Ostatnio pisaliśmy, że czerwony to kolor, który wabiąco działa na facetów. Nic dziwnego - jest ultrakobiecy, elegancki i bardzo energetyczny. Przejmuje kontrolę nad każdym materiałem, fasonem, kolorem, a nawet porą dnia! W wersji na dzień sprawdza się w roli jednego soczystego akcentu (to wystarczy, aby udowodnić, że wiesz, jak i z czym ją nosić), a wieczorem najlepiej wygląda w odsłonie monochromatycznej. Jeśli jednak nie masz odwagi nosić czerwieni w śmiałym wydaniu od stóp do głów, łącz ją z szarościami, beżami i fioletami.
Najszlachetniejszym tłem będą jednak dla niej biel i czerń – tworzą oryginalny kontrast i pozwalają na manipulację fakturą. Znanym trikiem hollywoodzkich aktorek jest zestawienie matowej, ogniście czerwonej sukienki z błyszczącymi, półtransparentnymi rajstopami w kolorze grafitu lub ecru.
Choć intensywny odcień dojrzałego pomidora potrafi w jednej chwili zrewolucjonizować nasz look, to spełnia swoją rolę tylko wtedy, gdy jest perfekcyjnie dobrany do danego typu urody. I tak: w chłodnych czerwieniach rewelacyjnie będą się prezentować brunetki i szatynki, w ciepłych - rudzielce, a w tych rozcieńczonych pomarańczem - blondynki.
Należy również pamiętać, że czerwień podkreśla wszystkie niedoskonałości skóry – trądzik, popękane naczynka, przebarwienia. Dlatego, gdy nosisz ją blisko twarzy, zadbaj o nienaganny makijaż i nieskazitelną cerę.