SOS

Bogini seksu czy... rozpustnica? Co mówi o Tobie liczba facetów, z którymi spałaś? (Przedział od 0 do ponad 8)

Sprawdź, jak to świadczy o Twojej reputacji.
Bogini seksu czy... rozpustnica? Co mówi o Tobie liczba facetów, z którymi spałaś? (Przedział od 0 do ponad 8)
Fot. Thinkstock
30.05.2017

Kobiety bardzo niechętnie ujawniają liczbę swoich partnerów seksualnych. Wstydzimy się rozmawiać o tym nawet z własnym ginekologiem. Co innego mężczyźni, którzy potrafią godzinami chwalić się kumplom i opowiadać o swoich seksualnych osiągnięciach.

To charakterystyczne zjawisko wynika z naszej mentalności i głęboko zakorzenionych stereotypów. Dlatego właśnie bardziej jesteśmy skłonni zaakceptować i zrozumieć mężczyznę, który miał w swoim życiu wiele kochanek. Świadczy to przecież o jego atrakcyjności i doświadczeniu. Co innego kobieta, rozwiązłość seksualna nie mówi o niej najlepiej.

Czy w przekonaniach tych jest trochę prawdy? A może wręcz przeciwnie, nijak mają się one do rzeczywistości?

Sprawdź, co mówi o Tobie liczba mężczyzn, z którymi spałaś!

Zobacz także: Historia Alicji: Przed ślubem dowiedziałam się czegoś strasznego...

od 0 do 3

Według globalnych raportów sprzed 2 lat, na świecie przeciętnie dorosły człowiek miał w życiu około 10 partnerów seksualnych. Statystyki te zupełnie nie odzwierciedlają jednak sytuacji obecnej w Polsce. W naszym kraju, zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn najczęściej wskazywaną odpowiedzią są liczby od 1 do 3. Bardzo prawdopodobne więc, że również i Ty znajdujesz się w tym przedziale. O czym to świadczy?

Czasem w życiu bywa tak, że bardzo trudno jest znaleźć nam odpowiedniego dla nas mężczyznę. Nieraz wynika to z naszej natury. Gdy jesteśmy nieśmiałe i trudno nam jest nawiązywać kontakty międzyludzkie, siłą rzeczy zawężają się również nasze szanse poznania fajnego faceta. Czasem jednak po prostu nie chcemy wiązać się z nikim przypadkowym. Mijają lata, a my wciąż poszukujemy odpowiedniego mężczyzny, zupełnie nie godząc się przy tym na jakiekolwiek niezobowiązujące seksualne relacje. Zdarza się również i tak, że jeszcze w bardzo młodym wieku poznajemy osobę, z którą chcemy spędzić resztę życia. Tkwiąc w długoletnim związku, jesteśmy niejako skazani na jednego partnera seksualnego.

Mała liczba kochanków w życiu kobiety świadczy o tym, że ma ona pewne zasady. Seks traktuje wyłącznie jako wyraz miłości. Szanuje przy tym siebie i swoje ciało.

Co więcej, nie lubi w życiu za bardzo eksperymentować. Woli raczej pewne i sprawdzone sytuacje. Dąży do ustabilizowania swojej sytuacji życiowej. Boi się wszelkich zmian.

Często również, bardziej niż udane życie seksualne ceni sobie bezpieczeństwo i stabilizację w związku.

 

 

 

liczba partnerów

Fot. Thinkstock

od 4 do 7

Kontakty seksualne z większą liczbą mężczyzn deklaruje co dwunasta Polka. Większa liczba partnerów seksualnych zwykle odnosi się do kobiet, które nie boją się w życiu nowych wyzwań. Są pewne siebie, aktywne, pełne energii. Takie osoby nie potrafią długo przesiadywać w domu. Uwielbiają spędzać czas wśród ludzi. Ich żywiołem są zabawy do białego rana, dalekie podróże, życie pełne fascynujących przygód. Kolejne związki, zarówno przypadkowe, jaki i te długotrwałe traktują jako pewien rodzaj doświadczenia. Seks to dla nich bardzo fascynujące zajęcie. W łóżku nie boją się więc eksperymentować.

Warto jednak zaznaczyć, że posiadanie tak dużej liczby parterów seksualnych wcale nie jest równoznaczne z życiowym spełnieniem i poczuciem szczęścia. Osoby mające za sobą wiele związków, to często ludzie, którzy nie potrafią określić swoich życiowych celów. Posiadając wciąż innych parterów, w pewnym momencie nie mogą zdecydować się, czego tak naprawdę chcą. Nie potrafią wytrwać w długoletniej relacji. Trudno jest im dogadać się z drugą osobą, pójść na kompromis. Gdy mija okres fascynacji, zaczynają więc rozglądać się za kolejnym obiektem pożądania...

8 i więcej...

Niespełna 5% kobiet może pochwalić się liczbą parterów przekraczającą osiem. Podryw, szybki numerek, nieangażowanie się w stałe związki to ich życiowa dewiza. Często wyznają również pogląd, że życie jest zbyt krótkie by marnować je z jedną osobą.

Uważają, że są młodzi i mają swoje prawa. To zwykle ludzie bardzo rozchwiani emocjonalnie. Nie potrafiąc znaleźć sensu w swoim życiu, seks traktują jako lekarstwo na wszystkie problemy. Zwykle są to również osoby bardzo odważne, które świetnie znają własne ciało i odpowiednio umieją wykorzystać wszystkie jego atrybuty.

 

liczba partnerów

Fot. Thinkstock

Niestety, takim ludziom bardzo trudno jest się ustatkować. Jak pokazują bowiem najnowsze badania, im więcej parterów seksualnych miała kobieta, tym ma ona mniejsze szanse na małżeństwo.

I nie chodzi tu wcale o określoną reputację jaką uzyskuje ona pośród znajomych (chociaż i to nie jest bez znaczenia). Rozwiązłe życie sprawia, że trudno jej wytrwać później w długoletnim związku, taka relacja wymaga przecież wielu wyrzeczeń...

- Dwa lata temu spotykałem się z dziewczyną, którą bardzo kochałem. Chciałem się z nią nawet ożenić. Po oświadczynach dowiedziałem się jednak, że zdradziła mnie cztery razy. Niczego się nie wypierała, nie było jej nawet z tego powodu głupio. Tłumaczyła mi, że trudno jej wytrwać tylko z jednym kochankiem. To po co w takim razie zgodziła się za mnie wyjść? - pyta gorzko Maciek z Warszawy.

Koleje losu są bardzo różne, a nasze życie nie zawsze przebiega tak, jakbyśmy tego chcieli. Trafienie na odpowiedniego mężczyznę, często poprzedzone jest latami prób i błędów, trwaniem w związkach, które prędzej czy później kończą się rozstaniem.

Mając za sobą dużą liczbę partnerów, siłą rzeczy nabieramy pewnego doświadczenia, a z czasem liczba kochanków niebezpiecznie wzrasta. Nie ma w tym jednak nic szokującego ani dziwnego. Nie można również generalizować ludzi. Sytuacja każdego z nas jest przecież na swój sposób wyjątkowa i niepowtarzalna. Najważniejsze więc, aby zawsze postępować w zgodzie ze sobą oraz swoimi przekonaniami.

A Wy z iloma facetami spałyście, dziewczyny?

Zobacz także: Gwałt w związku: Nie przejmował się, że mnie bolało... Krzyczałam, ale on nie przestawał...

Polecane wideo

Komentarze (20)
Ocena: 4.1 / 5
Ldz (Ocena: 3) 27.12.2023 10:53
Zamek który otwiera wiele kluczy to gówniany zamek. Klucz który otwiera wiele zamków to złoty klucz. Przemyślcie to kobiety, bo faceci patrzą na Wasz Body Count. Im wyższy tym gorzej dla was
odpowiedz
Karol (Ocena: 5) 14.01.2021 20:28
Jestem przystojnym i wykształconym facetem - 30 lat. Miałem jedną dziewczynę, jedną kochankę (tylko sex) oraz jedną przygodę z dziewczyną z klubu. W sumie trzy kobiety. Oczywiście dziewczyny nie zdradziłem. Co ciekawe ta moja kochanka, jest ode mnie 9 lat starsza i miała około 150 facetów przede mną! Bardzo mnie dowartościowała bo powiedziała mi kilka razy, że miała ze mną najlepszy seks ale ja jestem bardzo otwarty w łóżku i po prostu lubię sprawiać kobiecie przyjemność, dwa lub trzy orgazmy na raz! ;) I z tego co wiem, koledzy, którzy mieli najwiecej kobiet w łóżku są słabymi kochankami. Facet, który miał 30, 40, 50 kobiet nie zabiega o to aby kobieta doszła liczy się jego orgazm. Oczywiście faceci, którzy mieli kilkadziesiąt kobiet mówią, że mieli kilka dziewczyn i odwrotnie facet, który miał kilka kobiet, będzie zawyżał statystykę ;) Jak mnie dziewczyny czasami pytają ile milem dziewczyn to mówię, że trzy. Co nie jest prawdą bo była jedna ale trochę mi głupio przed samym sobą, że tak słabo idzie mi podryw. W brew pozorom w Warszawie wcale nie jest łatwo znaleźć sobie dziewczynę.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.11.2019 21:01
Bzdura
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 24.08.2019 21:47
Ilość partnerów absolutnie nie ma wpływu na siłę uczuć . Nie bójcie się panowie .
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 23.06.2017 02:47
Przedział do ponad 8 to teraz mają licealistki.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie