20-latki w POLSKIM RZĄDZIE wyciągają nawet 8 tys. brutto / mies. - Jak oni tam trafili?

Najmłodszy pracownik gabinetu politycznego urodził się… w 1990 roku! Pozostali są niewiele starsi od niego.
20-latki w POLSKIM RZĄDZIE wyciągają nawet 8 tys. brutto / mies. - Jak oni tam trafili?
29.12.2011

Ostatni rok studiów zazwyczaj bywa dla młodych Polaków traumatyczny. To właśnie wtedy nachodzą ich czarne myśli i gorzkie pytania o przyszłość: „Gdzie będę pracował?”, „Czy dam radę utrzymać się za pierwszą pensję?”. Z tego względu niektórzy studenci - bojąc się podobnego scenariusza - próbują swoich sił w polityce. I to na długo przed obroną pracy magisterskiej!

- W gabinecie Boniego nikt nie skończył 30. roku życia. Młody zespół ma też nowy minister sprawiedliwości Jarosław Gowin – oprócz szefa gabinetu Piotra Dardzińskiego, dominuje w nim rocznik ’86 (…). Z kolei szefem gabinetu ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza został 25-letni Konrad Korbiński (…). Podobnie u ministra transportu Sławomira Nowaka – szefową gabinetu została 25-letnia Karolina Kleszcz. Poza nią w gabinecie pracuje m.in. doradca Jakub Łuczywo (22 lata) – wylicza dziennik.pl.

Ile zarabiają współcześni 20-latkowie w polskim rządzie? Ich pensja zależy oczywiście od zajmowanego przez nich stanowiska. Szef gabinetu ministra otrzymuje np. około 8 tys. zł brutto, członkowie od 3,6 do 4,7 tys. zł brutto, a asystenci polityczni mogą liczyć na 3,2 tys. zł brutto.

Choć nowi ministrowie zatrudnili w sumie około 60 młodych doradców, opozycja domaga się likwidacji części stanowisk. - Będziemy proponowali rozwiązania, które spowodują konieczne oszczędności dla budżetu, ale i nie będą pozbawiały polityków potrzebnego doradztwa – mówi Krzysztof Kosiński, rzecznik PSL.

Co o tym wszystkim myślicie? Są wśród Was osoby, które wiążą swoją przyszłość z polityką?

Maja Zielińska

Zobacz także:

Statystyczna Polka szuka pracy

Jak dużo czasu musi upłynąć, zanim Polka dostanie pracę? To zależy, ile ma lat. I jak bardzo jest zdeterminowana.

Wielka fala podwyżek po Nowym Roku: W 2012 zdrożeje dosłownie wszystko!

Polacy załamują ręce. Już niedługo na nic nie będzie nas stać. Do czego to wszystko prowadzi?

 

Polecane wideo

Komentarze (46)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 30.12.2011 17:32
nie wymagam nie wiadomo czego , to dziennikarka /dziennikarz i to jego praca do cholery , nie powinno się błedów merytorycznych robić , nawet w czymś takim no sorry . widze czytelniczki papilota takie same;d
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 30.12.2011 12:01
Zwykla polska zazdrosc, szukanie afery i domysly a moze rodzina nie rodzina... śmiech na sali
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.12.2011 23:26
siedzo, gadajo i nic nie robio!!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.12.2011 23:05
Jak chcesz czytać profesjonalne artykuły, to kup sobie Focusa albo Newsweek, a nie wchodź tutaj! Daruj sobie te uwłaczające komentarze.
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 29.12.2011 19:48
niestety inteligentne redaktorki paplota nie znają podstawowych terminów już nie tyle życia politycznego ale i lekcji WOSu to , że ktoś jest w gabinecie ministra nie znaczy , że jest w rządzi do cholery RZĄD jest to premier i ministrowie a nie pracownicy biura ludzie ;/ od zawsze zachwyca mnie profesjonalizm
odpowiedz

Polecane dla Ciebie