Po śmierci babci siostra zgarnęła jej mieszkanie. Ja zostałam z niczym! Iza, 22 l.

Mój problem jest naprawdę ogromny, bo dotyczy pieniędzy i rodziny. Jak wiadomo, trudno pogodzić te dwie sprawy ze sobą, a ja jakoś muszę... Nie jestem materialistką, ale chciałabym być traktowana sprawiedliwie. Mam wrażenie, że nawet najbliżsi mają mnie gdzieś. To wszystko wyszło po śmierci mojej babci. Zmarła 2 miesiące temu, zostawiając po sobie duże mieszkanie w centrum miasta. Według prawa to spadek dla jej dzieci, czyli mojej mamy. Jej brat zmarł kilka lat temu. Ale tak jakoś wyszło, że w ogóle nie było dyskusji na ten temat i jedyną właścicielką nieruchomości stała się moja starsza siostra. Niby w tym nic dziwnego nie ma, bo wnuki często przejmują takie mieszkania, ale gdzie w tym wszystkim jestem ja?
Po śmierci babci siostra zgarnęła jej mieszkanie. Ja zostałam z niczym! Iza, 22 l.
23.12.2014

Mój problem jest naprawdę ogromny, bo dotyczy pieniędzy i rodziny. Jak wiadomo, trudno pogodzić te dwie sprawy ze sobą, a ja jakoś muszę... Nie jestem materialistką, ale chciałabym być traktowana sprawiedliwie. Mam wrażenie, że nawet najbliżsi mają mnie gdzieś. To wszystko wyszło po śmierci mojej babci.

Zmarła 2 miesiące temu, zostawiając po sobie duże mieszkanie w centrum miasta. Według prawa to spadek dla jej dzieci, czyli mojej mamy. Jej brat zmarł kilka lat temu. Ale tak jakoś wyszło, że w ogóle nie było dyskusji na ten temat i jedyną właścicielką nieruchomości stała się moja starsza siostra.

Niby w tym nic dziwnego nie ma, bo wnuki często przejmują takie mieszkania, ale gdzie w tym wszystkim jestem ja?

x

Pracuję na umowie śmieciowej, mało zarabiam, nie mam ubezpieczenia, nie odkładam na emeryturę. Moja przyszłość nie maluje się w zbyt optymistycznych barwach... Siostra za to ma etat, męża, który jej zawsze pomoże i ogólnie radzi sobie lepiej. Gdyby chciała, to mogłaby wziąć kredyt i kupić sobie mieszkanie.

Ja jestem zdana wyłącznie na moich rodziców. Nie zapowiada się na to, żebym mogła w najbliższych latach się wyprowadzić... Siostra wynajmowała mieszkanie, a teraz przeniosła się do własnego. Tego po babci. Jest urządzona i chciałabym się z tego cieszyć, ale nie potrafię. Moim zdaniem to nie tak powinno wyglądać.

Miałam do tego mieszkania takie same prawa, jak ona! Mnie taki prezent w życiu nie spotka.

x

Uważam, że to nie jest sprawiedliwe. Nie wiem jak rozmawiać o tym z rodzicami, ani tym bardziej z siostrą.Wyjdę na zachłanną... A ja po prostu chciałabym mieć poczucie bezpieczeństwa. Teraz nie mam ani pieniędzy, ani własnego kąta. Gdyby oni się mną przejmowali, to jakoś inaczej by tę sprawę załatwili.

Można było sprzedać mieszkanie i podzielić pieniądze na nas dwie. Siostra mogła je przejąć i spłacić mnie w jakiś inny sposób. Albo ja mogłam je dostać. Bo dlaczego nie? Bo jestem odrobinę młodsza i nie mam męża?

Czuję się pokrzywdzona i nie wiem co z tym zrobić!

Iza

Polecane wideo

Komentarze (61)
Ocena: 4.9 / 5
Anonim (Ocena: 5) 27.12.2014 22:22
.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 27.12.2014 18:26
Walcz o swoje, dałaś się wydymać i tyle. Niech Cie siostra spłaci, dziwie się Twoim rodzicom, że tak niesprawiedliwie Was traktują.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 27.12.2014 12:56
ggt
odpowiedz
ammmm (Ocena: 5) 27.12.2014 00:35
Twoja siostra ma rodzinę, dlatego należało jej się to mieszkanie. W takich sytuacjach starsze rodzeństwo ma pierwszeństwo. Mieszkam w Polsce zaledwie 10 lat i zauważyłam, że Polacy są wrogo nastawieni do swoich rodzin, a zwłaszcza rodzeństwa. Ja mam jedynego starszego brata, ojciec kupił mu auto, a mi nie i właściwie to ja się dopiero przed chwilą zastanowiłam dlaczego tylko jemu? I wiecie co? Ani trochę mnie to nie boli. Cieszę się, że braciszek nie jest "gorszy" od innych, należy mu się, chociażby dlatego, że jest starszy. Może tego nie widać w naszych relacjach, bo praktycznie cały czas się kłócimy, ale mówię to z ręką na sercu, że oddałabym za niego ŻYCIE, nie mówiąc już o jakimś spadkowym mieszkaniu. Autorko, jestem pewna, że jak zdecydujesz się na swoją rodzinę, to rodzice nie zostawią Cię na lodzie, a póki co ciesz się szczęściem siostry:)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.12.2014 17:44
Niech cie splaci albo sprzedajce i na pol
odpowiedz

Polecane dla Ciebie