Zastanawiałaś się kiedyś, czemu jedni ludzie bez większych problemów potrafią piąć się po kolejnych szczeblach kariery, kiedy to inni z wielkim trudem zarabiają na życie?
Okazuje się, że duże znaczenie ma tutaj sytuacja rodzinna każdego z nas. Tak przynajmniej twierdzą amerykańscy doradcy zawodowi z firmy Career Builder, którzy przebadali ponad 5000 pracowników, poszukując odpowiedzi na pytanie, jaki wpływ na naszą karierę wywiera moment, w którym przyszliśmy na świat. Co pokazały te analizy?
Z danych wynika jednoznacznie – osoby, które urodziły się jako pierwsze w danej rodzinie mają znacznie większe szanse na sukces zawodowy. Najstarsze dziecko zwykle zarabia również lepiej niż reszta rodzeństwa.
Potomek, który przyszedł na świat jako ostatni musi się znacznie więcej natrudzić. Zwykle jego droga do awansu jest nieco dłuższa. Trudniej jest mu także zawalczyć o lepszą pensję. Jednak w najgorszej sytuacji zawodowej i tak jest dziecko urodzone w środku. Z reguły zarabia najmniej i nie obejmuje wysokich stanowisk.
Specjaliści zaznaczają jednak, że przedstawione przez nich dane to wyłącznie pewne statystyki, które, jak wiadomo, wcale nie muszą się sprawdzić. Dobrze przecież wiemy, że w życiu nic nie jest takie proste, a na sukces zawodowy zwykle składa się bardzo wiele czynników.
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Statystyczna Polka szuka pracy
Jak dużo czasu musi upłynąć, zanim Polka dostanie pracę? To zależy, ile ma lat. I jak bardzo jest zdeterminowana.
Wielka fala podwyżek po Nowym Roku: W 2012 zdrożeje dosłownie wszystko!
Polacy załamują ręce. Już niedługo na nic nie będzie nas stać. Do czego to wszystko prowadzi?