SOS

ZGADNIJ: Jaka jest najbardziej niebezpieczna pozycja w seksie?

Zapewnia niesamowity orgazm, ale przy okazji grozi poważnymi urazami.
ZGADNIJ: Jaka jest najbardziej niebezpieczna pozycja w seksie?
15.09.2015

Czy seks może być groźny dla naszego zdrowia? Powodować urazy, zwichnięcia, ból? Niestety tak. Zbliżenia intymne – jak każda aktywność fizyczna – niosą bowiem za sobą ryzyko kontuzji.

Brazylijscy badacze postanowili ostatnio sprawdzić, jaka pozycja seksualna jest najbardziej niebezpieczna dla kochanków. W tym celu przeanalizowali dane medyczne z trzech szpitali, w których leczy się blisko 3 mln ludzi. Pod lupę wzięli przede wszystkim złamania penisa.

bad boy

- W ciągu analizowanych 13 lat na ostry dyżur w tych szpitalach zgłosiło się łącznie 44 pacjentów z podejrzeniem takiego urazu. Diagnoza potwierdziła się w 42 przypadkach. Byli to pacjenci w wieku od 18 do 60 lat (średnia wynosiła 34,5 roku). Zgłosili się na ostry dyżur najpóźniej w ciągu sześciu godzin od wypadku – donosi wyborcza.pl.

W penisie nie ma co prawda kości, zatem o złamaniu członka nie mogło być mowy w tych przypadkach, jednak bolesne przerwanie tkanek, któremu towarzyszy głośny trzask oraz natychmiastowa utrata erekcji, było jak najbardziej możliwe.

Penis po takim zdarzeniu stawał się groteskowo wygięty i konieczna była interwencja lekarska. Rekonwalescencja trwała około sześciu tygodni, po których mężczyzna mógł wrócić do aktywnego życia seksualnego.

bad boy

Analiza brazylijskich naukowców wykazała przy tym, że złamanie penisa najczęściej było powodowane przez uprawianie seksu w pozycji na jeźdźca. Na drugim miejscu uplasowała się pozycja na pieska, a na trzecim – pozycja misjonarska.

Uraz wywoływały również: masturbacja oraz stosunki homoseksualne.

Czym jeszcze grozi seks? M.in. zakleszczeniem.

bad boy

Uwięźnięcie prącia w pochwie zdarza się niezwykle rzadko, ale jednak jest możliwe. Powoduje je zazwyczaj brak poczucia bezpieczeństwa, strach, że `ktoś nas nakryje`, obawa przed niechcianą ciążą, rozmiarem członka czy defloracją (przebiciem błony dziewiczej). Lęk przed ewentualnymi przykrymi konsekwencjami wywołuje wówczas tak zwany napad pochwicowy, czyli silny skurcz pochwy, który uniemożliwia wysunięcie prącia. Skurczowi podlegają mięśnie miednicy, krocza i pochwy.

Co Wy na to? Zdarzył Wam się kiedykolwiek taki „wypadek” podczas stosunku?

Polecane wideo

Komentarze (4)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 23.10.2015 02:19
Najgorszy potem ten gips
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 16.09.2015 14:34
Najbardziej niebezpieczna jest pozycja nie normalnie na jeźdcca, tylko odwrócony jeździec ;)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.09.2015 22:16
Hahahaha :D Nasze 2 ulubione pozycje na liście :D Bardzo często kochamy się na jeźdźca albo na pieska, bo są wtedy najlepsze orgazmy :D Ale na szczęście nigdy nic się nie stało, mam nadzieję, że tak zostanie :P
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.09.2015 15:37
O jej to musi strasznie bolec .A trzeba az tak szalec ,az do uszkodzenia .
odpowiedz

Polecane dla Ciebie