacja jest godna zaufania, będzie zawsze sprawdzenie, czy wspiera ją to, co otrzymują z innych kanałów: czy mówiący jest wystarczająco emocjonalnie zaangażowany w to, co mówi, by wyrażać to nie tylko słowami, ale także gestykulacją, mimiką twarzy oraz tempem i akcentem poszczególnych słów? Możesz jednak szybciej skłonić swojego słuchacza do doświadczenia jakiegoś stanu emocjonalnego, opisując ten stan jako część historii albo anegdotę na temat kogoś innego. J.D. Fuentes twierdzi, że twój słuchacz na poziomie serca pragnie bezpieczeństwa oraz doznań zmysłowych. A najłatwiejszym sposobem, by dać słuchaczowi poczucie bezpieczeństwa i wzbudzić w nim silną emocję jest opowiedzenie mu historii o kimś doświadczającym tej właśnie emocji. Zasada jest prosta: emocjonalne historie opowiedziane w emocjonalny sposób wywołują… stany emocjonalne. W skutecznej komunikacji pomocna jest również pewność siebie. W osobnym tekście piszemy, jak ją osiągnąć.

Ewa Podsiadły-Natorska

Zobacz także:

Czego nigdy NIE mówić szefowi

W pracy lepiej trzymaj język za zębami.

Co myśli facet, gdy mówi „KOCHAM CIĘ”?

Kocha, nie kocha…?

słowa

Czaruj głosem i gestykuluj

Wiesz już, że słowa to tylko niewielka część kompletnego przekazu, które wysyłasz podczas mówienia. Kluczową rolę odgrywa jednak głos, czyli tempo mówienia, wysokość, barwa, zmienność, głośność, rezonans, rytm, „emocjonalne zabarwienie”, a także gesty. Gestykulując szeroko – jak zauważa J.D. Fuentes – sugerujesz większą intensywność przeżyć, większą pewność siebie i przekonanie. Uzyskasz tym samym silniejsze oddziaływanie, niż gdybyś utrzymywała swoją postawę i gesty w ograniczonej, wąskiej przestrzeni. Ruchy łatwo mogą się stać zbyt szybkie albo zbyt wolne. Wolne ruchy z reguły bardziej angażują słuchacza niż szybkie. – Szybkie ruchy natomiast zazwyczaj powodują rozdrażnienie, podczas gdy wolne raczej przyciągają i utrzymują uwagę, zwiększając zarówno zainteresowanie słuchacza, jak i siłę tego, co mówisz – twierdzi J.D. Fuentes.

Warto naśladować?

Pozostaje jeszcze kwestia, jak komunikować się z sercem słuchacza. Najprostszym sposobem jest patrzenie rozmówcy prosto w oczy. Istotne jest również tzw. odwzorowanie, czyli mniej lub bardziej rzucające się w oczy dawki naśladownictwa słuchacza (ta sama postawa, wyraz twarzy itp.). – Naśladowanie rytmu czyichś ruchów może być tak samo użyteczne, jak naśladowanie samych ruchów czy gestów – uważa J.D. Fuentes. I argumentuje: ktoś wykonuje ruch, pauza, ty wykonujesz ruch w odpowiedzi na ruch tamtej osoby, pauza, tamten ktoś wykonuje ruch itd. Po pewnym czasie trwania tego rodzaju komunikacji, w której ty odpowiadasz z bardzo niewielką, ale stale taką samą zwłoką, instynkty tamtej osoby zostaną coraz mocniej w to zaangażowane. Niewerbalne naśladowanie nie musi być jednak dokładne.

słowa

Dopasowanie słowne

Dlatego na liście elementów międzyludzkiej komunikacji znajduje się m.in. wyraz twarzy, postawa i napięcie mięśni, ruchy ciała i gesty, wysokość głosu, tempo mówienia, brzmienie i intonacja głosu czy wreszcie dosłowne znaczenie tego, co mówisz. I aby słuchacz chciał cię słuchać i aby instynktownie się z tobą zgadzał, niezbędne staje się dopasowanie słowne, czyli mówienie jedynie takich rzeczy, które słuchacz może pozytywnie zweryfikować własnymi zmysłami, i/lub rzeczy, które uważa za prawdziwe. J.D. Fuentes wyjaśnia, że dopasowanie słowne to metoda uchwycenia uwagi słuchacza, zdobycia jego zaufania i przychylności, a także sprawienia, by słuchacz był bardziej zaangażowany emocjonalnie i silniej reagował na to, co mu mówisz.

Dopasowanie słowne w skrócie (za J.D. Fuentesem):

1. Zorientuj się, co twój słuchacz odczuwa fizycznie (widzi, słyszy, smakuje) albo w co wierzy.

2. Wspomnij kolejno, jedno po drugim, o kilku spośród tych niepodważalnych, niedających się zignorować prawdach.

3. Zauważ, kiedy słuchacz zaczyna być intensywnie skoncentrowany albo bardzo zrelaksowany. Będzie to oznaczało, że jego wyobraźnia i instynkty są zaabsorbowane i bardziej podatne na wewnętrzne przetwarzanie widoków, dźwięków, odczuć, smaków, zapachów, myśli i emocji, które zechcesz opisać.

4. Teraz opisz ze szczegółami wrażenia, odczucia i myśli, które chcesz, by twój słuchacz zaczął przeżywać.

Pod koniec tej sekwencji słuchacz będzie się znajdował w stworzonym przez ciebie na jego użytek świecie. Po prostu potwierdzając to, co rozmówca doświadcza, potem zaś prowadząc dalej go krok po kroku, można wywrzeć ogromny nacisk na uczucia tej osoby, zmieniając jej dotychczasowe emocje i przekonania na całkiem nowe – podkreśla J.D. Fuentes.

 

Polecane wideo

Komentarze (14)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 26.03.2012 12:02
Ewa Podsiadły-Natorska trzeba przyznac ze jeszcze jako JEDYNA chociaz sie stara...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 26.03.2012 11:47
nie pomógł mi ten artykuł ani trochę ;/
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.03.2012 18:00
hmm na maturę ustną z polskiego chyba mało przydatne..? ;)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.03.2012 15:31
taa super konkrety
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.03.2012 11:01
no ale niby jak to wszystko zastosować w normalnej rozmowie?
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie