7 sytuacji, w których NIE MUSISZ słuchać swoich rodziców

Chcą jak najlepiej, ale nie przeżyją za Ciebie życia. Czasami musisz się od nich odciąć.
7 sytuacji, w których NIE MUSISZ słuchać swoich rodziców
16.01.2015

Nikt nie zna nas tak dobrze, jak rodzice. Nic w tym dziwnego, bo to oni towarzyszą nam od samego początku i właśnie im zawdzięczamy swoje istnienie. Wychowują, dbają i zawsze chcą dla nas jak najlepiej. Z tego powodu zasługują nie tylko na szacunek i wdzięczność, ale także poważne traktowanie. Jeśli mama lub tata próbują Ci w czymś doradzić, wysłuchaj ich spokojnie. Choć nie zawsze musisz się z nimi zgadzać i sugerować ich zdaniem!

Niektórzy z nich, chociaż bardzo nas kochają, zupełnie tracą zdrowy rozsądek. Nadopiekuńczość objawia się tym, że próbują ingerować w niemal każdy element naszego życia. Dojrzałość wymaga od nas tego, by wiedzieć, kiedy powiedzieć STOP. Są kwestie, w których nie tylko nie musisz, ale wręcz nie powinnaś ich słuchać. I wcale nie będzie to oznaczało, że ich nie kochasz. Tak będzie lepiej dla Ciebie i dla nich.

Ty zaczniesz kontrolować swoje życie, a oni wreszcie dostrzegą, że nie jesteś już małą dziewczynką, którą wszędzie trzeba prowadzić za rękę. Kiedy możesz zignorować ich rady?

relacje z rodzicami

ŻYCIE UCZUCIOWE

Niektórzy rodzice twierdzą, że znają swoje dzieci lepiej, niż one same. Patrzą z góry i widzą więcej, dlatego nie zawahają się, by interweniować nawet w tak osobistej sprawie. To jednak zawsze kończy się źle. Zdarza się, że doradzają Ci wybór chłopaka, albo głośno krytykują partnera, którego im przedstawiłaś. Czy mają do tego prawo? To kwestia dyskusyjna. Czy powinnaś się tym sugerować? Absolutnie nie! To nie oni będą spędzać z nim czas i planować przyszłość. Próba dogodzenia rodzicom może doprowadzić do tego, że w tym związku nie będzie miejsca dla Ciebie.

relacje z rodzicami

WYBÓR SZKOŁY

Pomoc w tej kwestii powinna skończyć się na etapie gimnazjum. Później wypadałoby wziąć odpowiedzialność za siebie. Niewskazane jest realizowanie cudzych ambicji, nawet jeśli chodzi o własnych rodziców. To Ty musisz być przekonana, że najlepiej będzie Ci w liceum lub technikum, jakie studia wybierzesz, a co za tym idzie – w jakim zawodzie widzisz swoją przyszłość. Oni mogą wskazywać kierunki, ale dziecko powinno wreszcie stanąć na własnych nogach. Przynajmniej nie będziesz miała do nich pretensji, jeśli coś pójdzie nie tak.

relacje z rodzicami

ŻYCIE INTYMNE

W Polsce temat przemilczany, wstydliwy i praktycznie nieobecny w rodzinie. Zdarza się jednak i tak, że rodzice mają w tym temacie wyjątkowo wiele do powiedzenia. Zwłaszcza, jeśli są bardzo konserwatywni i stoją na straży zasad. Są rodziny, w których ciągle powtarza się, że seks to grzech, nie ma się do czego spieszyć, najpierw powinnaś znaleźć odpowiedzialnego partnera. Ich prawo, ale w pewnym momencie to Ty decydujesz. Także w kwestii antykoncepcji, której być może oni Ci odradzają.

relacje z rodzicami

ZNAJOMI

Sytuacja analogiczna do tej z chłopakiem. Rodzice zawsze interesują się tym, z kim spędzasz wolny czas. Mają prawo poznać Twojego wybranka, a także Twoich przyjaciół. Mogą ich oceniać, a nawet wyrażać swoje zdanie. To jednak nie zmienia kwestii, że tylko Ty wiesz, w czym towarzystwie czujesz się najlepiej. Nie możesz pozwolić na to, by dobierali Ci otoczenie, które rzekomo najbardziej do Ciebie pasuje. Jedyna sytuacja, w której mogą i powinni ingerować, to moment, kiedy zauważą coś podejrzanego i groźnego. Poza tym, ich osobiste sympatie nie powinny mieć większego znaczenia.

relacje z rodzicami

MODA

W tym względzie najbardziej aktywne są mamy, które nie potrafią pogodzić się z tym, że dzieli nas sporo lat. Dorastałyśmy w różnych czasach, moda dynamicznie się zmienia i nie wszystko, co uważają za atrakcyjne, musi spodobać się nam. Tak samo, jak one nie muszą rozumieć, że niechlujnie nałożona na głowę czapka lub podziurawione jeansy to nie przejaw patologii, ale stylu. Jeśli nie wybierasz się do szkoły w kusej spódniczce i z wielkim dekoltem, rodzice nie powinni ingerować w Twój gust. 

relacje z rodzicami

MACIERZYŃSTWO

Z nadopiekuńczości niestety się nie wyrasta. Bywają rodzice, którzy do końca życia będą starali się na Ciebie wpływać. Nawet wtedy, kiedy będziesz już dorosłą, dojrzałą i samodzielną kobietą. W tej kwestii powinni być jednak wyjątkowo ostrożni. Nie ma nic gorszego, niż rady w tak zasadniczych kwestiach, jak np. macierzyństwo. To nie oni decydują, czy powinnaś zachodzić w ciążę, czy może jednak się do tego nie nadajesz. Również nie oni wybierają ojca dla Twojego dziecka, ani najlepszego momentu na powiększenie rodziny. Podziękuj za troskę i rób swoje. Cokolwiek zdecydujesz.

relacje z rodzicami

WYGLĄD

Porady dotyczące doboru odzieży to nic w porównaniu z tym. Niektórzy rodzice, oczywiście z troski, próbują ingerować w każdy szczegół dotyczący Twojego wyglądu. Sugerują, czy powinnaś schudnąć, a może jednak przytyć. Radzą, jaki kolor włosów najlepiej do Ciebie pasuje i czy nie za mocno się malujesz. To nie tylko mija się z celem, ale jest zwyczajnie przykre. Skoro nie pozostawiają Ci wolnej ręki w tak prozaicznych sprawach, to chyba czas popracować nad wzajemnym zaufaniem. Czujesz się dobrze, kiedy patrzysz na siebie w lustro? To najważniejsze. Oni mogą sobie gadać.

Polecane wideo

Komentarze (11)
Ocena: 3.73 / 5
Anonim (Ocena: 3) 18.01.2015 15:13
U mnie z wyborem szkoły było bardzo różnie: w gimnazjum postawiłam na swoim i to był bardzo dobry wybór (rodzice też zmienili zdanie). W liceum nie posłuchałam się i później żałowałam. Za to studia uważaliśmy wszyscy wspólnie za najlepsze dla mnie, ale z każdym semestrem coraz bardziej żałuję tego wyboru.
odpowiedz
Magda (Ocena: 1) 17.01.2015 16:15
jakie ścierwo . internet bedzie mnie uczyl co mam robic i w czym moi rodzice mają racje a w czym nie hahahahahhaha
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.01.2015 01:16
Nie zgadzam się. Artykuł jest pisany jakby z myślą o młodej dziewczynie, nawet nastolatce (szkoła i tak dalej). W tym wieku pewne osoby i sytuacje ocenia się bardzo niedojrzale. Uważam, że rodzice nie mają prawa wybierać dzieciom sympatii i przyjaciół, ale tylko w granicach zdrowego rozsądku. Jeśli piętnastka przychodzi do domu z jakąś tragiczną patologią (teoretycznie wulgrany chłopak nie stanowi zagrożenia), to też rodzice nie mają prawa ograniczyć im kontaktów? A co do życia intymnego, to już przesadziliście. Tekst kierowany do nastek, a mówi o tym, żeby nie słuchać sugestii rodziców w sprawie seksu. Może coś się zmieniło od czasów, kiedy ja byłam nastolatką, ale moi rodzice byli dosyć dbali, nawet trochę za bardzo wścibscy, ale zawsze, dosłownie zawsze, radzili mi dobrze. Ostatecznie, rodzice kochają swoje dzieci, czasem potrafią dostrzec zagrożenie dużo lepiej niż gimnazjalistka. Jeśli moi rodzice, nawet dzisiaj, a mam już swoje lata, mieliby coś przeciwko mężczyźnie, z którym się związałam, poważnie zastanowiłabym się nad powodami.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.01.2015 01:14
Nie zgadzam się. Artykuł jest pisany jakby z myślą o młodej dziewczynie, nawet nastolatce (szkoła i tak dalej). W tym wieku pewne osoby i sytuacje ocenia się bardzo niedojrzale. Uważam, że rodzice nie mają prawa wybierać dzieciom sympatii i przyjaciół, ale tylko w granicach zdrowego rozsądku. Jeśli piętnastka przychodzi do domu z jakąś tragiczną patologią (teoretycznie wulgrany chłopak nie stanowi zagrożenia), to też rodzice nie mają prawa ograniczyć im kontaktów? A co do życia intymnego, to już przesadziliście. Tekst kierowany do nastek, a mówi o tym, żeby nie słuchać sugestii rodziców w sprawie seksu. Może coś się zmieniło od czasów, kiedy ja byłam nastolatką, ale moi rodzice byli dosyć dbali, nawet trochę za bardzo wścibscy, ale zawsze, dosłownie zawsze radzili mi dobrze. Ostatecznie, rodzice kochają swoje dzieci, czasem potrafią dostrzec zagrożenie dużo lepiej niż gimnazjalistka. Jeśli moi rodzice, nawet dzisiaj (a mam już swoje lata), mieliby coś przeciwko mężczyźnie, z którym się związałam, poważnie zastanowiłabym się nad powodami.
odpowiedz
xxx (Ocena: 1) 16.01.2015 11:28
a ścieżka zawodowa? chyba klasyczną można nazwać sytuację, gdy oboje rodziców jest np lekarzami i nie wyobrażają sobie, że ich dziecko wybierze inną drogę życiową.
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie