Strach przed świńską grypą dawno przekroczył bariery światowych granic. W okresie wakacyjnym wiele osób mimo zagrożenia wirusem nie odmówi sobie jednak urlopu w mniej lub bardziej egzotycznych miejscach. Okazuje się, że polisy ubezpieczeniowe, wykupywane na czas podróży i pobytu na wakacjach, nie obejmują ewentualnego leczenia świńskiej grypy. W przypadku pobytu w kraju, który ogłosił epidemię, polisa nie będzie obejmowała leczenia choroby.
Agnieszka Rosa z PZU, w rozmowie z witryną Forsal.pl tłumaczy:
„Nie bierzemy odpowiedzialności, jeżeli dzisiaj ktoś jedzie do Meksyku. Przyjmujemy jednak pełną odpowiedzialność w stosunku do osób, które w Meksyku przebywały przed oficjalnym ogłoszeniem epidemii”.
To samo dotyczy polis obowiązujących w Polsce. Ubezpieczyciele będą pokrywać koszty leczenia tylko do momentu hospitalizacji.
Zobacz także: