Podczas tegorocznej zabawy Sylwestrowej, życząc bliskim szczęścia i pomyślności, na uwadze powinniśmy byli mieć przede wszystkim… kwestie finansowe. Okazuje się bowiem, że to właśnie na rok 2011 przypada jedna z największych kumulacji drastycznych podwyżek cen!
Głównym winowajcą kryzysu czyhającego na nasze portfele jest wzrost kosztów energii elektrycznej i paliwa. To fundamentalne czynniki wytwórcze, niezbędne zarówno w rozwoju przemysłu, jak i przede wszystkim gałęzi usługowej. Wzrost ich cen potęguje podwyżki, podyktowane chociażby tegoroczną powodzią. W przyszłym roku musimy więc liczyć się z przynajmniej 10-procentowym wzrostem wszystkich cen!
Za co zapłacimy najwięcej? Przede wszystkim za usługi remontowe i instalacyjne, jak również wizyty w małych, najczęściej jednoosobowych przedsiębiorstwach, jak chociażby zakład szewski. Mimo obniżki stawki VAT, nie możemy liczyć na spadek cen produktów żywnościowych z tzw. koszyka dóbr podstawowych. Z związku z dostosowywaniem się rodzimego rynku zbytu do norm unijnych, żywność podrożeje o średnio 5-6 punktów procentowych!
W związku ze wzrostem cen paliw i energii, od 1 stycznia, nasze rachunki będą wyższe o 3,8 lub nawet 7,4 procent! Więcej zapłacimy również za benzynę i kolej (mimo tragicznych warunków podróżowania, bilety mogą być droższe o 7 %). Wraz z zakazem palenia w lokalach, rok 2011 przyniesie 4-procentowy wzrost cen tytoniu.
Z podwyżką cen paliwa i energii elektrycznej oraz spełnianiem norm Unii Europejskiej w wyjątkowo niefortunnie pokryły się również straty, wywołane tegoroczną powodzią. Kiepskie zbiory oznaczają wzrost cen mąki, a więc i pieczywa, jak również cen owoców i warzyw – a wraz z nimi: mrożonek, soków i dżemów! Nie pozostaje nam nic innego, jak oszczędzać. To pocieszenie dla tych, którzy sylwestrowe sztuczne ognie będą oglądać z okien własnego mieszkania…
Oliwka Mostowska
Zobacz także:
Jak być EKO w domu, w pracy, na zakupach?
Chcąc być ekopozytywnym nie trzeba zarywać nocy i wspinać się na komin elektrowni. Ekologia nie musi zabierać czasu ani wymagać specjalnych poświęceń. Wystarczą drobne gesty!
Bycie eko nadal jest na topie. Coraz popularniejsze stają się przyjazne środowisku ubrania, samochody oraz… odkurzacze!