SOS

10 powodów, dlaczego POZYCJA 69 jest przereklamowana (W seksie nie ma nic gorszego!)

Brzmi świetnie, ale dla kochanków to prawdziwa męczarnia...
10 powodów, dlaczego POZYCJA 69 jest przereklamowana (W seksie nie ma nic gorszego!)
Fot. iStock
06.04.2017

Seks z założenia ma być doświadczeniem jak najbardziej przyjemnym. W końcu nikt nie chodzi do łóżka po to, żeby cierpieć. Z tym jednak różnie bywa, bo żeby zadowolić swojego partnera, jesteśmy skłonne do wielu poświęceń. Czasami godzimy się na pozycje i rozwiązania, które nie mają nic wspólnego z naszym temperamentem. Zaciskamy zęby i działamy, bo z miłości człowiek jest w stanie zrobić niemal wszystko. Ale czy warto się aż tak męczyć?

Nawet jeśli jeszcze tego nie próbowałaś, ta liczba najprawdopodobniej sporo ci mówi. 69 to nic innego, ale pozycja seksualna, w której kochankowie pieszczą swoje strefy intymne równocześnie. Twarz jednej osoby znajduje się na wysokości krocza drugiej i na odwrót. Brzmi kusząco? Niektórym faktycznie się to podoba, ale bardziej doświadczeni nie mają wątpliwości - w seksie nie ma nic gorszego.

Jak wylicza serwis metro.co.uk, istnieje przynajmniej kilka powodów, dlaczego warto z tego zrezygnować. Rzeczywiście jest aż tak źle?

Zobacz również: Chcesz to zrobić NA STOJĄCO? Przekonaj się, dlaczego seks w pionie to naprawdę kiepski pomysł...

 

 

pozycja 69

fot. Thinkstock

1. Trudno się skupić

W tym samym momencie próbujesz odczuwać przyjemność i dawać ją partnerowi. Nawet najbardziej rozwinięta umiejętność podziału uwagi nie gwarantuje sukcesu.

2. Nie możesz w pełni przeżywać przyjemności

Kiedy partner pieści twoją strefę intymną, odruchowo masz ochotę wzdychać, pojękiwać lub zaciskać zęby. To niemożliwe, kiedy równocześnie masz zajęte usta.

3. Każda pozycja jest niewygodna

Bokiem, na partnerze, pod nim, na stojąco - bez względu na to, jak będziecie to robić, po chwili dojdziecie do wniosku, że to strasznie męczące. Skurcze i ból kręgosłupa gwarantowane.

Zobacz również: 7 dowodów na to, że nie ma gorszej pozycji seksualnej niż NA JEŹDŹCA

pozycja 69

fot. Thinkstock

4. Każdy chce być na dole

Jeśli uprawiacie „69” w pozycji horyzontalnej, jedna ze stron leży wygodnie na łóżku (lub innym podłożu), a druga gimnastykuje się na górze. Dziwnym trafem, nikt za tym nie przepada.

5. Oddychanie jest utrudnione

To problem dla obu stron, a dla faceta nawet większy. Jak zaczerpnąć oddech, kiedy nos i usta przylegają szczelnie do twojego krocza? Żeby nie było - ty też nie będziesz mogła zaczerpnąć głębokiego oddechu.

6. Nie ma miejsca na ekspresję

Brak kontaktu wzrokowego, usta zajęte pieszczeniem partnera, utrudniona komunikacja - możecie tylko leżeć i robić swoje. Ta pozycja raczej nie sprzyja budowaniu głębokiej więzi.

Zobacz również: Seks z wysokim facetem...

pozycja 69

fot. Thinkstock

7. Duża różnica wzrostu to przeszkoda

Aby obojgu partnerów było przyjemnie, powinni przyjąć pozycję wyprostowaną. O to jednak trudno, kiedy wasze usta i genitalia nie znajdują się na tej samej wysokości.

8. Wspólne szczytowanie to mit

Pieścicie się wzajemnie, ale przyjemność przeżywacie osobno. Niemal niemożliwe jest osiągnięcie orgazmu w tym samym momencie, co znacznie utrudnia dobrą zabawę.

9. Twoja szyja nie będzie zadowolona

„69” to pozycja trudna pod względem kondycyjnym, ale także technicznym. Praktycznie nie da się uniknąć nadwyrężania szyi, która po kilku minutach sztywnieje, staje się bolesna i odwraca uwagę od przyjemności.

10. Wytrysk kończy zabawę

Masz szczęście, jeśli przeżyjesz orgazm jako pierwsza. Gorzej, jeśli to partner będzie szczytował wcześniej i zrobi to wprost do twoich ust. Gwarantujemy, że przejdzie ci ochota na ciąg dalszy.

Polecane wideo

Komentarze (13)
Ocena: 3.77 / 5
gość (Ocena: 5) 23.06.2017 21:32
ale dzieciuch to pisał :D
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 14.04.2017 21:15
Osobiście wole jak mogę sie skupić na jednej rzeczy na raz albo na dawaniu przyjemności partnerowi, albo jedynie na jej odczuwaniu...i rzeczywiście dużo łatwiej wtedy o nawiązaniu bliższej więzi....
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 07.04.2017 01:00
ja tez jej nie lubie
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.04.2017 21:42
Najlepiej to tylko na misjonarza robić
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.04.2017 18:28
Bzdury! Ja wtedy najszybciej dochodzę... Problemów ze wzrostem nie mamy z partnerem. Ogólnie chyba ktoś kto pisał nigdy nie próbował
odpowiedz

Polecane dla Ciebie