Statystyki dotyczące polskiego rynku pracy są bezlitosne. Skończyły się czasy, kiedy wyższe wykształcenie gwarantowało etat. Coraz więcej młodych ludzi nie może znaleźć pracy. Szacuje się, że już teraz bez zatrudnienia pozostaje ponad 20 procent najmłodszych osób w wieku produkcyjnym. Dlaczego tak się dzieje? Czyżby pracy było za mało i winą należy obarczyć niewydolną gospodarkę państwa?
To tylko część prawdy. Chociaż wskaźnik bezrobocia jest wciąż bardzo wysoki, w tym samym czasie pojawia się sporo nowych ofert zatrudnienia. Stanowiska te przez długi czas nie zostają obsadzone, bo zwyczajnie brakuje chętnych lub kandydaci nie spełniają podstawowych wymagań. Sporo na sumieniu mamy my sami.
Oto 7 najczęstszych błędów, które popełniają młodzi ludzie szukający pracy. Jeśli nie uda Ci się ich wyeliminować, jeszcze długo nikt nie zainteresuje się Twoim CV...
NIE MASZ ŻADNEGO DOŚWIADCZENIA
To prawda, że pracodawcy mają często wysokie wymagania, których nie sposób spełnić. Bardzo często przytacza się humorystyczny przykład, kiedy kandydat powinien być tuż po studiach i mieć 10 lat doświadczenia zawodowego. Szukając pierwszej pracy zazwyczaj wysyłasz puste CV, w którym jesteś w stanie wykazać wyłącznie swoją ścieżkę edukacyjną i nic więcej. To błąd, bo miałaś sporo czasu na to, aby spróbować swoich sił na stażu, odbyć praktyki, uczestniczyć w szkoleniach. Często zupełnie za darmo, ale to inwestycja, która się zwróci.
MASZ KIEPSKIE WYKSZTAŁCENIE
Wydaje Ci się, że wystarczy skończyć studia, żeby zawojować na rynku pracy? Te czasy już bezpowrotnie minęły. Dzisiaj dyplomem może się pochwalić zdecydowana większość młodych Polaków i nie jest to już żaden specjalny atut. Pracodawcy cenią przede wszystkim dobre, zazwyczaj państwowe uczelnie i ambitne kierunki. Turystyka i rekreacja w Wyższej Szkole Robienia Hałasu na nic się nie zda. Ale o tym trzeba było pomyśleć znacznie wcześniej.
INTERESUJE CIĘ WYŁĄCZNIE ETAT
Praca wciąż kojarzy nam się z umową bezterminową, przywilejami socjalnymi, ubezpieczeniem zdrowotnym i emerytalnym, płatnym urlopem itd. Pomarzyć zawsze można, ale szybko przekonasz się, że nie tędy droga. Większość absolwentów rozpoczyna swoją karierę zawodową podpisując umowy cywilno-prawne, a nie klasyczną umowę o pracę. Na etat możesz liczyć dopiero wtedy, kiedy zdążysz się wykazać. Jeśli nie jesteś w stanie się z tym pogodzić, prawdopodobnie jeszcze długo będziesz zasilała szeregi ambitnych bezrobotnych.
MASZ ZA DUŻE WYMAGANIA FINANSOWE
Nie dość, że marzy Ci się etat, to na dodatek za co najmniej średnią krajową. Jest w tym sporo racji, bo naprawdę trudno wyżyć za 1500 zł brutto, ale każdy od czegoś zaczynał. Początki kariery zawodowej to zazwyczaj czas, kiedy możesz jeszcze mieszkać z rodzicami lub liczyć na ich pomoc. Nie warto zniechęcać się niskim wynagrodzeniem, twierdząc, że „to się nie opłaca”. Jeśli jesteś zdeterminowana, na pewno przetrwasz ten okres i wkrótce doczekasz się pierwszej podwyżki.
W NICZYM SIĘ NIE SPECJALIZUJESZ
Pracownicy od wszystkiego są zazwyczaj do niczego. Błędem jest odpowiadanie na wszystkie możliwe oferty, licząc na to, że być może jakiś naiwny pracodawca da Ci szansę. Nawet młoda osoba powinna wiedzieć, co chce i co potrafi robić. Tutaj liczy się nie tylko wykształcenie i doświadczenie (zdobyte na stażach i praktykach), ale także własne predyspozycje. Jeśli nie radzisz sobie z cyferkami – nie licz na to, że dostaniesz posadę księgowej. Jeśli stresuje Cię praca z ludźmi, nie szukaj szczęścia w sprzedaży.
NIE WIESZ, JAKIEJ PRACY SZUKASZ
Ze specjalizacją wiążą się także własne oczekiwania. Wchodząc na rynek pracy powinnaś już mniej więcej wiedzieć, jaki zawód jest Ci pisany. Być może nie uda Ci się za pierwszym razem, ale bez marzeń i planów nigdy Ci się to nie uda. W przeciwnym wypadku czeka Cię najniższe możliwe stanowisko za najniższą możliwą pensję. Warto uczestniczyć w targach pracy, w czasie których możesz porozmawiać z doradcami zawodowymi, rekruterami, a także samymi pracodawcami.
NIE UMIESZ NAPISAĆ CV
Od tego wszystko się zaczyna. Curriculum Vitae to nic innego, ale reklama Twojej osoby. Jeśli nie potrafisz się „sprzedać”, nie dziw się, że nikt nie chce Cię „kupić”. Zadbaj nie tylko o przejrzystą formę CV, ale także jego treść. Podawaj wyłącznie ważne i prawdziwe informacje (naprawdę łatwo je zweryfikować). Nie udawaj, że znasz języki obce lepiej, niż w rzeczywistości, ani nie zdradzaj swoich dziwnych zainteresowań. Im prościej, tym lepiej!