W aucie bywa ciasno, zimno i ciemno, a poza tym nie każdy je posiada. Jednak ten, kto z niego korzysta, jest szczęściarzem, bo seks w samochodzie może być naprawdę gorący i niezapomniany.
Poza sypialnią, to właśnie auto jest ulubionym miejscem Polaków na seks. Dlaczego? Przede wszystkim pozwala kochać się o każdej porze dnia i nocy, co ma koronne znaczenie, gdy warunki nie sprzyjają igraszkom (rodzice lub goście w domu, pokój dzielony z rodzeństwem lub współlokatorami ze studiów, intensywny remont itp.). Wtedy wystarczy wsiąść za kółko z ukochaną osobą na siedzeniu obok i po prostu ruszyć przed siebie!
Rozkosz bez mandatu
Decydując się na seks w aucie, musicie pamiętać przede wszystkim o tym, by znaleźć jakiś ustronny teren. Igraszki w miejscu publicznym, gdzie ktoś mógłby was przyłapać na gorącym uczynku, bywają oczywiście podniecające, ale chyba nie warto dla kilku chwil adrenaliny ryzykować mandatem lub wizytą na komisariacie?
Jesienna aura za oknem dodatkowo sprzyja erotycznym zabawom w samochodzie, ponieważ coraz wcześniej zaczyna się robić ciemno. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko, że ktoś zobaczy was „w akcji”.
Wehikuł przyjemności
Jeśli do tej pory lubiliście kochać się nago, niestety podczas seksu w samochodzie będziecie musieli z tego zrezygnować. Bardziej praktyczne będzie zsunięcie spodni do kostek i rozpięcie koszuli – ułatwi to wam potem ubieranie się. Najlepszą opcją byłoby oczywiście założenie spódniczki, jednak jesienne temperatury taką alternatywę wykluczają.
Samochód, mimo że ma ograniczoną przestrzeń, pozwala na namiętny seks w kilku pozycjach. Jakich? Możecie np. oboje usiąść na tylnym siedzeniu – Ty przodem do swojego partnera, na jego kolanach. Igraszki twarzą w twarz będą sprzyjać licznym pieszczotom – partner niech liże twoje piersi, a ty całuj jego ramiona i szyję. Dodatkowo w takiej pozycji facet może pieścić twoją łechtaczkę i głaskać biodra, regulując tym samym prędkość twoich ruchów.
Wariacją seksu na tylnym siedzeniu jest też pozycja od tyłu. Kiedy ty będziesz trzymać się przednich foteli, partner niech dotyka twojego biustu lub brzucha. Jeśli dodatkowo przejedzie opuszkami palców wzdłuż twoich pleców, dreszcz rozkoszy gwarantowany!
Igraszki w samochodzie nie wykluczają również pozycji 69. Najwygodniej będzie na przednim siedzeniu (obok fotela kierowcy), opuszczonym do opcji leżącej. Partner powinien ułożyć się na plecach, a Ty na brzuchu w taki sposób, aby głowa faceta znalazła się między twoimi udami (wymaga to oczywiście nieco sprytu i kondycji, ale efekt wart jest poświęcenia). Podczas gdy chłopak będzie pieścił cię oralnie, ty możesz odwzajemnić mu się tym samym lub pieścić jego penisa jedną ręką.
Jeśli przedni fotel okaże się dla was zbyt ekstremalny, możecie tę pozycję wypróbować na tylnym siedzeniu.
Mas(k)a przyjemności
Samochodowy numerek to nie tylko seks w aucie, ale również… na nim. Jeśli zatem wieczór nie będzie zbyt chłodny, z powodzeniem możecie kochać się na masce pojazdu: ty w pozycji siedzącej, partner stojącej; ty oparta przodem o samochód, partner za tobą; ty na stojąco z jedną stopą opartą o maskę, partner przed tobą, itp. Opcji jest naprawdę mnóstwo.
Pamiętaj, że igraszki w aucie są świetnym lekarstwem na nudę w sypialni. Nowe miejsca sprzyjają nowym doświadczeniom, a te z kolei przeobrażają się w pikantne wspomnienia!
Maja Zielińska
Zobacz także:
W łóżku, na kochanków czyha wiele pułapek...
Ukryta strefa rozkoszy: STOPY (Jak je masować, pieścić, dotykać?)
Zmysłowy masaż stóp to świetny element gry wstępnej!