Śmierć jest niezwykłym doświadczeniem, które prędzej czy później dosięgnie każdego z nas. Dlaczego niezwykłym? Ponieważ zazwyczaj osoby umierające, które czują, że zbliża się ich koniec, przewartościowują całe swoje dotychczasowe życie. Pewnych kwestii się wstydzą, inne chcieliby cofnąć lub całkowicie o nich zapomnieć.
Jak donosi Fakt.pl, jedna z pracownic niemieckiego hospicjum doskonale zdawała sobie z tego sprawę. Wyznania umierających na jej rękach ludzi postanowiła więc zapisać i stworzyć z tego swoistą listę rzeczy, których najczęściej żałujemy w chwili śmierci.
Oto 5 najczęściej powtarzających się zdań:
1. Żałuję, że nie miałem śmiałości prowadzenia takiego życia, jakie uważałem za słuszne, a prowadziłem takie, jakiego oczekiwali ode mnie inni.
2. Żałuję, że tak dużo pracowałem.
3. Żałuję, że nie miałem śmiałości, by wyrazić swoje uczucia.
4. Żałuję, że nie utrzymywałem relacji z przyjaciółmi.
5. Żałuję, że nie pozwoliłem sobie być szczęśliwym.
- Kiedy ludzie zdają sobie sprawę, że ich życie jest już prawie skończone, mogą łatwo dostrzec, czego w nim brakowało – mówi autorka listy. - Większość osób nie próbowała spełnić nawet połowy ze swych marzeń – podsumowuje.
A Wy zastanawiałyście się kiedykolwiek, czego najbardziej byłoby Wam żal w chwili śmierci?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Rany cięte, upadek z wysokości, porażenie prądem: Czym jeszcze GROZI dekorowanie choinki?
Przystrajanie bożonarodzeniowego drzewka jest tradycją, bez której większość ludzi nie wyobraża sobie Wigilii. W ferworze świętowania często zapominamy jednak o zdrowym rozsądku.
Maryja Dziewica & test ciążowy - kościół prowokuje: Czy obraża uczucia religijne?
Słów kilka o niepokalanym poczęciu.