Wesele bez disco polo nie może się udać. To nasza polska tradycja! Łucja

Siostra chce być lepsza od innych i gardzi taką muzyką. Pożałuje...
Wesele bez disco polo nie może się udać. To nasza polska tradycja! Łucja
fot. Thinkstock
10.05.2017

W połowie czerwca moja siostra bierze ślub i przygotowania idą pełną parą. Większość spraw już dawno załatwili, ale do ustalenia zostały szczegóły. Nadal nie wiadomo co z muzyką w czasie wesela. Najpierw coś mówili o zespole biesiadnym, potem miała być jakaś śpiewająca uczennica szkoły muzycznej, była też opcja DJ-a, a teraz to już nic nie wiadomo.

Mnie oczywiście nie chcą słuchać, a ja naprawdę byłam już na przynajmniej kilkunastu ślubach i wiem jak to wygląda. Nie warto wydziwiać, bo potem ludzie się beznadziejnie bawią. Przyjęło się, że jak zabawa z alkoholem, to ma być disco polo i z czym tu dyskutować? No, ale nie. Oni chcą być lepsi od innych.

Byłam już na takich weselach i nic dobrego z tego nie wyszło. Dlaczego siostra nie chce mnie zrozumieć?

disco polo na weselu

fot. Thinkstock

Przecież ja nie chcę jej zrobić obciachu. Doradzam jak najlepiej potrafię. To nie to, że mi się coś wydaje. Ja WIEM, czego ludzie oczekują po takiej imprezie. Byłam np. na weselu, gdzie była muzyka klasyczna. Goście ziewali i zabawa skończyła się pół godziny po północy! Dramat. Raz był też zespół rockowy, więc niektórzy nie mogli wytrzymać i normalnie sobie poszli.

DJ jeszcze może być, ale pod warunkiem, że będzie puszczał piosenki disco polo. Czasami może jakieś inne poważniejsze polskie przeboje. Współczesne kawałki się nie sprawdzają. A najlepiej to zespół, który ma obcykane hity z tego gatunku. Wtedy ludzie siedzą do rana i jeszcze im mało.

Dlaczego mamy mieć z tego powodu kompleksy? To nasza polska tradycja!

disco polo na weselu

fot. Thinkstock

Siostra niby przyznaje mi rację, ale potem mówi, że marzyła o bardziej eleganckim przyjęciu. Jej disco polo kojarzy się z remizą, a nie po to wynajmowali hotel nad jeziorem... Co to w ogóle za argument? W takim miejscu nie wypada się dobrze bawić? Goście mają przysypiać przy stolikach przy jakichś „poważnych” piosenkach? Ja tego nie pojmuję.

Chcę dla siostry i jej narzeczonego dobrze, więc wiercę im dziurę w brzuchu. Ciągle słyszę, że decyzja jeszcze nie zapadła. I ciągle jest jakieś „ale”. Bo disco polo to dla plebsu, wstyd, brak klasy... To dla mnie sztuczne. Dlaczego próbują być inni, niż są naprawdę?

Sama widziałam jak wywijali przy „Majteczkach w kropeczki” i wtedy im to nie przeszkadzało. Jak ich przekonać?

Łucja

Polecane wideo

Komentarze (10)
Ocena: 4.4 / 5
gość (Ocena: 5) 11.05.2017 00:51
Autorko masz rację , co za wesele bez disco polo i znanych mam wszystkim typowych kawałków, których raczej na codzień nikt nie słucha ale na weselu sprawdzają się idealnie !
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 10.05.2017 22:07
Przy muzyce klasycznej to może byc uroczysta kolacja a nie wesele. Pamiętacie film Titanic? Jak z pokładu pierwszej klasy gdzie przygrywała orkiestra poszli się bawić do III klasy gdzie ludzie skakali do muzyki irlandzkiej? :D I o to chodzi. Ale na litość... dlaczego to nieszczęsne disco polo??? Nie znacie innych gatunków; złote przeboje czy muzyka folkowa - FOLKOWA idealna na wesela... a nie majteczki w kropeczki. Współczuję ludziom , którym to się podoba.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 10.05.2017 21:46
Bo każdy kto gardzi disco polo jest lepszy. Dałabym wszystko aby chociaż raz być na weselu bez tej plebejskiej muzyki. Każda muzyka jest od niej lepsza i przy każdej innej porządni ludzie lepiej się bawią.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 10.05.2017 15:42
Jeżeli wesele ma się odbyć za miesiąc, to wg mnie nie macie sobie co głowy zaprzątać, bo najprawdopodobniej żaden wart uwagi zespół ani DJ nie mają już wolnego terminu. Albo faktycznie zostanie wam zabawa przy dźwiękach muzyki klasycznej.
odpowiedz
klara (Ocena: 5) 10.05.2017 13:01
to nie chodzi tak naprawde o disco polo tylko zeby byla grana typowa muzyka weselna , czyli przeboje ktore kazdy doskonale zna. i niekoniecznie sa to same utwory z gatunku disco polo. Sama siedze w tej calej branzy slubnej i niestety ale jesli postawi sie na nowoczesna muzyke , pop, rock to to sie nie sprawdza, trzeba miec na uwadze tez jakich gosci zapraszamy ( jesli sa to w wiekszosci osoby starsze to wiadome jest ze beda wolaly bawic sie do starych hitow , polek ,walczykow.) Za duze przekonanie wsrod par jest zeby zorbic niewiaodmo jakie eleganckie wesele, ale nieoszukujmy sie musi byc wszystko z glowa zeby nie tylko para mloda byla zadowolona ale goscie rowniez.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie