Brytyjskie Ministerstwo Zdrowia postanowiło walczyć z falą
alkoholizmu, jaka przetacza się przez
Wyspy. Podobną można zaobserwować u nas, tylko nasz
rząd jej nie zauważa. Specjaliści wyodrębnili 9
typów, które mają pomóc znaleźć osoby dotknięte tym
problemem.
Dawka, jaka powinna zwrócić naszą uwagę, to 35 jednostek
alkoholu dla kobiet (około 4,375 litra wina), a u mężczyzn 50
jednostek (1,250 l wódki). Jeśli w tygodniu spożywamy takie lub
większe ilości alkoholu, powodujemy szkody w naszym organizmie.
Jest to dużo za dużo, niż nasz organizm jest gotowy tolerować
bez skutków ubocznych.
Walcząc z alkoholizmem, najpierw trzeba go sobie uświadomić.
Właśnie temu ma służyć lista stworzona prze brytyjskie
Ministerstwo Zdrowia. Odpowiedz na pytanie dlaczego pijesz:
- z depresji - przechodzisz kryzys życiowy
(śmierć bliskich, rozwód lub kłopoty finansowe); alkohol to
pocieszenie i sposób na radzenie sobie z problemami.
- dla odprężenia - żyjesz pod presją, masz
stresującą pracę lub życie domowe, czujesz więc, że sobie nie
radzisz; alkohol to relaks, coś, co odróżnia pracę od życia
domowego (często partnerzy wspomagają ten rodzaj picia, podając
drinka).
- dla podtrzymania więzów - masz bardzo bogate
życie towarzyskie; alkohol pozwala utrzymywać relacje, jest
czymś, co łączy i zrównuje; dlatego liczba drinków często
wymyka się spod kontroli.
- z przyzwyczajenia - uważasz za normalne, że
wszyscy faceci piją codziennie w pubie; picie alkoholu to czas dla
siebie, a tradycja nakazuje mężczyznom spędzać go z kolegami
przy kieliszku.
- dla towarzystwa - pijąc z grupą znajomych;
wspólne picie alkoholu zacieśnia więzy, daje wrażenie
przynależności i bezpieczeństwa, nadaje życiu sens.
- z nudy - zwykle są to samotne matki lub osoby
po rozwodzie, bez życia towarzyskiego; alkohol to towarzysz,
zastępuje obecność innych ludzi, jest przyjemnością na
zakończenie dnia, gdy skończą się obowiązki.
- jako macho - sfrustrowany, bezradny i
niedowartościowany w ważnych aspektach życia; kultywujesz obraz
"samca alfa" i dlatego stale udowadniasz swą męskość poprzez
wprawę w piciu.
- z hedonizmu - single, ludzie po rozwodzie lub
z dorosłymi dziećmi; dużo piją, by podkreślić swą wolność
i niezależność, przełamać zahamowania i zamanifestować
młodzieńczość.
- na granicy uzależnienia - mężczyźni,
którzy praktycznie żyją w pubie; piją z wielu przyczyn, na
które składają się nuda, chęć wtopienia się w tłum i
poczucie braku sensu w życiu.
(źródło: Wp.pl)