Zostawił mnie, bo powiedziałam, że mogę sypiać z kim chcę. Tak jak on! Berenika, 22 l.

Mam na imię Berenika i mam 22 lata. Jako dziecko nienawidziłam mojego imienia, ale teraz wiem, że dzięki niemu zapadam ludziom w głowach. Wpływa na to moją pewność siebie i przekonania. Pierwszego chłopaka miałam w wieku 17 lat. Połowa koleżanek z mojej klasy już kogoś miała, ale ja nie szukałam na siłę. Pewnego dnia na koncercie poznałam Miłosza i spodobało mi się jego imię. Tak samo oryginalne jak moje. Szybko jednak zerwaliśmy. Chłopak był w moim wieku, dla mnie był dzieckiem. Bawiły go żałosne żarty o blondynkach, murzynach czy gejach. Ach, to poczucie humoru. Ze śmierci też by żartował? Jestem feministką z prawdziwego zdarzenia, ba, nawet chodzę na manifestacje, bo my kobiety, musimy o siebie walczyć! Ale dla feministki znalezienie faceta to istny koszmar...
13.03.2014

Mam na imię Berenika i mam 22 lata. Jako dziecko nienawidziłam mojego imienia, ale teraz wiem, że dzięki niemu zapadam ludziom w głowach. Wpływa na to moją pewność siebie i przekonania.

Pierwszego chłopaka miałam w wieku 17 lat. Połowa koleżanek z mojej klasy już kogoś miała, ale ja nie szukałam na siłę. Pewnego dnia na koncercie poznałam Miłosza i spodobało mi się jego imię. Tak samo oryginalne jak moje. Szybko jednak zerwaliśmy. Chłopak był w moim wieku, dla mnie był dzieckiem. Bawiły go żałosne żarty o blondynkach, murzynach czy gejach. Ach, to poczucie humoru. Ze śmierci też by żartował?

Jestem feministką z prawdziwego zdarzenia, ba, nawet chodzę na manifestacje, bo my kobiety, musimy o siebie walczyć! Ale dla feministki znalezienie faceta to istny koszmar...

W wieku 19 lat przeszłam dwa przelotne romanse, nie trwały długo. Jeden z chłopakiem o rok starszym, a drugi był starszy o 7 lat. Imponowała mi taka różnica wieku, ale rzucił mnie jak zrozumiał, że młodsza nie równa się uległa. A ja się ustawiać nie dam.

Dopiero jakoś rok temu zakochałam się pierwszy raz. Na początku Kamilowi nie przeszkadzało, że na swoim koncie miałam już 5 kochanków. Każdy w innym wieku. Lubię seks. Mam do tego prawo. Jestem osobą, która wie co lubi i nie zwraca uwagi na chamskie obelgi.

Jak ktoś nazwie mnie szmatą, śmieję się z tego, bo wiem, że dziewictwo straciłam w wieku 19 lat z o wiele starszym facetem, z którym coś mnie łączyło. Zawsze uważałam z kim to robię i nigdy nie robię tego na pierwszym spotkaniu.

Problem pojawił się, gdy koledzy Kamila nazwali mnie szmatą. Nie byłabym sobą gdybym im nie oznajmiła swojego zdania. A brzmi ono następująco: mam takie samo prawo uprawiać seks z kim mam ochotę, jak mężczyzna. Bo co? Jak ja się prześpię z 5 typami to jestem szmatą, a on jak to zrobi z 100 to lowelas? Równouprawnienie mamy, no nie?

No i Kamila to zabolało. Nie wiem co go tak oburzyło, ale mnie zostawił, mówiąc, że drażnią go moje poglądy. I tutaj pojawia się moje pytanie. Czemu faceci to tchórze?

No i czy w ogóle warto szukać faceta skoro nikt nie akceptuje mojej odmienności? Coraz częściej zastanawiam się nad zmienieniem życiowego nastawienia i zachowywaniu się jak facet. Przelotne romanse mogą być fajne :)

Berenika

Polecane wideo

Komentarze (74)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 31.03.2014 11:49
haha idealnie ujęte :D
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 14.03.2014 20:31
Był w Twoim wieku, ale dla Ciebie był dzieckiem? matko, jakie to.... hahaha :D bo Ty byłaś mega dorosła.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 14.03.2014 09:23
x
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 14.03.2014 07:22
nie czuj się odmienną, tylko niedojrzałą. życie polega na kompromisach
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 14.03.2014 00:17
Ale de belie to pisza
odpowiedz

Polecane dla Ciebie