Ponad 90 proc. Polek (!) nosi niedopasowany biustonosz – wynika z badań. Najczęstsze błędy to za duża albo zbyt mała miseczka, za luźne ramiączka albo zbyt duży obwód pod biustem. Z doborem majtek, niestety, nie jest lepiej. Z wystających spod ubrań stringów czy czarnych fig pod białymi spodniami śmieje się cała Polska. Jednak źle dobrana bielizna to nie tylko powód do żartów, ale przede wszystkim problem, który może zaszkodzić zdrowiu.
Nowotwór przez biustonosz?
Choć może wydawać się to nieprawdopodobne, Polkom wciąż największą trudność sprawia właściwy wybór biustonosza. Staniki kupujemy „na oko” albo wybierając ten sam rozmiar przez lata – a przecież wielkość biustu zmienia się w zależności od wieku, wagi czy działania hormonów. Niestety, konsekwencje takiego zaniedbania mogą być poważne. Niedopasowane, zwłaszcza za ciasne miseczki, mogą doprowadzić do odparzeń, stanów zapalnych i obrzęków, a w gorszych przypadkach nawet do zaburzeń w układzie limfatycznym czy krążenia krwi. A to i tak jedynie czubek góry lodowej.
Gdy fiszbiny wbijają się w pachy i piersi są uciśnięte, zwiększa to ryzyko tworzenia się torbieli. Zdaniem niektórych specjalistów może się to skończyć nawet powiększeniem węzłów chłonnych, co z kolei oznacza zmiany nowotworowe. Przez źle dobrany stanik kobiety mogą skarżyć się na bóle głowy, kręgosłupa i pleców, dolegliwości ramion, problemy ze skórą. Inną poważną konsekwencją, całkiem prawdopodobną w wielu przypadkach, jest zniekształcenie biustu.
Jaki zatem powinien być biustonosz? Odpowiedni to ten, który ma szerokie ramiączka i dopasowaną, elastyczną taśmę pod biustem. „Dzięki temu dochodzi do optymalnego rozkładu sił, przez co aparat ruchu i biust są odciążone i odpowiednio wsparte” – twierdzi dr med. Hans-Urlich Krüger. Jeśli nie wiesz, jaki rozmiar stanika będzie dla ciebie najlepszy, spotkaj się z brafitterką – specjalistką od właściwego doboru biustonosza.
Stringi zaszkodzą
Sprawa jest równie poważna, jeśli chodzi o majtki. Uważać powinny szczególnie miłośniczki stringów. Udowodniono, że ich konstrukcja sprzyja infekcjom i odparzeniom. Gdy nosimy tego typu majtki, bakterie łatwiej się przemieszczają niż ma to miejsce w przypadku zabudowanej bielizny. Ponieważ stringi ciasno przylegają do ciała, nie przepuszczają powietrza i mogą podrażnić delikatną skórę, zwłaszcza w miejscach intymnych. To nie wszystko. Zdaniem niektórych specjalistów noszenie stringów może doprowadzić do rozwoju brodawczaka wywołującego raka szyjki macicy.
Słabość do stringów może zaszkodzić nam szczególnie zimą, gdy temperatura otoczenia odczuwalnie spada. Noszenie tak kusej bielizny niekiedy przyczynia się do rozwoju infekcji układu moczowo-płciowego. Ale nie tylko stringi mogą zaszkodzić – generalnie zakładanie wszystkich majtek, które są na nas za ciasne i obciskają ciało, może skończyć się otarciami i obrzękami. Majtki powinny być dopasowane do ciała; najlepiej wybierać figi albo tangi. Niektórzy odradzają noszenie majtek koronkowych.
Koniecznie zwróćmy uwagę na materiał, z jakiego wykonane są majtki (zwłaszcza stringi). Te sztuczne mogą przyczynić się do rozwoju infekcji, spowodować odparzenia i otarcia. Najlepiej wybierać majtki bawełniane. Pamiętajmy bowiem, że główną funkcją majtek jest ochrona delikatnych miejsc intymnych.
Żylaki i grzybica
Uważać powinnyśmy także na rajstopy, pończochy i skarpetki. Jeśli będą za małe i bardzo obcisłe, może to przyczynić się do rozwoju żylaków – chodzi szczególnie o pończochy samonośne i skarpety z mocnymi ściągaczami. Gdy mamy słabe mięśnie, rzadko się ruszamy, a zastawki są uszkodzone, krew zaczyna się cofać. Ucisk na żyły może sprawić, że stracą one elastyczność i zaczną się poszerzać – a stąd krótka droga do żylaków. Skarpetki z mocnymi ściągaczami nie są wskazane w przypadku osób mających skłonności do problemów krążeniowych.
Wracając do skarpet, najlepiej wybierać te z naturalnych tkanin – optymalna jest bawełna. Skarpetki wykonane ze sztucznych materiałów mogą przyczynić się do rozwoju grzybicy stóp, zwłaszcza gdy mamy je na sobie w czasie treningu, gdy skóra się intensywnie poci. Skarpetki nie powinny być też zbyt krótkie – te wyższe utrzymują ciepło w ścięgnie Achillesa (co jest szczególnie ważne w czasie wysiłku fizycznego) i zapewniają kostce większą ochronę. Dzięki równomiernemu rozłożeniu nacisku na nodze dobrze dobranych skarpetek w ogóle nie czuć. A po kilku godzinach noszenia na skórze nie powinno być czerwonych śladów.
Kolory mają znaczenie
Eksperci alarmują: zwracać uwagę powinniśmy również na niektóre… kolory. „Silnym alergenem mogą być również ciemne barwniki” – mówi dermatolog dr Edyta Engländer w rozmowie z portalem „Menstream”. Chodzi głownie o takie kolory jak czarny, brązowy, ciemnozielony oraz granatowy. Jasne barwy – jak na przykład żółty – są neutralne dla skóry. Na barwioną na ciemno bieliznę, zwłaszcza tę gorszej jakości pochodzącą z Chin, powinny zwrócić szczególną uwagę osoby ze stwierdzoną alergią.
EPN