Nie wiem, czy jestem dziewicą! Teoretycznie tak, ale... Milena, 18 l.

Nigdy nie odbyłam normalnego stosunku, ale uprawiam seks w inny sposób.
Nie wiem, czy jestem dziewicą! Teoretycznie tak, ale... Milena, 18 l.
fot. Thinkstock
30.05.2017

Zastanawiam się, kim ja w ogóle jestem. Jak się rozmawia z koleżankami o dziwnych rzeczach, to czasami któraś mówi, że jest albo nie jest dziewicą. Mogłabym nawet coś dodać od siebie, ale ja nie wiem. Bo kim jest dziewica? Osobą, która nigdy nie uprawiała seksu. Ja uprawiałam, tylko że nie taki zwykły. Mam chłopaka i jakoś się tam przytulamy, ale bez wiadomo czego, bo się boję ciąży. Nie powiem, żebym była nie wiadomo jak doświadczona, ale bez przesady. Nietknięta też nie jestem.

Właściwie, to sama nie wiem, jak ja mam o sobie mówić i myśleć. Jak dziewica, to od razu się kojarzy, że nigdy nic takiego nie robiła. Według mnie ja uprawiam seks. Trochę inny, niż inni, ale na pewno nie jestem niewinna. A jak nie dziewica, to zaraz sobie ktoś wyobrazi, że normalnie się kochamy, biorę pigułki, on ma gumkę i w ogóle. To tak nie wygląda. Prawda jest chyba pośrodku i dlatego nie umiem tego nazwać.

czy jestem dziewicą

fot. Thinkstock

Czasami wystarczy nam się poprzytulać, ale zazwyczaj to polega na tym, że się jakoś pieścimy. Może być ręką. To podobno nie seks, ale w takim razie co? Przecież dochodzi do orgazmu. Zdarzy się też, że pieścimy się ustami, a oral to raczej nie jest normalny stosunek. Kilka razy było też tak, że prawie doszło do penetracji, ale tylko tak odrobinę. Nie przebił mi błony, ani nic takiego. Gdybym teraz zmieniła chłopaka, to nic by mnie nie poznał, że już coś robiłam.

No to jak to ze mną jest? To ja jestem dziewicą czy nie mogę się już za nią uważać? Nie chcę o tym gadać na lewo i prawo, ale pytam z ciekawości. Zastanawiam się, jak ludzie rozumieją seks...

Milena

Polecane wideo

Komentarze (8)
Ocena: 4.5 / 5
Daria (Ocena: 5) 30.06.2017 12:16
Przecież dziewictwo nie nie kawałek błony, dziewictwo to sam fakt że przekroczyłaś pewne granice z 2 osobą, nie spiesz się bo dla męża dziewictwo to największy prezent
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.06.2017 23:16
skoro nie uprawialas prawdziwego seksu to jestes dziewica
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 31.05.2017 13:50
dziewictwo to nie kawałek błony śluzowej czy brak penetracji waginalnej. Dziewictwo to pewien stan umysłu wynikający z wstrzemięźliwości seksualnej. Ty nie jesteś wstrzemięźliwa. Jesteś przez partnera intensywnie pobudzana seksualnie i sama mu to robisz.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 30.05.2017 08:48
Oczywiście, że nie jesteś. Klasycznego seksu może jeszcze nie uprawiałaś, ale miałaś już kontakty seksualne. To tak jak z tymi, które oral, anal z "każdym" bardzo chętnie, ale klasyczny seks to nie "bo ona musi być dziewicą dla tego jedynego" :D
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 1) 30.05.2017 07:42
A jeśli ja u cioci na imieninach co roku śpiewam "Sto lat", to czy jestem śpiewaczką operowa czy nie? A ty dziecinko zrób badanie ginekologiczne, to się dowiesz.
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie