Styczeń to teoretycznie miesiąc jak każdy inny, ale okazuje się, że jest w nim coś wyjątkowego. I to wcale nie w pozytywnym znaczeniu, bo właśnie na początku roku najczęściej mijamy się z prawdą. I nic w tym dziwnego, bo święta, zakończenie roku i noworoczne postanowienia sprzyjają kłamstwom.
Z badania wykonanego na zlecenie Twentieth Century Fox wynika, że właśnie w styczniu zdarza nam się kłamać najczęściej. Z ankiety wykonanej w Wielkiej Brytanii wiemy, że statystyczny dorosły człowiek w tym czasie nie mówi prawdy aż 217 razy.
Jakich tematów dotyczy najczęściej nasze zakłamanie? Bardzo chętnie udajemy straszliwie zapracowanych, by odmówić znajomym spotkania czy wspólnego wyjścia. Wolimy poleniuchować w domu. Kłamiemy także w kwestii pieniędzy - nie chcemy przyznać się, ile wydaliśmy na prezenty i jak duży mamy z tej okazji debet.
Bardzo wielu z nas kręci także w kwestii zabawy sylwestrowej. Chętnie opowiadamy znajomym, że braliśmy udział w szalonej imprezie, a w rzeczywistości ostatnią noc roku spędziliśmy w domu. Ponad połowa z tych, którzy chcieli z tej okazji zmienić swoje życie, nie przyznała się do złamania swoich zamierzeń.
Co jednak najciekawsze, większość uważa, że nie mówi prawdy wyłącznie po to, by nie urazić bliskich. No cóż, każda wymówka jest dobra. Miejmy nadzieję, że w lutym prawdomówność będzie naszą mocniejszą stroną.
Więcej podobnych newsów znajdziesz na Hanter.pl
Zobacz także:
Nasze marzenia senne nie są wyłącznie dziełem przypadku. Możemy nauczyć się je kontrolować. Tylko czy warto?
Funemployment, czyli bezrobocie z wyboru, by jeszcze trochę nacieszyć się wolnością. Poznajcie Martę i Karolinę, które ani myślą o biurowym etacie.