Nie od dziś wiadomo, że większość kobiet uwielbia dzielić się z innymi swoimi odczuciami i emocjami. Po prostu, potrzebujemy zrozumienia, porady i wsparcia. Chcemy, aby ktoś wysłuchał naszych dylematów i wątpliwości. Wspierał nas w określonym działaniu.
Komu więc najczęściej powierzamy swoje sekrety i tajemnice? Przyjaciołom, mamie, ukochanej osobie czy może taksówkarzowi?
Siła kobiecej przyjaźni
Każda z nas raz na jakiś czas potrzebuje po prostu wygadać się. Jednak powierzając tajemnice drugiej osobie, oczekujemy od niej dyskrecji i zrozumienia. Kto więc najlepiej mógłby zrozumieć nasze rozterki i emocje, jak nie nasza najlepsza przyjaciółka? To jedna z najważniejszych osób w naszym życiu. Uwielbiamy się jej zwierzać, dzielić swoimi emocjami. Psychologowie twierdzą nawet, że kobiety potrzebują takich rozmów po to, aby prawidłowo funkcjonowała ich psychika. Kiedy powiemy komuś o dręczących nas myślach i problemach od razu przecież czujemy się lepiej, jest nam łatwiej walczyć z kolejnymi trudnościami. To dlatego przyjaźń jest wartością, którą kobiety stawiają na równi z udanym życiem rodzinnym, zdrowiem najbliższych i rozwojem zawodowym.
Zalety męskiego punktu widzenia
Partnerzy życiowi, to zaraz po przyjaciółkach najlepsi powiernicy kobiecych tajemnic. Jak pokazują najnowsze badania, bardzo ufamy naszym ukochanym i chętnie opowiadamy im o naszych najskrytszych uczuciach i emocjach. Nasz partner życiowy, okazuje się nie tylko najlepszym przyjacielem, lecz także osobą najbardziej zaufaną, swoistym powiernikiem. Być może chodzi tutaj o różnicę płci i tym samym zupełnie odmienną perspektywę patrzenia na dane problemy. Mężczyźni przecież czasami całkowicie inaczej zapatrują się na określone kwestie, ich rada czy opinia może więc okazać się bardzo odkrywcza. O tym jak bardzo przywiązane jesteśmy do swoich partnerów, świadczą również wyniki pewnej ulicznej sondy. Kobiety zapytane o to, kogo chciałyby zabrać ze sobą na bezludną wyspę, bez wahania odpowiadają, że właśnie swojego ukochanego.
Taksówkarz jak psycholog
Okazuje się, że skłonne jesteśmy zaufać również zupełnie obcym osobom. Kobiety o swoim życiu i prywatnych problemach bardzo często opowiadają na przykład kierowcom taksówek. Rozmowa niekiedy zaczyna się zupełnie niewinnie, od całkiem niezobowiązującego tematu. Panie zapytane, tylko dla podtrzymania rozmowy, na przykład o zapach perfum, potrafią opowiedzieć całą historię swojego związku, kończąc na tym, że perfumy te otrzymały od swojego byłego partnera. Kobiety często również, opowiadając o swoich osobistych problemach, proszą taksówkarzy o opinię czy radę w danej kwestii. Bardziej od odpowiedzi oczekują jednak po prostu uwagi, pragną być przez kogoś wysłuchane. Można powiedzieć, że jazda taksówką ma dla nich taki sam terapeutyczny wpływ, jak wizyta u psychologa.
Zwierzenia u fryzjera
W wielu filmach możemy zaobserwować sceny, w których styliści, fryzjerzy czy manicurzyści słuchają wyznań swoich klientek, doradzają im w sercowych sprawach. Jak taki układ przedstawia się jednak w realnym życiu? Fryzjer czy kosmetyczka odwiedzana raz w miesiącu rzeczywiście z czasem staje się naszym dobrym znajomym, któremu powierzamy nasze tajemnice. W czasie wielogodzinnych seansów co można bowiem robić, jak nie rozmawiać. Od niewinnych opowieści o pracy i dzieciach przechodzimy do zwierzeń na temat naszych kłopotów w związku. Są to takie typowe rozmowy o życiu, o codziennych problemach. Warto jednak pamiętać, że decydując się na takie z pozoru niewinne ploteczki, jakiś inny klient również może je usłyszeć. Nigdy nie mamy bowiem pewności, czy opowiadając o swoim złośliwym szefie, nasze narzekania nie dojdą do jego uszu...
Przyjaciele z wirtualnego świata
Wraz z rozwojem Internetu i różnych grup społecznościowych powstała współcześnie jeszcze jednak forma międzyludzkich kontaktów i zwierzeń. Jak pokazują najnowsze badania, coraz więcej nastolatków ma paru dobrych znajomych w sieci, których poznali właśnie poprzez fora internetowe. Jednak czy można takim osobom w pełni zaufać i określać ich mianem swoich przyjaciół? Ludziom poznanym przez Internet często dużo chętniej powierzamy najskrytsze sekrety. Zjawisko to z pewnością wynika z tego, że w wirtualnym świecie czujemy się bardzo anonimowi. Wydaje nam się, że nie musimy zupełnie obawiać się, że ktoś zdradzi naszą tajemnicę. Niektórzy uważają również, że w sieci łatwiej znaleźć zrozumienie oraz nie udając nikogo, pokazać swoje prawdziwe oblicze. Poza tym, w Internecie zazwyczaj poznają się osoby, które mają podobne zainteresowania, spojrzenie na świat, zdanie o różnych sprawach, to wszystko bardzo ułatwia komunikację. Jednak czy warto tak do końca ufać osobom poznanym w wirtualnym świecie? Nigdy przecież, tak do końca nie będziemy pewni ich prawdziwej tożsamości?
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Karina Hefner
Przyjaciółka "bluszcz": Jak utemperować toksyczną przyjaźń?
Są przyjaciółki jak bluszcz – nie wyobrażają sobie dnia spędzonego osobno i nie mogą się pogodzić, gdy ich dotąd najlepsza koleżanka zaczyna mieć własne życie.
Poczuj się świetnie w swojej skórze! 1O SUPERPORAD NA PEWNOŚĆ SIEBIE
Zima, mróz, śnieg... Nieważne! Oto 10 bardzo prostych sposobów, dzięki którym poczujesz, jak wspaniale jest być sobą!