Nikt nie mówił, że życie jest sprawiedliwe, ale dziwnym trafem, to najczęściej kobiety muszą się o tym przekonywać. Od najmłodszych lat jesteśmy zmuszone walczyć o swoją pozycję w świecie rządzonym i w dużej mierze zorganizowanym przez mężczyzn. Doskonałym przykładem na słuszność tej tezy jest to, że znacznie trudniej nam się wybić. Jesteśmy inteligentne, wykształcone i zaradne, ale... to nie ma większego znaczenia. W końcu jesteśmy TYLKO kobietami.
Myślicie, że to koniec niesprawiedliwości? Nic bardziej mylnego. Nasze życie jest nie tylko trudniejsze, bardziej skomplikowane, ale także znacznie droższe. Tak, brak równouprawnienia widoczny jest również w naszych kieszeniach. Wystarczy zrobić prosty eksperyment i porównać konkretne towary oraz usługi. Niektóre z nich niczym się od siebie nie różnią, ale w damskiej wersji zawsze są wyżej cenione. Producenci i usługodawcy wychodzą z założenia, że ulegniemy i wydamy więcej.
O czym mowa? Sprawdźcie kilka ewidentnych przykładów. W życiu codziennym jest ich niestety znacznie więcej...
MASZYNKA/PIANKA DO GOLENIA
Nawet tak prozaiczna czynność jak golenie nóg przynosi smutne wnioski. Na pierwszy rzut oka damski i męski sprzęt oraz kosmetyki do golenia znacznie się od siebie różnią. W końcu nasze golarki mają różowe uchwyty, a piankę zamknięto w estetycznym opakowaniu. Męskie są brzydsze i na pewno nie poradzą sobie z naszym owłosieniem. To oczywiście bzdura, bo w większości przypadków posiadają te same ostrza, a w różnych opakowaniach zamknięto ten sam specyfik. Damska wersja jest przynajmniej o kilka złotych droższa.
SZAMPON/ŻEL POD PRYSZNIC
Kolejny ewidentny przykład, kiedy płacimy za sam fakt, że kosmetyk jest przeznaczony dla kobiet, a nie za jego rzeczywistą wartość. Wystarczy porównać ich skład i nagle okazuje się, że panie i panowie myją włosy i ciało dokładnie tymi samymi substancjami. Różnica polega na tym, że damski specyfik ma ładniejsze opakowanie i wzmocniony zapach. Producenci wmawiają nam, że zwykły szampon lub żel zawierają w sobie specjalistyczne olejki i witaminy wyłącznie dla nas, ale w składzie jest ich tak niewiele, że nie powinnyśmy odczuć różnicy. Poza ceną.
ODZIEŻ
Trudno porównywać cenę męskiego swetra z damską sukienką, ale można to sprawdzić na prostszym przykładzie. Wejdź do pierwszej lepszej sieciówki lub nawet hipermarketu dysponującego stoiskiem z ubraniami. Znajdź najprostszy biały t-shirt. Wnioski? Chociaż uszyte są dokładnie w ten sam sposób i wykonane są z tego samego materiału, wersja przeznaczona dla kobiet zawsze będzie droższa. To przeczy logice, bo do stworzenia damskiej koszulki wykorzystuje się mniej tkaniny, ale takie są fakty. W podobny sposób możesz porównać każdą inną część garderoby. Ubrania różnią się kolorem lub fasonem i są automatycznie o nawet kilkadziesiąt procent droższe. Producenci wiedzą, że lubimy kupować ubrania, więc chętnie to wykorzystują.
FRYZJER
Wbrew pozorom, męskie strzyżenie wcale nie jest takie proste. Jeśli facet posiada na głowie chociaż odrobinę włosów, fryzjer naprawdę musi się wykazać. Zwykłe strzyżenie trwa nawet kilkadziesiąt minut i wymaga wielu poprawek – dodatkowe golenie szyi, cieniowanie, często stylizowanie włosów. Koszt? Zazwyczaj nie więcej, niż 20-25 zł. Tymczasem najzwyklejsze podcięcie końcówek to zazwyczaj o wiele większy wydatek. Nie dlatego, że fryzjerka poświęca na to więcej czasu i kosmetyków, ale dlatego, że kobieta jest do tego przyzwyczajona.
NIEMAL KAŻDY PRZEDMIOT
Jako przykład możesz wziąć cokolwiek. Damski i męski rower – różowy i czarny, wyposażony dokładnie w ten sam sposób, a jednak ten dla nas jest zawsze droższy. Kieszonkowy kalendarzyk, waga łazienkowa, słuchawki – co tylko sobie wymyślisz i jest stylizowane na damską wersję, niemal zawsze kosztuje więcej. Wystarczy odrobinę inny kolor i fantazyjny motyw motyla lub serduszka, by ten sam przedmiot nagle stał się bardziej wartościowy. Jego przeznaczenie jest identyczne, do produkcji wykorzystano te same materiały, a różnica jest widoczna gołym okiem.
MECHANIK SAMOCHODOWY/INNY SPECJALISTA
Jeśli nie chcesz paść ofiarą oszustwa w biały dzień, to nigdy nie wybieraj się do mechanika samochodowego sama. Weź ze sobą jakiegokolwiek mężczyznę lub w ogóle w tym nie uczestnicz. Podobnie w przypadku odbioru mieszkania po remoncie. Panowie specjaliści mają tendencję do naciągania kobiet. W ten sposób wykorzystują naszą niewiedzę i naiwność. W końcu to męskie dziedziny o których zazwyczaj nie mamy pojęcia. Problem w tym, że facet zlecający wymianę oleju w samochodzie zazwyczaj zapłaci za tę usługę nawet o połowę mniej, niż nieświadoma stawek kobieta.