Moja klasa zachowała się podle! Wychowawczyni nie dostała od nich niczego... Klaudia, 18 l.

W piątek miałam zakończenie roku, ale jakoś nie potrafię się z tego cieszyć. To był okropny dzień. Wstydzę się za całą moją klasę, która nie potrafiła się zachować. Nie wiem jak będzie wyglądał kolejny rok szkolny. Nie wyobrażam sobie, żeby nasza wychowawczyni dalej się nami opiekowała po czymś takim. Jest trudną kobietą, czasami nas denerwowała, ale to nie powód, żeby ją tak potraktować! Dwa tygodnie wcześniej zaproponowałam zbiórkę po kilka złotych na ładne kwiaty dla niej. Oprócz mnie dorzuciła się tylko jedna osoba. Pozostali uznali, że nic jej się nie należy. Dostaje pensję, więc niech się cieszy i nie oczekuje niczego więcej. Nie wiem, dlaczego tak bardzo jej nie lubią. Miałam nadzieję, że jak przyjdzie co do czego, to sami coś dla niej przyniosą, ale na zakończeniu roku okazało się, że naprawdę mają ją gdzieś. Nigdy nie było mi tak bardzo wstyd.  
01.07.2014

W piątek miałam zakończenie roku, ale jakoś nie potrafię się z tego cieszyć. To był okropny dzień. Wstydzę się za całą moją klasę, która nie potrafiła się zachować. Nie wiem jak będzie wyglądał kolejny rok szkolny. Nie wyobrażam sobie, żeby nasza wychowawczyni dalej się nami opiekowała po czymś takim. Jest trudną kobietą, czasami nas denerwowała, ale to nie powód, żeby ją tak potraktować!

Dwa tygodnie wcześniej zaproponowałam zbiórkę po kilka złotych na ładne kwiaty dla niej. Oprócz mnie dorzuciła się tylko jedna osoba. Pozostali uznali, że nic jej się nie należy. Dostaje pensję, więc niech się cieszy i nie oczekuje niczego więcej. Nie wiem, dlaczego tak bardzo jej nie lubią.

Miałam nadzieję, że jak przyjdzie co do czego, to sami coś dla niej przyniosą, ale na zakończeniu roku okazało się, że naprawdę mają ją gdzieś. Nigdy nie było mi tak bardzo wstyd.

 

Przed rozdaniem świadectw wygłosiła przemowę, której chyba nikt się nie spodziewał. Bardzo nam dziękowała za cały rok. Powiedziała, że jest z nas dumna. Może nie zawsze byliśmy zgodni, ale ostatni rok liceum na pewno już będzie lepszy. Życzyła nam wspaniałych wakacji i tak dalej. Nie wiem jak innym, ale mnie było bardzo miło.

Potem przyszła pora na świadectwa i... wyszło tragicznie. Tylko ja i dwie koleżanki przyniosłyśmy jej kwiaty. Reszta zupełnie olała temat. Wzięli świstek z ocenami i wyszli z klasy. Żadnego dziękuję, do widzenia, miłych wakacji. Paskudne zachowanie, bo potem się okazało, że ona kupiła ciastka dla wszystkich i chciała nas poczęstować na koniec.

Po wszystkim widziałam, jak inni nauczyciele szli obładowani kwiatami i prezentami, a ona zebrała w sumie marny bukiecik. Tak jakby nikt jej nie lubił i nie szanował. Nie widziałam na jej twarzy uśmiechu. Moi znajomi z klasy chyba nie wiedzą, co zrobili. Ona już zupełnie straci zapał. W ostatniej klasie bardzo by się nam przydała jej pomoc, ale po takim zajściu możemy o tym zapomnieć.

Nie chodzi o to, że ona jest podła, złośliwa i chce nam zaszkodzić. Po prostu jest zbyt łagodna i przez to niektórzy nie traktują jej poważnie. Ale to w końcu nauczycielka i wypadałoby się jakoś zachować. Miałam ochotę ją przeprosić za całą klasę, ale nikt nie dał mi takiego prawa, więc po prostu grzecznie się pożegnałam. To było naprawdę podłe!

Klaudia

Polecane wideo

Komentarze (61)
Ocena: 4.72 / 5
Anonim (Ocena: 5) 21.07.2014 19:42
S
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 03.07.2014 23:16
ludzie, litości, kim niby jest nauczyciel, żeby prezentów na koniec wymagac?! w klasie mojej młodszej siostry, rodzice zakupili wychowawczyni markową torebkę, za ponad 500zł oraz drogą biżuterię. jak dla mnie to jest wariactwo. wasi rodzice, lub wy same, dostajecie podarunki za dobrze, lub niekoniecznie dobrze wykonane zadanie w pracy? mają swoją pensję, zarabiają jak każdy inny, nie rozumiem, dlaczego mieliby czuć się urażeni za brak prezentu z okazji zakonczenia roku szkolnego. uczniowie choćby szkoły podstawowej muszą składać się, żeby dostać głupi długopis na koniec roku w ramach pamiątki, przecież w zamian za te wszystkie czekoladki, kwiatki, sratki, nauczycielka moglaby sie wysilić i chociaż głupi ołówek klasie sprawić. co to za wymaganie od uzależnionych od swoich opiekunów finansowo uczniów niewiadomo jakich prezentów...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 03.07.2014 14:58
Nie zgadzam się, że nauczyciele zarabiają niemało, bo to wszystko zależy od stopnia itd. Ale nie dawałam prezentu wychowawczyni na koniec roku i nigdy też nie odczułam od strony wychowawczyni żalu do mnie. Kwiatki i tak zaraz zwiędną, a droższe prezenty są nieodpowiednie. Co innego, że chociaż na "do widzenia" można było się wysilić :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 03.07.2014 09:09
...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 02.07.2014 19:32
trudndo
odpowiedz

Polecane dla Ciebie