Którą siostrę wybrać na chrzestną? Druga się obrazi! Ela, 28 l.

Urodziłam dziecko i teraz mam wystarczająco dużo problemów, żeby martwić się o takie rzeczy, ale jednak... W przyszłym miesiącu chcemy ochrzcić naszą córeczkę, ale nie za bardzo wiem, co zrobić z rodzicami chrzestnymi. Wyszło na to, że ja wskazuję matkę, a mój mąż ojca chrzestnego. On nie miał problemu, bo to nasze pierwsze dziecko, a on ma jednego brata. Ja mam znacznie gorzej, chociaż nigdy wcześniej o tym nie myślałam. Mam dwie siostry, które już sugerowały, że chętnie widziałyby się w tej roli. Na dodatek to są bliźniaczki, więc tym bardziej zgłupiałam. Którą mam wybrać, żeby druga się nie obraziła? Gdyby były w różnym wieku, to wybrałabym starszą, a młodszej obiecałabym bycie matką chrzestną przy kolejnym dziecku. Tutaj się tak nie da.  
08.01.2014

Urodziłam dziecko i teraz mam wystarczająco dużo problemów, żeby martwić się o takie rzeczy, ale jednak... W przyszłym miesiącu chcemy ochrzcić naszą córeczkę, ale nie za bardzo wiem, co zrobić z rodzicami chrzestnymi. Wyszło na to, że ja wskazuję matkę, a mój mąż ojca chrzestnego. On nie miał problemu, bo to nasze pierwsze dziecko, a on ma jednego brata. Ja mam znacznie gorzej, chociaż nigdy wcześniej o tym nie myślałam.

Mam dwie siostry, które już sugerowały, że chętnie widziałyby się w tej roli. Na dodatek to są bliźniaczki, więc tym bardziej zgłupiałam. Którą mam wybrać, żeby druga się nie obraziła? Gdyby były w różnym wieku, to wybrałabym starszą, a młodszej obiecałabym bycie matką chrzestną przy kolejnym dziecku. Tutaj się tak nie da.

 

Identyczne siostry i każda chce tego samego. Można po prostu oszaleć! Myślałam, że chrzest to nic takiego. Będzie miło i po wszystkim, ale zrobił się z tego ogromny problem. Wybiorę jedną, druga będzie miała żal, a pewnie się jeszcze obrażą jedna na drugą. Tylko tego mi brakowało. Naprawdę nie wiem, co ja mam w tej sytuacji zrobić. Jak nic nie wymyślę, to chyba będzie trzeba przesunąć te chrzciny.

Tylko, że one się obie nakręciły i żadnej nie przekonam, że jedna zostanie chrzestną teraz, druga innym razem. Nie wiem co one myślą. Chyba sobie wyobrażają, że dziecko automatycznie będzie kochało jedną bardziej. Zupełna bzdura. Nie tego się spodziewałam po praktycznie dorosłych kobietach. One mają 19 lat.

Mąż mówił, że jeśli to taki problem, to powinnam je pominąć i wybrać jakąś przyjaciółkę. Też o tym myślałam, ale wtedy to się obydwie poobrażają i tyle będę z tego miała. Nie wiem... Ja nie miałabym takiego problemu na ich miejscu. Ciągle się dopytują, kiedy dostaną zaproszenia na chrzciny i czy wybraliśmy rodziców chrzestnych.

No i co ja mam zrobić, żeby było dobrze?

Ela

Polecane wideo

Komentarze (53)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 16.01.2014 16:09
Też jestem za wybraniem koleżanki. Ty będziesz miała problem z głowy, a skoro im to nie będzie pasowało, to niech się żrą między sobą. A co do tego,że z rodziną ma się bliższy kontakt.... Niekoniecznie, ktoś może wyjechać, przeprowadzić się czy coś, tak samo jak chrzestna przyjaciółka...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 13.01.2014 12:10
wybierz tą którą bardziej lubisz :P
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 11.01.2014 02:15
Powiedz im, że bardzi byś chciała ale nie ma takiej możliwości żeby obie były chrzestnymi. Zostaw to im. Niech one się dogadają, jak się nie dogadają wybierz przyjaciółkę. A w tym przypadku myślę, że widząc dzidzię wcale nie będą się gniewać, że żadna nie jest chrzestną ^^
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 10.01.2014 15:38
spotkaj się z siostrami, powiedz że nie wiesz którą wybrać i niech losują :P
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.01.2014 20:52
wziąć obie, może ksiądz pozwoli?
odpowiedz

Polecane dla Ciebie