SOS

Spałam z 30 facetami. Czy coś w tym złego?

A Ty ilu miałaś kochanków?
Spałam z 30 facetami. Czy coś w tym złego?
Fot. https://pl.pinterest.com/pin/472737292118622040/
03.08.2016

Kobiety bardzo niechętnie ujawniają liczbę swoich partnerów seksualnych. Wstydzimy się rozmawiać o tym nawet z własnym ginekologiem. Co innego mężczyźni, którzy potrafią godzinami chwalić się kumplom i opowiadać o swoich seksualnych osiągnięciach. To charakterystyczne zjawisko wynika z naszej mentalności i głęboko zakorzenionych stereotypów. Dlatego właśnie bardziej jesteśmy skłonni zaakceptować i zrozumieć mężczyznę, który miał w swoim życiu wiele kochanek (świadczy to przecież o jego atrakcyjności i doświadczeniu), niż kobietę z podobną przeszłością seksualną.


Zobacz także: 7 typów facetów, których żadna kobieta nie wygoniłaby z łóżka


Mimo tej społecznej niesprawiedliwości, nie brakuje dziewczyn, które lubią seks i otwarcie przyznają się do tego, że spały z więcej niż jednym, dwoma, czy trzema facetami.


Serwis refinery29.com dotarł do kilku kobiet, który zdradziły swoją seks-liczbę. Ilu miały kochanków? Przeczytajcie.

ilośc kochanków

Fot. Thinkstock

Mam 23 lata. Spałam z 10 facetami. Ktoś mógłby uznać, że to za dużo, ale straciłam dziewictwo dopiero w wieku 18 lat. Czyli jestem aktywna seksualnie już od pięciu. 10 kochanków przez pięć lat to wcale nie tak dużo – wychodzi jeden na pół roku. Nie uważam się za łatwą. Po prostu korzystam z życia”.


„Jak dotąd przespałam się dokładnie z 36 facetami. We wrześniu skończę 27 lat. Czy to duża ilość kochanków jak na mój wiek? Dla niektórych na pewno. Ja to odbieram inaczej. Czemu mam sobie odmawiać przyjemności? Uprawiam bezpieczny seks, a to, z kim, to już moja sprawa. Eksperymentuję, zbieram doświadczenia. Zaliczyłam nawet czworokąt z trzema facetami. Niezapomniane przeżycie. Jeśli ktoś uzna mnie za puszczalską, to jego problem”.

ilośc kochanków

Fot. Thinkstock

„Na początku roku obchodziłam 23 urodziny. Z iloma facetami spałam do tej pory? Z dwoma. Jestem długodystansowcem i sypiam tylko z tymi facetami, w których jestem zakochana. Z pierwszym spotykałam się przez 3 lata, z drugim jestem do tej pory. Nie czuję, że coś mnie omija. Moim zdaniem najfajniejszy seks jest wtedy, gdy coś czujesz do drugiej osoby. Przygody na jedną noc mnie nie interesują”.


Sprawdź także: Ilu partnerów to za dużo?

ilośc kochanków

Fot. Thinkstock

„Mam 34 lata i 12 kochanków na koncie. Swoim facetom mówię jednak za każdym razem: „Jesteś moim trzecim”, bo wiem, że taka ilość jest dla nich do zaakceptowania. To brzmi zdecydowanie lepiej niż „Przed tobą miałam dwunastu”. Moi partnerzy seksualni za każdym razem chwalą moje umiejętności. Od większości z nich jestem dużo lepsza w łóżku. Kwestia doświadczenia. Nie mam powodów do wstydu”.


„Mam 24 lata i spałam już z 30 kobietami. W środowisku lesbijskim jest trochę inaczej niż u osób heteroseksualnych. Celebrujemy każdy kontakt intymny i cieszymy się swoją cielesnością. Nie nazywamy się „puszczalskimi” tylko dlatego, że lubimy seks”.

ilośc kochanków

Fot. Thinkstock

„Mój wynik? 24 lata i czterech facetów na koncie. Uważam, że to w sam raz. Przekonałam się, że seks może być i bardzo udany, i bardzo kiepski. Teraz chciałabym już się ustatkować i kochać się tylko z jednym facetem, który zostanie moim mężem”.


„Mam 29 lat i spałam z prawie 50 facetami. Dlaczego było ich tak wielu? Pochodzę z biednej rodziny i na studiach musiałam się sama utrzymywać. Na roznoszeniu ulotek czy podawaniu pizzy do stolika raczej nie dorobiłabym się kokosów, więc sypiałam z mężczyznami za pieniądze. Jasne, że się tego wstydzę, ale musiałam sobie jakoś radzić. Dzięki temu skończyłam dobry uniwersytet, a teraz mam dobrą pracę i kochającego partnera u boku”.

ilośc kochanków

Fot. Thinkstock

„Wiek: 35 lat. Ilość partnerów seksualnych: czterech. Pewnie byłoby ich więcej, ale od 10 lat jestem szczęśliwą mężatką. Zanim wyszłam za mąż, spałam z trzema facetami, więc co nieco liznęłam tego tematu. Uważam, że kwestie intymne trzeba testować przed ślubem i sprawdzać, co się podoba, a co nie. Dziewictwo do ślubu to głupota”.


Zobacz także: Czego faceci nie mówią kobietom przed ślubem?

ilośc kochanków

Fot. Thinkstock

„Mam 25 lat i dotąd… nie spałam jeszcze z żadnym facetem. Nie wstydzę się tego. Uważam, że dziewczyny, które się szanują, to dzisiaj „produkt deficytowy”. Mój przyszły mąż na pewno doceni fakt, że trzymałam cnotę na noc poślubną. Wiadomo przecież, że mężczyźni uwielbiają dziewice. Moja czystość zaprocentuje, jestem tego pewna”.


A Ty z iloma facetami spałaś?

Polecane wideo

Komentarze (28)
Ocena: 4.71 / 5
gość (Ocena: 5) 04.08.2016 21:00
Mnie rozwalił typ, którego kiedyś poznalam, bardzo chciał iść ze mną do łóżka , ale ja pomimo hmm burzliwej (głupiej) przeszłości od wielu lat nie pozwalam sobie na przygody. Odmawiam. I pyta się mnie ten koleś, z iloma facetami spałam. Wykrecam się, że co go to obchodzi, nie jego sprawa, po co pyta. Nie ulega, wiec pytam z iloma kobietami on spał, że ta informacja jest dla niego taka ważna. mówi, że z 20. Ja mówię no to piątka, ja też. Koleś autentycznie oburzony odwraca się plecami i nie odzywa przez najbliższych parę godzin. Facet to kanalia, więc mnie to nie rusza, ale serio, te podwójne standardy są straszne.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.08.2016 21:00
Mnie rozwalił typ, którego kiedyś poznalam, bardzo chciał iść ze mną do łóżka , ale ja pomimo hmm burzliwej (głupiej) przeszłości od wielu lat nie pozwalam sobie na przygody. Odmawiam. I pyta się mnie ten koleś, z iloma facetami spałam. Wykrecam się, że co go to obchodzi, nie jego sprawa, po co pyta. Nie ulega, wiec pytam z iloma kobietami on spał, że ta informacja jest dla niego taka ważna. mówi, że z 20. Ja mówię no to piątka, ja też. Koleś autentycznie oburzony odwraca się plecami i nie odzywa przez najbliższych parę godzin. Facet to kanalia, więc mnie to nie rusza, ale serio, te podwójne standardy są straszne.
odpowiedz
wkurzona (Ocena: 5) 04.08.2016 20:47
wkurza mnie że ktoś rości sobie prawo do oceniania innych. albo pisanie , że jak miałam 20 partnerów to to jest smutne. laski, mi smutno z nimi nie było - a raczej bosko ;) i czy jechał czym natura uraczyła, czy się wspomagał iqman - nie ważne, oboje chcieliśmy i było zawaliście. współczujcie raczej sobie, bo omija was coś naprawdę nieziemskiego ;)
zobacz odpowiedzi (1)
Anonimowa (Ocena: 1) 03.08.2016 14:24
Artykuł miał być o 'puszczalskich' jak to komentarze ludzi określają. A wyszło na to, ze zrobili porównanie. Mam 24 lata miałam około 20 kochanków(kobiety, mężczyźni) nigdy dokładnie nie liczyłam doszłam do 18 i znudziło mi się przypominanie ich wszystkich. Dziewictwo straciłam w wieku 17 lat. Nie jestem dziwką nie brałam co popadnie, jestem nimfomanką. Adoratorów miałam więcej, ale wybierałam takich, którzy mnie urzekli lub po prostu byli tak przystojni, że musiałam ich mieć. Aktualnie od prawie roku mam faceta i sypiam tylko z nim. Wie, że przed nim dużo 'łowiłam' jak to ładnie zawsze określałam. Gdy miał misje i spytał ilu ich było, odrzekłam, czy na pewno chce wiedzieć, nie chciał. Wiedział, ze powiem prawdę także odpuścił. Czy jestem z tego dumna?! A czemu nie miałabym być?! Lubię seks, emocjonalna nie jestem, bardziej logiczna. Nie zakochiwałam się, więc czym mam się przejmować. Chciałam to dostałam i tyle. Doszłam do jednego wniosku, że im więcej facet gada o seksie tym słabszy w tym jest.
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 03.08.2016 10:01
A ja żadnego.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie