Odechciewa mi się wyjazdu na wakacje. Jak mam się zmieścić w jednej walizce?! Lidia, 24 l.

Naprawdę podziwiam ludzi, którzy potrafią się spakować do jednego plecaka i wyjechać tak na tydzień. Ja zawsze miałam z tym ogromny problem, a teraz to już dramat. Od kilku dni przymierzam się do pakowania na wakacje, ale nie potrafię tego zrobić. Wylatuję w najbliższą niedzielę i chyba skończy się na tym, że nigdzie się nie wybiorę. Jak mam się zmieścić do jednej walizki, skoro mam spędzić 10 dni poza domem, a nawet krajem?! Układam sobie kupki rzeczy, które muszę wziąć i wychodzi tego strasznie dużo. Nie jadę w tropiki, gdzie wystarczyłby mi strój kąpielowy, ale do bliższego kraju, gdzie pogoda może być różna. Na dodatek to będą wczasy w hotelu, all inclusive, animacje, wieczorne imprezy, a chciałabym tam jakoś wyglądać. Może napiszę, co na pewno muszę wziąć i ktoś mi doradzi, jak to upchnąć...  
Odechciewa mi się wyjazdu na wakacje. Jak mam się zmieścić w jednej walizce?! Lidia, 24 l.
17.07.2015

Naprawdę podziwiam ludzi, którzy potrafią się spakować do jednego plecaka i wyjechać tak na tydzień. Ja zawsze miałam z tym ogromny problem, a teraz to już dramat. Od kilku dni przymierzam się do pakowania na wakacje, ale nie potrafię tego zrobić. Wylatuję w najbliższą niedzielę i chyba skończy się na tym, że nigdzie się nie wybiorę. Jak mam się zmieścić do jednej walizki, skoro mam spędzić 10 dni poza domem, a nawet krajem?!

Układam sobie kupki rzeczy, które muszę wziąć i wychodzi tego strasznie dużo. Nie jadę w tropiki, gdzie wystarczyłby mi strój kąpielowy, ale do bliższego kraju, gdzie pogoda może być różna. Na dodatek to będą wczasy w hotelu, all inclusive, animacje, wieczorne imprezy, a chciałabym tam jakoś wyglądać.

Może napiszę, co na pewno muszę wziąć i ktoś mi doradzi, jak to upchnąć...

 

x

- przynajmniej kilka t-shirtów, bo trudno będzie je prać, skoro nie będę miała żelazka,

- kilka szortów, spódniczek i bardziej eleganckich bluzek,

- dwa wielkie ręczniki plażowe,

- japonki, adidasy, sandały, klapki pod prysznic,

- bielizna przynajmniej na kilka dni, bo to mogę sobie przeprać,

- dwie kosmetyczki – jedna do makijażu, druga z rzeczami do higieny,

- dodatkowo siatka z balsamami do ciała, opalania, po opalaniu,

- książka, a akurat czytam teraz taką bardzo grubą,

- ulubiony jasiek, bo na niczym innym nie zasnę,

- parasol, kurtka deszczowa, długie spodnie,

- 2-3 sukienki na te wieczorne imprezy, buty na obcasie...

I to niestety nie jest koniec!

x

Już widzę na oko, że jedna walizka nie wystarczy, nie wiem nawet czy w dwóch się zmieszczę. A niestety nadbagaż w samolocie strasznie dużo kosztuje. Gdybym miała do dyspozycji 3 wielkie torby, to może jakoś bym się spakowała, ale tak... Nie widzę na to żadnych szans. Nie dość, że powinnam się zmieścić w jednej, to jeszcze jest limit wagowy.

Naprawdę odechciewa mi się tego wyjazdu przez to. Nie mam zamiaru jechać tam z kilkoma ciuchami i ciągle nosić to samo. To, że będę na wakacjach, nie oznacza, że mam tam chodzić jak jakiś biedak. Zaczynam żałować, że nie jadę nad nasze morze, bo do samochodu spakowałabym wszystko.

Jak Wy sobie z tym radzicie?

Lidia

Polecane wideo

Komentarze (59)
Ocena: 4.49 / 5
Karina (Ocena: 5) 13.10.2017 12:23
hehehe, bez przesady :) nigdy nie miałam takich problemów.. a na wakacjach jestem co roku :) juz nawet mam zarezerwoway wyjzad na lato 2018 ;) ale co sie dziwić jak w Itace są ceny od 1059 zł już :)
odpowiedz
aaaa (Ocena: 5) 18.07.2015 20:58
Weź najbardziej potrzebne i najbardziej uniwersalne ubrania. Klapki gumowe np. japonki mogą Ci służyć i na plażę i pod prysznic jednocześnie. Weź 1 najbardziej potrzebny balsam zamiast całej siaty. Zrezygnuj z dużej książki, np. na rzecz fajnej gazety, Jaśka też możesz sobie odpuścić- nie przesadzaj :P.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.07.2015 19:45
znam to skads haha
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.07.2015 21:16
KUP SOBIE PROZNIOWE TORBY MOZE UDA CI SIE ZAPAKOWAC CALA SZAFE
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.07.2015 21:07
Próbuj zrolować ciuchy, poszukaj w necie, znajdziesz jakiś sposób ;)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie