Seks w czasie okresu – tak czy nie?

Seks w czasie miesiączki to dość wstydliwy i rzadko poruszany temat, choć, jak się okazuje, wiele kobiet decyduje się na taką formę zbliżenia. Niestety, niektóre z nich dopuszczają się bardzo niebezpiecznych i dziwnych praktyk, np. nie zabezpieczają się albo współżyją z zaaplikowanym w pochwie tamponem.

Jak twierdzą ginekolodzy, takie zachowania mogą prowadzić do niebezpiecznych infekcji. Podczas menstruacji nasz organizm wydziela złuszczone tkanki macicy, więc jej szyjka jest podrażniona, a pochwa bardziej wrażliwa na otarcia. W czasie drugiego i pierwszego dnia, gdy miesięcznej wydzieliny jest najwięcej, penis szczególnie łatwo może przenieść na pochwę chorobotwórcze drobnoustroje. Oprócz tego, w trakcie menstruacji maleje ogólna odporność organizmu, więc jesteśmy osłabione i bardziej podatne na wszelkiego rodzaju infekcje. Ponadto, należy pamiętać, że krew miesiączkowa jest dobrym podłożem do rozwoju wirusów i bakterii, więc o wiele łatwiej zarazić się chorobami przenoszonymi drogą płciową.

Jeśli chodzi o płodność w okresie menstruacji, to jest to zależne od długości cyklu miesięcznego. Kobiety, mające regularne miesiączki i cykle trwające około 28 dni, mogą z dużym bezpieczeństwem przyjąć, że dni płodne nie przypadają na czas krwawienia. Z kolei przy krótkich cyklach i nieregularnych miesiączkach trudno określić, kiedy wystąpią dni płodne i do owulacji może dojść krótko po miesiączce. A to może oznaczać, że jeżeli w drogach rodnych po seksie w czasie krwawienia pozostaną plemniki zdolne do zapłodnienia, pojawi się prawdopodobieństwo połączenia ich z komórką jajową.

Generalnie Seks w czasie miesiączki nie jest w pełni bezpieczny, zarówno biorąc pod uwagę ryzyko zajścia w ciążę, jak i niebezpieczeństwo złapania infekcji. Jeśli jednak Ty i Twój partner czujecie, że naprawdę tego chcecie, to zachowajcie szczególne środki higieny. W ramach gry wstępnej możecie np. wziąć wspólną kąpiel albo pobudzający prysznic. Pamiętajcie również o użyciu prezerwatywy (nawet jeśli stosujesz antykoncepcję hormonalną), która stworzy naturalną barierę ochronną przed różnego rodzaju infekcjami intymnymi.

Na koniec należy dodać, że lekarze wymieniają również jedną poważną zaletę seksu w trakcie miesiączki. Chodzi tu o jego przeciwbólowe i znieczulające działanie. Nie od dziś przecież wiadomo, że udany orgazm wpływa na organizm relaksująco, poprawiając nasze samopoczucie. Ponadto, jak podkreślają ginekolodzy, podczas stosunku pojawia się silne przekrwienie miednicy małej, które zmniejsza bóle w dole brzucha i okolicy lędźwiowo-krzyżowej. Oprócz tego skurcze, które następują podczas orgazmu, przyspieszają złuszczanie się błony śluzowej macicy. Należy jednak pamiętać, że jeśli kobieta jest obolała i zwyczajnie nie ma ochoty na Seks, taka forma terapii przeciwbólowej nie ma sensu. Bo choć nie ma nic złego w chęci na miłosne igraszki podczas miesiączki i uznaje się ją za naturalną potrzebę organizmu, to należy dokładnie przemyśleć decyzję o takiej formie współżycia. Czasami chwila wstrzemięźliwości potrafi skutecznie podgrzać atmosferę w związku i pozostawić nam, jako kobietom, trochę sekretności. Przecież nie musimy pokazywać facetom wszystkich naszych tajemnic!

Natasza Lasky

Zobacz także:

Seks oralny – jak pieścić mężczyznę ustami? 

Kontrowersyjny artykuł będący niejako instruktażem, jak zrobić loda. Warto przeczytać!

Erotyczna mapa kobiecego ciała 

Pokaż ten tekst swojemu facetowi!