Prawie wszyscy polscy rodzice zamierzają dać swoim dzieciom kieszonkowe na tegoroczne wakacje. Kolonie to w końcu świetna okazja, aby najmłodsi nauczyli się racjonalnie gospodarować zawartością swojego portfela.
Według badania przeprowadzonego przez Instytut Homo Homini na zlecenie firmy MasterCard, średnia kwota kieszonkowego, jaką otrzyma polskie dziecko na dwutygodniowy wyjazd to 220 zł. - Jedna trzecia polskich rodziców uważa, że powinno to być 100 - 149 zł. Jedna piąta da swoim pociechom od 150 do 199 zł, zaś 18 proc. od 300 do 400 zł – dodaje serwis bankier.pl.
Czym głównie kierują się rodzice, dając swoim pociechom pieniądze na wakacje? Przede wszystkim tym, aby stały się bardziej samodzielne, choć wielu ojców i wiele matek przyznało, że nie chcą, aby ich dziecko przez brak gotówki czuło się na koloniach gorsze. Rodzice chcieliby także, aby dzieci swoje kieszonkowe wydały głównie na pamiątki, słodycze i napoje. Wierzą przy tym, że pieniądze nie zostaną przez najmłodszych wykorzystane do innych celów (kupno alkoholu, papierosów, etc.).
Co myślicie o tych stawkach? Czy Waszym zdaniem dzieci w ogóle powinny dostawać dodatkową gotówkę, mimo że kolonie i wyżywienie zostały wcześniej opłacone przez rodziców?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Nie musisz wyjeżdżać za granicę, żeby znaleźć dobrze płatną, satysfakcjonującą pracę. Karierę zrobisz również na miejscu – przeczytaj, jak to osiągnąć.
Im większe piersi, tym wyższa pensja!
Okazuje się, że duży biust sprzyja większym zarobkom. Sprawdź, co jeszcze!