W dzisiejszych czasach pornografia jest na wyciągnięcie ręki. Niektórzy ludzie, w tym nawet pary, nie widzą nic złego w urozmaicaniu swojego życia seksualnego za pomocą filmów erotycznych. Jednocześnie coraz częściej słyszymy o osobach uzależnionych od oglądania seksu w Sieci. Z badań CBOS z 1994 r. wynika, że ponad połowa zbadanych miała kontakt z pornografią. Obecnie dostęp do Interenetu jest większy i posiada go praktycznie każde godpodarstwo domowe. Można więc sobie wyobrazić, jak ogromna jest teraz skala tego zjawiska. Mówi się już nawet o dzieciach będących pod wpływem tzw. twardej pornografii. Znany seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz jest przekonany, że pornografia to ogromny biznes. Nie tylko przynosi gigantyczny dochód, ale także satysfakcję korzystającym z niej ludziom, co sprawia, iż nie trzeba się martwić o zmniejeszenie popytu.
Uzależnienie od pornografii ma destrukcyjny wpływ nie tylko na osobę, której dotyczy, ale także na jej bliskich. Może prowadzić do powstania dewiacji seksualnych, impotencji oraz problemów w życiu zawodowym i osobistym. Zdarza się, że pornografia zastępuje pożycie intymne z bliską osobą i niszczy relację. To właśnie przydarzyło się pięciu młodym kobietom, których wyznania publikujemy.
Zobacz także: Dlaczego kobiety kłamią na temat swojego dziewictwa? 20 wyznań, które dają do myślenia
Fot. Thinkstock
- Ja i mój facet jesteśmy razem dwa lata. Nasze życie seksualne nie istnieje od roku. Zaczęliśmy sypiać ze sobą kilka miesiecy po tym, jak zostaliśmy parą. Już na początku zauważyłam, że mam większy temperament seksualny niż mój ukochany, ale wtedy jeszcze nie łączyłam tego z pornografią. Potem było coraz gorzej. Po jakimś czasie już tylko ja wychodziłam z inicjatywą zbliżenia i niejednokrotnie upokarzałam się przy tym. Musiałam go wręcz prosić, żeby się ze mną kochał. Przyczynę odkryłam przypadkiem, gdy natrafiłam na historię wyświetleń stron w Internecie. Zobaczyłam mnóstwo linków z adresami do popularnych stron z porno. Weszłam z ciekawości w jeden i dosłownie mnie obrzydziło. Od razu domyśliłam się gdzie i w jaki sposób mój mężczyzna zaspokaja swoje potrzeby. Po rozmowie z G. ustaliliśmy, że to musi się skończyć dla dobra naszego związku. Powiedziałam, że jestem młoda i potrzebuję seksu. Obiecał, że przestanie oglądać porno, ale jak na razie nie widzę poprawy. Całkiem możliwe, że skłamał, bo jak inaczej wytłumaczyć jego brak zainteresowania moją osobą? Jestem zadbaną i atrakcyjną dziewczyną – wyznaje Klaudia
Fot. Thinkstock
- Lubię seks i lubię czuć się pożądana. Na początku pomiędzy mną a moim facetem dosłownie iskrzyło. Wszystko zmieniło się jakieś pół roku później. W ogóle nie wydawał się zainteresowany mną i uprawianiem miłości. Wydało mi się to dziwne, zważywszy że P. ma 22 lata. W tym wieku faceci przejawiają największą ochotę na miłość. Próbowałam chyba wszystkiego, żeby go zachęcić. Wysyłałam mu roznegliżowane zdjęcia, kupowałam seksowną bieliznę, wychodziłam z łazienki bez ręcznika itp. Nic nie pomagało. Kiedy zaczynałam poruszać ten temat w rozmowie, zapierał się, że jest zmęczony, zestresowany pracą i zbyt wiele od niego wymagam. Ponieważ wcześniej zdarzało nam się razem oglądać filmy pornograficzne, aby trochę poeksperymentować, postanowiłam zajrzeć do Sieci. Wtedy odkryłam, jak częstym gościem na stronach z pornografią był mój facet. Gdy zapytałam, czy woli pornografię od stosunku ze mną, otwarcie przyznał, że tak. Nie potrafi z nią skończyć. Za bardzo zasmakował w tym, gdy zaczęliśmy eksperymentować. Teraz mam wyrzuty sumienia, że przyczyniłam się do zniszczenia naszej seksualnej relacji. To ja wpadłam na pomysł, aby spróbować z filmami porno – martwi się Asia.
Zobacz także: Jak faceci lubią być całowani? Przeczytaj ich wypowiedzi i dowiedz się, czy ROBISZ TO DOBRZE
Fot. Thinkstock
- Niedawno zauważyłam, że mój chłopak ogląda filmy pornograficzne w Internecie. Próbował mnie nawet nakłonić, żebyśmy robili to razem, ale nie wyraziłam zgody. Na początku nie przejmowałam się jego upodobaniem do pornografii, bo słyszałam, że praktycznie każdy facet ją ogląda, ale potem zorientowałam się, że nasze życie seksualne zaczyna szwankować. On już nie przejawia takiego zainteresowania sferą seksualną jak kiedyś, a dobrze wiem, że masturbuje się, oglądając filmy. Może popełniłam błąd, nie przystając wcześniej na jego propozycję? Może gdybym się zgodziła, to w porę zauważyłabym, że za bardzo się w to wkręcił – zastanawia się Paulina.
Fot. Thinkstock
- Mój mężczyzna powiedział, że nie jestem już w stanie go zaspokoić, bo potrzebuje silniejszych bodźców. Jedynie w pornografii odnajduje spełnienie. Kocha mnie, ale nie interesuję go już jako kobieta. Chociaż od dawna nie uprawialiśmy seksu, a wcześniej musiałam go do niego nakłaniać, nie spodziewałam się podobnego wyznania. Nie ukrywam, że zostałam mocno zraniona. Nie mam pojęcia, co robić. Proponowałam mu wizytę u seksuologa, ale powiedział, że nie ma zamiaru z tego zrezygnować, nawet gdyby nasz związek miał się rozpaść. Tłumaczyłam, przekonywałam i nic z tego. A. zaproponował, żebym znalazła sobie kochanka, ale ja nie mogę zdobyć się na coś takiego. Seks wiąże się dla mnie z miłością. Nie mogę też znieść, że pornografia jest ważniejsza niż ja. To już chyba poważne stadium uzależnienia – twierdzi Sylwia.
Fot. Thinkstock
- Mam problem z facetem. Niedawno odkryłam, że ogląda filmy pornograficzne. Nie miałabym nic przeciwko, gdybym nie zauważyła, iż przekłada się to na nasze życie erotyczne. Za każdym razem, kiedy dostawałam odmowę na propozycję, aby się kochać, wiedziałam, że wcześniej zaglądał do Sieci. Kilka razy przyłapałam go na tym, a wieczorem nie chciał się ze mną kochać. Mówił, że nie ma siły i jest zmęczony. To naprawdę jakaś kpina, żeby facet używał tradycyjnej wymówki kobiety. Obawiam się, że on może popaść w uzależnienie, bo słyszałam o takich przypadkach. Poprosiłam go, żeby z tym skończył. Jestem nawet skłonna do różnych eksperymentów, aby tylko było jak dawniej. Na początku było trochę lepiej, widziałam większe zainteresowanie z jego strony, ale przeważnie kończyło się na pieszczotach. Podejrzewam, że on znowu zagląda do Internetu. Kocham go, ale zastanawiam się, czy nie powinnam zakończyć tego związku. Wydaje mi się upokarzające, że to ja muszę prosić go o miłość – wyznaje Renata.
Zobacz także: Seks po porodzie - co musisz o nim wiedzieć?