Zanim wybierzesz się na kolejne zakupy, zastanów się, jak możesz zamaskować zbędne kilogramy. Nie chcesz chyba, aby na pierwszy plan wysuwał się wystający brzuszek albo zbyt masywne ramiona? Nasza zaprzyjaźniona stylistka podpowiada, jakie desenie, kolory i fasony wyszczuplają.
Desenie
„Jasna koszula w pionowe paski to niemal podstawa garderoby każdej XL-ki. Optycznie wydłuża i wysmukla sylwetkę, nadając jej lekkość. Pasuje na wiele okazji i jest bardzo elegancka. Prążki mogą być grubsze, węższe, kontrastowe lub stonowane. Ważna jest tylko jedna zasada – zapomnij o poziomych paskach. Nic tak nie poszerza sylwetki, jak one. Powinnaś również unikać drobnych, jaskrawych deseni”.
Kolory
„W przypadku puszystej sylwetki sprawdzi się nieśmiertelne zestawienie bieli z granatem lub czernią. Pamiętaj, że twoim największym wrogiem jest nagromadzenie mocnych kolorów. Ładnie będziesz się prezentować w spokojnych, zharmonizowanych barwach. Bez wyrzutów sumienia możesz też nosić zawsze modną i szykowną czerń”.
Fasony
„Na zdecydowane "tak" jest klasyczny kostium z lekko rozszerzanymi spodniami i dopasowaną w talii górą. Pod spód możesz włożyć top lub sweterek w serek – ładnie wydłużą szyję. Sukienka idealna powinna maskować biodra i podkreślać biust. Nie może być za bardzo opięta, a lekko dopasowana. Możesz optycznie wydłużyć sylwetkę, dobierając odpowiednie dodatki – długi szal lub naszyjnik. Zdecydowanie wystrzegaj się rozszerzanych swetrów z szerokimi rękawami, topów z golfem, spódnic z mocnym poziomym akcentem oraz trykotowych, opinających sukienek. Jeśli masz masywne ramiona, w ogóle zrezygnuj z braku rękawów – twoim sprzymierzeńcem są rękawy 3/4”.