Psychologa potocznie nazywamy „lekarzem duszy”. Samo słowo pochodzi z greki, gdzie psyche oznacza właśnie duszę. Psychologia bada mechanizmy i prawa rządzące naszą psychiką oraz zachowaniem. To nauka, która czerpie z socjologii, filozofii, biologii, antropologii. Wyróżniamy m.in. psychologię osobowości, rozwoju człowieka, ewolucyjną, poznawczą, społeczną itp.
Rola psychologów we współczesnym świecie jest nieoceniona. Amerykanie pod tym względem biją inne narodowości na głowę – w Stanach Zjednoczonych korzystanie z pomocy takiego specjalisty jest na porządku dziennym. W Polsce robimy to znacznie rzadziej, choć rola psychologów w wielu dziedzinach życia zaczyna być coraz bardziej doceniana. Psycholog może bowiem być sprawnym doradcą biznesowym czy sportowym, dlatego wiele karier budowanych jest w oparciu o takie konsultacje.
Utarło się, że do psychologa warto wybrać się wtedy, gdy codzienność staje się dla nas trudna, a normalne funkcjonowanie okazuje się wyzwaniem. Sęk w tym, że wizyty u psychologa wciąż owiane są tabu. Niektórzy z nas być może rozważają skorzystanie z pomocy takiego fachowca, ale ostatecznie się na to nie decydują. Powód? Wstyd i przekonanie, że do psychologa chodzą ludzie z zaburzeniami psychicznymi. To nieprawda. Psycholog jest po to, by korzystać z jego wiedzy.
To pytanie, które być może pojawi się w twojej głowie na pewnym etapie życia. Można założyć, że jeśli w ogóle zastanawiasz się nad spotkaniem z takim specjalistą, to sygnał, że konsultacja psychologiczna może być zasadna. Psycholog jest ekspertem, który pomoże, gdy zmagamy się z problemami dnia codziennego. Przedłużający się dołek psychiczny, poczucie niepokoju i przytłoczenia mogą skłonić do takiego spotkania. Generalnie przyjmuje się, że spotkania z psychologiem są zalecane, kiedy stres w naszym życiu bierze górę i nie możemy sobie z nim dać rady.
Fot. Thinkstock
Jeśli rozważasz wizytę u psychologa, musisz mieć pewność, że jesteś gotowa być z nim (i ze sobą) całkowicie szczera. Specjalista na pewno zapyta cię o cel wizyty. Będzie chciał wiedzieć, co skłoniło cię do spotkania. Zapyta, czego oczekujesz. Nie wolno myśleć ci, że psycholog będzie cię oceniał i na pewno źle wypadniesz w jego oczach, gdy zaczniesz mówić o swojej sytuacji. Psycholog ma wielu pacjentów – i ich nie ocenia. Da ci wskazówki, będzie cię wspierał, ale twoja szczerość jest tutaj kluczowa. Już sam fakt, że chcesz odbyć taką konsultację, to krok w bardzo dobrą stronę.
Warto mieć świadomość, że konsultacje psychologiczne mogą również służyć budowaniu poczucia własnej wartości, kształtowaniu charakteru, polepszeniu relacji z bliskimi. Nie jest więc tak, że tylko skrajne stany emocjonalne powinny skłonić nas do terapii. Osoby zainteresowane własnym rozwojem, lepszym poznaniem swojej osobowości i zrozumieniem swoich reakcji na różne sytuacje również mogą zgłosić się do psychologa.
RAF
Fot. Thinkstock
O tym, jak trudną decyzją jest rozpoczęcie terapii, świadczy wpis jednej z internautek. „Jestem nerwowa, często płaczę, przejmuję się bzdurami, praktycznie się nie uśmiecham, siedzę w domu, nie mam przyjaciół. Myślałam o psychologu, ale jakoś się boję, że on mnie wyśmieje, nie zrozumie, że ma pacjentów z poważniejszymi problemami. A ja bardzo bym chciała się przed kimś otworzyć, opowiedzieć o swoich smutkach. Czasem wydaje mi się, że to początki depresji, nic mnie wtedy nie cieszy, ale później najczęściej humor powraca. Czy myślicie, że wizyta u psychologa to dobry pomysł?”.
Jakie padły odpowiedzi? „Nigdy nie korzystałam z pomocy psychologa, ale wiem, że warto. Znam wiele przykładów, gdzie osoba, której pomagał psycholog, stała się kimś niemal nie do poznania, oczywiście mam na myśli zmiany pozytywne. Idź, sprawdź, zobacz, przekonaj się sama, w najgorszym wypadku będzie tak jak teraz, a wnoszę, że jest ci niedobrze z samą sobą” – to jedna z rad.
Fot. Thinkstock
Spotkaj się z psychologiem, jeśli czujesz się przytłoczona problemami coraz bardziej, a stan niemocy nie mija wraz z upływającym czasem. Każdemu zdarza się od czasu do czasu gorsza kondycja psychiczna, najczęściej jednak po okresie słabości wszystko wraca do normy. Gorzej, jeżeli czas nie przynosi ukojenia, a tobie zamiast się poprawić – pogarsza się. To, z czym jeden człowiek radzi sobie sam, dla drugiego może być sytuacją ponad siły. Wtedy fachowa pomoc jest na wagę złota.
Do wizyty u psychologa powinny skłonić nas trudne życiowe momenty, np. utrata kogoś bliskiego, rozwód czy kryzys w związku. Trzeba się sobie przyglądać i reagować, gdy zaczyna dziać się coś niepokojącego. Psycholog jest zalecany w takich przypadkach jak: skłonność do agresji (może być nabyta), problemy rodzinne, problemy z nałogami, doświadczenie traumy, fobie, zaburzenia odżywiania, problem z poskromieniem emocji, wybuchowość, manie, smutek i niezdolność do odczuwania radości.
Fot. Thinkstock
Z konsultacji u psychologa korzystała Asia. Przyznaje, że jej psycholog nie pomógł, ale pomógł wielu osobom. „Może miałam złe podejście do terapii, bo chyba oczekiwałam, że psycholog zmieni świat wokół mnie na lepszy. (…) Tak naprawdę psycholog ci nie pomaga, tylko daje wskazówki, jak SAMA masz sobie pomóc. Jeśli zdecydujesz się na wizytę, musisz być przygotowana na wywlekanie wstydliwych/kłopotliwych dla ciebie spraw, niczego nie ukrywać, a przede wszystkim być gotowa na ogromną pracę nad sobą, przełamywanie swoich uprzedzeń. Jeśli trafisz na dobrego psychologa, to możesz tylko zyskać”.
W odpowiedzi Asi zawiera się sedno spotkań z psychologiem. Nie możemy wymagać cudów: psycholog nie jest czarodziejem, który niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki uwolni cię od traum, uczucia niemocy i problemów rodzinnych. Psycholog jest bezstronnym obserwatorem – to ważne, bo bezstronne nie są np. bliskie nam osoby, które prosimy o radę. Psycholog jest w stanie dostrzec problem w szerszym kontekście. Być może już po pierwszym spotkaniu otworzy ci oczy na istotne kwestie, które zmienią twój sposób myślenia.