7 rad dla nastolatek, które mają obsesję na punkcie swojej wagi

Ciągłe myślenie o dietach może zatruć radość życia. Czas powiedzieć STOP.
7 rad dla nastolatek, które mają obsesję na punkcie swojej wagi
03.03.2014

Dzień zaczynasz od liczenia kalorii lub wchodzenia na wagę? Obsesyjnie czytasz wszelkie artykuły o odchudzaniu i przetestowałaś na sobie przynajmniej kilkanaście różnych diet? Ze strachem mierzysz obwód brzucha i bioder, sprawdzając czy nic ci tam nie przybyło w ciągu ostatnich kilku dni?

Jeśli jesteś nastolatką i na którekolwiek z tych pytań odpowiedziałaś twierdząco, najprawdopodobniej masz obsesję na punkcie swojej wagi. Ciągłe myślenie o niedoskonałościach własnego ciała wpędza cię w kompleksy i zatruwa ci radość życia. Najwyższy czas powiedzieć temu STOP.

Udowodnimy ci, że w wieku kilkunastu lat nie warto przejmować się kilkoma nadprogramowymi kilogramami. Oto nasze argumenty!

szminka na lustrze

Po siódme: Dużo się ruszaj

Aktywność fizyczna wyleczy cię z twojej obsesji na punkcie wagi. Przede wszystkim poczujesz się zdrowiej, a to ma znaczący wpływ na postrzeganie siebie. Poza tym zajmiesz czymś swoje myśli, więc nie będziesz miała czasu na dietetyczne rozważania. Codzienny ruch pozwoli ci zredukować stres i spojrzeć łaskawszym okiem na swoje ciało.

szminka na lustrze

Po piąte: Głodówka może przynieść odwrotny efekt

Wiele dziewczyn uważa, że głodzenie się jest najlepszym sposobem na osiągnięcie wymarzonej sylwetki. To bzdura. Podczas głodówki tracisz energię i siłę do działania. Stajesz się ospała i rozdrażniona, a po kilku dniach… rzucasz się na jedzenie ze zdwojonym apetytem. W efekcie zamiast tracić, przybierasz na wadze.

Lepiej zdecyduj się na 5 lekkich posiłków dziennie. To przyniesie lepszy skutek niż odmawianie sobie jedzenia.

szminka na lustrze

Po szóste: Porozmawiaj z kimś o tym, jak siebie postrzegasz

Rozmowa z kimś, komu ufasz, o twoich kompleksach na punkcie ciała może przynieść bardzo dobry efekt. Twoja przyjaciółka / siostra / mama z pewnością powie ci, że takie uczucie również nie było jej obce. Dodatkowo wymieni masę twoich zalet, których zapewne nie dostrzegasz. To na pewno podniesie twoje poczucie własnej wartości.

szminka na lustrze

Po czwarte: Jeden rozmiar nie zawsze oznacza ten sam rozmiar

Zazwyczaj nosisz dżinsy w rozmiarze 38, ale ostatnio nie byłaś w stanie w przymierzalni się w takie wcisnąć? Nie panikuj. W każdym sklepie jest inna rozmiarówka, więc nie musi to wcale oznaczać, że w ciągu ostatnich kilku tygodni przybyło ci tłuszczyku w biodrach.

szminka na lustrze

Po trzecie: Twoja menstruacja ma wpływ na twoją wagę

Podczas okresu organizm gromadzi sporo wody, więc czujesz się opuchnięta. Dodatkowo wzrasta twój apetyt, zwłaszcza na słodycze. To całkowicie normalne. Podczas utraty krwi tracisz sporo energii, którą musisz sobie dostarczyć z jedzenia.

Większość kobiet czuje się w czasie menstruacji nieatrakcyjnie i grubo. Przeczekaj na spokojnie ten moment i nie głodź się na siłę. Za kilka dni poczujesz się lepiej.

szminka na lustrze

Po pierwsze: Twoje ciało wciąż się zmienia

Kiedy masz kilkanaście lat, twoje ciało przechodzi istną burzę hormonalną. Na buzi pojawiają się wypryski, włosy często się przetłuszczają, a tkanka tłuszczowa odkłada się na biodrach i udach. Przemieniasz się w kobietę i nie ma w tym nic nienaturalnego. Z czasem twoja sylwetka się wysmukli, a ciało nabierze sprężystości. Wystarczy przeczekać huśtawkę hormonów.

szminka na lustrze

Po drugie: Kalorie dostarczają ci energii, nie dodatkowych kilogramów

Żmudne liczenie kalorii każdego dnia nie ma sensu, kiedy jesteś nastolatką. Prowadzisz aktywne życie na co dzień, więc szybko większość z nich spalasz. Kilka razy w tygodniu masz WF, codziennie chodzisz do szkoły i z powrotem, tańczysz na imprezach ze znajomymi, dużo się z nimi śmiejesz. To wszystko ma znaczenie!

Nie traktuj więc kalorii jako zła wcielonego. One dostarczają ci energii na cały dzień.

Polecane wideo

Komentarze (17)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 21.03.2014 15:48
ODBIERZ KOLEJNE BILETY DO MULTIKINA! Multikino dalej rozdaje bilety do wykorzystania w dowolnym czasie. Zapisz się po odbiór darmowych wejściówek już teraz: odbieramy-bony.pl/multikino/ad556
odpowiedz
karo (Ocena: 5) 04.03.2014 12:01
DLACZEGO NIE MA REPORTAZU O NASTOLATKACH, KTORE CIERPIA NA NIEDOWAGE, A NIE MOGA PRZYTYC? wiecznie mowicie o tym,ze nastolatki btw.kobiety maja problem ze zrzuceniem wagi , zaakceptowaniem dodatkowych kg...a znam wiele mlodych kobiet, ktore cierpia z powodu niedowagi i niestety maja o wielec ciezej niz te z naturalnymi kraglosciami... przemyslcie
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 03.03.2014 22:20
Droga redakcjo, zamiast publikować takie "dobre rady" przestańcie non-stop trąbić o tyk kto ile waży i jak schudnąć za wszelką cenę. Ręce opadają. Żyjemy w świecie, gdzie ważniejszy jest rozmiar sporni, niż bycie dobrym dla drugiego człowieka, jakie to smutne i puste.
odpowiedz
Lilika (Ocena: 5) 03.03.2014 20:19
Mam 154 cm wzrostu i ważę 67 kilo. Nadal mam się nie przejmować ?!
zobacz odpowiedzi (3)
hejter (Ocena: 5) 03.03.2014 18:45
Jak masz rozmiar DŻINSÓW 38, to sorry, ale jesteś spasiona. Tak jakby dżinsy mają inną rozmiarówkę.
zobacz odpowiedzi (3)

Polecane dla Ciebie