Sytuacja na polskim rynku pracy z każdym rokiem staje się coraz trudniejsza. Nie dość, że stopa bezrobocia wśród młodych mieszkańców naszego kraju wynosi aż 27 procent i stale rośnie, to w dodatku niemal co trzeci pracownik ma podpisaną umowę na czas określony.
- Kariera umów terminowych wiąże się z tym, że są tańsze i wygodniejsze dla pracodawców, bo ich wypowiedzenie trwa tylko dwa tygodnie. A zwolnień nie trzeba uzasadniać, co jest obowiązkowe w przypadku umów na czas nieokreślony - wyjaśnia Karolina Sędzimir, ekonomista PKO BP. Dodaje również, że z powodu słabnącej gospodarki, takich śmieciowych kontraktów będzie coraz więcej.
Co ciekawe, w niechlubnym rankingu ilości umów terminowych, Polska zajmuje już pierwsze miejsce. Pod tym względem zdetronizowaliśmy nawet Hiszpanię, która przez lata była niekwestionowanym liderem takich zatrudnień.
- Rząd i partnerzy społeczni rozpoczęli już w trójstronnej komisji negocjacje przepisów, które zagwarantują większą stabilność zatrudnienia na podstawie umów o pracę na czas określony – podsumowuje gazetaprawna.pl.
Maja Zielińska
Zobacz także:
Raport: W jakich województwach mieszkają najbogatsi Polacy? ONI kontra BIEDACY
Tak to już jest, że jedni opływają w luksusach, a inni całe życie klepią biedę...
Kur**a, Chu*, Ja pier**lę – dzięki tym słowom (tak, wulgaryzmom) zdobędziesz awans!
Wulgarne słownictwo jest przepustką do kariery?