Myślałam, że to ideał, ale wtedy pokazał swój tatuaż. FUJ! Gosia, 25 l.

Nie mam najlepszego zdania o właścicielach dziar. Co mam zrobić?
Myślałam, że to ideał, ale wtedy pokazał swój tatuaż. FUJ! Gosia, 25 l.
fot. iStock
25.07.2017

Pierwszy raz coś takiego przeżywam. Zakochałam się po uszy, niby mi zależy i aż dostaję dreszczy na samą myśl o nim, ale jeden szczegół wszystko zepsuł. Poznałam go przez znajomych i szybko zaiskrzyło. Kawka, kino, po którymś tam spotkaniu nawet wspólne śniadanie. Jeśli wiecie, o co chodzi. I właśnie wtedy zauważyłam coś, czego na pierwszy rzut oka nie widać.

Chłopak ma spory tatuaż na nodze. Nic strasznego, żaden potwór, ani nieprzyzwoity napis. Jakieś geometryczne wzory z kolorowymi wstawkami. Muszę powiedzieć, że to najładniejsza dziara, jaką widziałam, a co do zasady - nienawidzę takich ozdób. Brzydzą mnie, przerażają i nie mam najlepszego zdania o ich właścicielach.

Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale u niego też mi to przeszkadza.

 

tatuaż

fot. iStock

Nie mam zamiaru nikogo obrażać, ale dla mnie tatuaże to głupia i szkodliwa moda. Trzeba mieć nie po kolei w głowie, żeby tak się okaleczać. Dzisiaj podoba ci się taki wzór, jutro już nie i co wtedy? Poza tym dziary kojarzą się z kryminalistami albo kibolami. Wiem, że to nie reguła, ale chyba coś musi w tym być. Tatuują się raczej niegrzeczni ludzie.

On mi na takiego nie wygląda i ten wzór kompletnie do niego nie pasuje. Niby ułożony facet, nie przeklina, dobrze mnie traktuje, a tu takie coś. Może on teraz tylko gra? Może ten tatuaż pokazuje coś, czego jeszcze nie odkryłam. On nie musi być wcale taki fajny, jak do tej pory myślałam.

Nawet przeszło mi przez głowę, że przez to nie mogę z nim być.

tatuaż

fot. iStock

Z jednej strony boję się, co za tym tatuażem stoi. Jakaś trudna przeszłość albo problemy emocjonalne. Z drugiej - nawet brzydzę się tego dotknąć. Jak siedział u mnie w krótkich spodenkach i się zbliżył, to aż się odsunęłam. Taka moja fobia i co ja mam poradzić. Nienawidzę tuszu pod skórą. Nie zmienia tego nawet fakt, że właściciel akurat wydaje się całkiem w porządku.

Nie skomentowałam tego jego dziwactwa. Udawałam, że nie widzę. Chciałabym być szczera, ale na pewno w tej kwestii się ze mną nie zgodzi. Może nadajemy na zupełnie innych falach i na tatuażu się nie skończy… Nie wiem. Ja jestem załamana, bo do tej pory widziałam w nim ideał.

Wystarczyło, że pokazał mi TO i już mam wątpliwości.

Gosia

Polecane wideo

Komentarze (31)
Ocena: 4.42 / 5
Antek (Ocena: 5) 03.08.2023 17:02
90% wytatuowanych to mentalny neolit i umysłowa skamielina (poparte badaniami na researchgate). Te 10% znalazło się w chórze śpiewającym i zbłądziło. Dobrze, że mamy narzędzie jakim jest intepretacja i możemy wybierać. Mam piękną żonę bez dziar, którą poznałem przez wydziaraną koleżankę. Za to Jej jestem wdzięczny, obecnie inwazyjnie rozbiła barwnik i na moje oko ma szansę na rodzinę, idyllę
odpowiedz
RzygamTatuazami (Ocena: 5) 01.07.2022 22:36
Nie wiem czy to przeczytasz Ola, ale ja sie z Toba zgadzam w 100%. Uwazam, ze tatuaz na ciele to nie tylko malowidlo, ale takze zupelnie inna cecha charakteru. Ja w kazda wolna chwile pracuje, mam bardzo duzo roboty. Wszystko tez musze przemyslic 10x. Wiem, ze u mnie tatuaz wybieralbym z 1 miesiac, po czym po kolejnym miesiacu, miejsce gdzie go zrobic, a za kolejny miesiac okazaloby sie, ze do tego miejsca ten tautaz nie pasuje i zrobic epiej nastepny, a za kolejny miesiac okazaloby sie ze mi sie nie podoba :). Odrzucilem 2 kobiety, TYLKO dlatego ze mialy tatuaz. Jest potwierdzone tez poprzez badania, ze ludzie ktorzy posiadaja tatuaze maja czesciej problemy mentalne. Z jakiegos powodu sie tatuuja, czy zeby poczuc bol? czy zakryc jakis problem? Probowalem to zrozumiec, niestety nie potrafie
odpowiedz
jasne (Ocena: 5) 05.07.2021 11:43
Nie każdy czlowiek z tatuażem to kryminalista ale każdy z tatuażem to po_ejb i bezmózg nie szanujący własnego ciała oraz tradycji pięknego świata sprzed czasów "NOWOCZESNOŚCI"
odpowiedz
jacek (Ocena: 1) 15.08.2020 13:16
Mam znajomych z tatuażami, i od kiedy zaczęli się tatuować czuję do nich pewien dystans,czuję jakby zaczęli "śmierdzieć",dla mnie tatuaż jest upokorzeniem swojego ciała. Kobiece ciało jest piękne, a wytatułowane jest k........ko nieprzyjemne.
odpowiedz
No! (Ocena: 5) 07.12.2019 01:59
Na widok jakiegokolwiek tatuażu chce mi się rzygać. Trzeba być totalnie pierd... żeby tak się oszpecić.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie