Jak się pozbierać po porażce? Podpowiedzi w pigułce

Niestety, tym razem się nie udało. Wiele osób zniechęca się przy pierwszym niepowodzeniu. Zapominając, że porażki są wpisane w nasze działania i mogą nas wiele nauczyć.
Jak się pozbierać po porażce? Podpowiedzi w pigułce
fot. pexels.com
16.11.2015

Ludzie dzielą się na dwie grupy – tych, którym porażki podcinają skrzydła, i tych, których porażki mobilizują. Faktem jest, że o porażkach mówimy niechętnie. A najczęściej wcale. Niepowodzenia to temat wstydliwy, rzadko podejmowany również przez naukowców. Żyjemy w społeczeństwie, które gloryfikuje sukcesy. Szczególnie widoczne jest to w kulturze amerykańskiej, gdzie klęska i niepowodzenie to tematy tabu. Porażki bywają „zamiatane pod dywan”. Przyznaj się sama przed sobą: czy zdarzyło ci się kiedyś nieco ubarwić fakty tylko dlatego, że przytrafiła ci się porażka? No jasne, robi to każdy! Wolimy pozbyć się odpowiedzialności za niepowodzenie, winą obarczyć innych. Często nawet nie przyznajemy się, że coś chciałyśmy zrobić, ale nam się nie powiodło – właśnie dlatego, żeby nie mówić o porażce, jaka nam się przytrafiła.

Z jednej strony takie postępowanie wydaje się zrozumiałe, w końcu nikt nie lubi mówić o swoich wpadkach. Szczególnie że porażka nie jest niczym przyjemnym. Może sprawić, że się zniechęcisz, wycofasz, zamkniesz w sobie, stracisz pewność siebie. Z drugiej jednak strony porażki są naturalną koleją naszych działań i prób, które podejmujemy. Ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi – pamiętaj o tym. „Niepowodzenie, podobnie jak i sukces, jest rezultatem jakiegoś dążenia i związanej z nim aktywności – nie tylko fizycznej i dostrzegalnej przez innych, ale też ukrytej, dokonującej się w sferze życia psychicznego” – tłumaczy Paweł Fortuna, autor książki „Pozytywna psychologia porażki” (Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne 2012).

Towarzyszka każdej podróży

Jeśli przytrafiła ci się porażka, to naturalne, że nie czujesz się z tym najlepiej. Cóż, każdy chce, by jego działania przynosiły zamierzony efekt. Nie znam jednak osoby, której życie to niekończące się pasmo sukcesów. Nawet jeśli wydaje ci się, że w twoim otoczeniu jest ktoś, komu wszystko wychodzi – to faktycznie tylko ci się wydaje. Jak to możliwe? Bo o porażkach, jak dowiedziałaś się na początku tego artykułu, nie mówimy. Faktem jest natomiast, że jak pisze Paweł Fortuna, każdy z nas może nauczyć się, jak przyjąć porażkę i stanąć po niej na nogi. Porażka może przyczynić się do korzystnej zmiany, jeśli zostanie odnotowana i zaakceptowana, a ty wyciągniesz z niej wnioski.

porażka

fot. pexels.com

Impuls do pozytywnych zmian

By pozbierać się po porażce, musisz wykonać kilka kroków, o których czytamy w książce „Pozytywna psychologia porażki”. Krok pierwszy: konkretne doświadczenie, czyli mleko się rozlało. Krok drugi: refleksyjna obserwacja, czyli co właściwie się wydarzyło. Krok trzeci: abstrakcyjna konceptualizacja, czyli co z tego wynika. Krok czwarty: aktywne eksperymentowanie, czyli sprawdźmy to w praniu. Otrząśnięciu się z porażki sprzyja refleksja nad sobą i kierunkiem działania na przyszłość. „Porażka, która jest punktem zwrotnym, otwiera przed człowiekiem nową, wspaniałą przestrzeń nie tyle doskonalenia się, ile spełniania w realizacja nowych celów” – uważa Paweł Fortuna. Porażka może otworzyć oczy na niebrane do tej pory pod uwagę kwestie i cele.

Porażka może stać się impulsem do pozytywnych zmian. Paweł Fortuna powołuje się na badania, które wskazują, że nawet najtrudniejsze wydarzenia życiowe mogą owocować poczuciem lepszego i pełniejszego życia. Samo doznawanie porażek jest jednak niewystarczające – konieczne jest ich właściwe przepracowanie. Spróbuj dostrzec w porażce sens. Mówi się o trzech formach poczucia sensu: pierwszy to zrozumienie znaczenia tego, co się wydarzyło, drugi to dostrzeganie pozytywnych aspektów zaistniałej sytuacji, a trzeci – skierowanie ku wartościom.

porażka

fot. pexels.com

Rozczarowanie to nieprzyjemny, acz pożyteczny stan. Jest towarzyszem każdej podróży, który zadaje nam pytanie o to, czy cel, do którego dążymy jest dla nas rzeczywiście tak ważny, jak myśleliśmy o nim na początku, i czy w związku z tym chcemy pokonywać napotkanie trudności czy też zrezygnować z działania. Osoby, które charakteryzuje słomiany zapał, odczytują rozczarowanie jako głos nawołujący do przerwania działania i wybrania nowego celu. Z kolei osoby wytrwałe uznają, że cel jest na tyle ważny, iż warto zintensyfikować wysiłek i pokonać przeciwności” – tłumaczy Paweł Fortuna.

Każda rywalizacja polega na tym, że ktoś wygrywa, a ktoś przegrywa. To niemożliwe wygrywać za każdym razem. Porażka rodzi smutek, strach, złość, a niekiedy również poczucie wstydu i zażenowania. Może zachwiać życiową równowagą, ale jednocześnie dzięki porażce możemy doskonalić inteligencję emocjonalną i kreatywny sposób wyrażania uczuć. Jest okazją do zweryfikowania metod działania i życiowych celów.

porażka

fot. pexels.com

„Doświadczenie porażki przypomina ci, że jesteś człowiekiem intencjonalnym, że formułujesz cele i do nich dążysz. Tak jak każdy – raz wygrywasz, a raz przegrywasz. Bez względu na twoje starania życie bez porażek nie jest możliwe, ale z tych cytryn można zrobić lemoniadę” – pisze Fortuna.

Powrót do pionu po porażce. Podpowiedzi w pigułce

- Porażka jest wpisana w nasze działania, musisz zatem się z nią liczyć. „Najgorsza porażka to nie ta, która cię najbardziej zabolała, lecz ta, z której nie zostały wyciągnięte wnioski pozwalające uniknąć podobnych błędów” – zauważa Paweł Fortuna.

- Nie zawsze wina za porażkę leży w tobie. Przykładowo: niepowodzenie miłosne nie musi oznaczać, że jesteś nietrakcyjną i nieciekawą kobietą. O powodzeniu w miłości decyduje szereg czynników i trudno liczyć, że każdy człowiek będzie pasował do każdego.

- Weź pod lupę porażkę i spróbuj ustalić, co zaważyło na twoim niepowodzeniu. Czas zrobić przemeblowanie w swoich działaniach, zmienić postępowanie. Jak mawiał Albert Einstein, szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać rożnych rezultatów.

porażka

fot. pexels.com

- Szereg sukcesów sprawia, że szybko możemy spocząć na laurach. A porażka zmusza cię do coraz cięższej pracy i większego wysiłku, co z czasem zaczyna procentować.

- Żeby porażka stała się impulsem do osobistego rozwoju, najpierw musisz ją zaakceptować. Czyniąc to, wzmacniasz pokorę, wykazujesz dzielność i odwagę. Zauważ, na jakim schemacie zbudowane są filmy czy powieści: porażka bohatera powoduje chwilowe załamanie, po którym następuje spektakularne podźwignięcie się i końcowy sukces.

- Porażka ułatwia konfrontację z samym sobą. Nie musisz być we wszystkim najlepsza, a mimo to możesz mieć pozytywne przekonania na swój temat. Niepowodzenie pomoże ci dostrzec i zaakceptować twoje słabości oraz nabrać do siebie dystansu. Z perspektywy czasu z pewnością zauważysz, że porażki, których doświadczyłaś, były potrzebne i okazały się znaczącymi punktami zwrotnymi w twoim życiu.

Ewa Podsiadły-Natorska

Polecane wideo

Komentarze (8)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 21.11.2015 16:27
Sprzedam zestaw wczesnoporonny z Women On Web. Zestaw składa sie z 1 tab Mifepristonu+ 12 tab Misoprostolu. Cena to 390zł, mozliwa jest wysylka kurierska lub poczta polska lub odbior osobisty! Moj numer to 66314trzy828. Polecam!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 16.11.2015 11:55
porażka to jest 8 egzaminów na prawo jazdy, z każdym coraz większy stres i coraz gorsze wyniki egzaminu ( oblanie na łuku, fuck! ). Prawka jak nie było tak nie ma, a pewność siebie i samoocena spadły o 150%, totalne zniechęcenie do wszystkiego, pczucie bycia gorszym od innych... totalna PORAŻKA...
zobacz odpowiedzi (5)
Anonim (Ocena: 5) 16.11.2015 09:42
ciężko jest mówić o porażkach gdy starasz się o stanowisko w firmie(awans) a zawsze dostaje je ktoś po znajomości... ehhh polsza
odpowiedz

Polecane dla Ciebie