SOS

Bez kilku głębszych seksu nie będzie. Zamroczeni kochankowie to plaga!

Przed zbliżeniem upijają się nawet doświadczone żony.
Bez kilku głębszych seksu nie będzie. Zamroczeni kochankowie to plaga!
23.09.2014

Życie intymne to nie tylko ogromna przyjemność, ale także... wyzwanie. Coraz częściej kompleksy i brak pewności siebie uniemożliwiają nam radość z seksu. Zamiast cieszyć się bliskością, zaczynamy popadać w paranoję. Do tego stopnia nie akceptujemy swojego wyglądu, że wolimy obejść się smakiem, niż rzekomo skompromitować w oczach partnera. Winne są za małe piersi, za duży brzuch, cellulit, owłosienie, a nawet wargi sromowe, które różnią się od tych prezentowanych w filmach pornograficznych.

Jak sobie z tym poradzić? Do tej pory najpopularniejszą metodą było gaszenie światła w sypialni. To dawało nam pewność siebie, której brakuje nam w świetle dziennym. Okazuje się jednak, że dzisiaj już to nie wystarcza. Coraz częściej potrzebujemy mocnego znieczulenia, które pozwoli nam pójść na żywioł. Badania przeprowadzone w Australii nie pozostawiają wątpliwości – seks na trzeźwo to rzadkość!

O ile w stałych związkach nie jest to konieczne, tak nawiązywanie nowych kontaktów (także intymnych) nie obędzie się bez kilku głębszych lub narkotyków. Zamroczeni kochankowie to powszechne zjawisko, ale takiej skali nikt się nawet nie spodziewał...

imprezowanie

Wydaje się, że młodzi ludzie są najbardziej otwarci w tym względzie. Nie mają oporów, by skonsumować znajomość nawet w czasie pierwszego spotkania. Często jest im wszystko jedno, z kim i gdzie. Liczy się rozładowanie napięcia. Czy aby na pewno? Amerykańskie badania na ten temat potwierdzają, że nawet osoby w wieku 18-30 lat coraz częściej sięgają po używki, by nabrać odwagi.

Przynajmniej co trzeci tamtejszy student przyznaje się do picia alkoholu przed zbliżeniem. Średnio to przynajmniej 5 drinków, po których naprawdę trudno kontrolować swoje reakcje.

Z czego to wynika? Kolejny raz okazuje się, że pornografia nam nie służy. Wzorce czerpiemy z filmów, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością i popadamy w kompleksy, że nie prezentujemy się tak idealnie i dorodnie, jak grający w nich aktorzy. Pijanym i naćpanym jest już wszystko jedno.

imprezowanie

Z badania wynika, że wśród młodych ankietowanych, którzy w ostatnim półroczu zdecydowali się na seks z nowo poznaną osobą, aż 92 procent nie było trzeźwych. Dopiero solidna dawka alkoholu lub narkotyków dodaje nam odwagi, by pozwolić sobie na coś więcej. Potwierdzają to terapeuci, do których coraz częściej zgłaszają się osoby niezdolne do intymnych relacji bez wspomagaczy.

Co szczególnie ciekawe i groźne zarazem, problem ten nie omija tzw. zwykłych rodzin. Okazuje się, że w podobny sposób radzimy sobie w małżeńskich sypialniach. Zdaniem specjalistów nawet gospodynie domowe chętnie sięgają po alkohol, by przygotować się na zbliżenie z mężem. Potrzebują do tego nie kieliszka „na odwagę”, ale kilkakrotnie więcej. W takim stanie jest im już wszystko jedno, a to oznacza, że seks traktują jako przykrą konieczność.

Efekty takiej postawy mogą być wyjątkowo nieprzyjemne. Eksperci wskazują nie tylko na zaburzenia seksualne (brak popędu, niespełnienie itd.), ale nawet ryzyko rozwodu. Skoro nie potrafimy kochać się na trzeźwo, to wkrótce samo przebywanie w towarzystwie męża okaże się nieznośne. Myślicie, że młodsi nie mają takich problemów? Błąd!

Polecane wideo

Komentarze (11)
Ocena: 4.45 / 5
Anonim (Ocena: 5) 24.09.2014 07:42
Byłam z kimś kto mnie bardzo pociągał i go kochałam,seks był piękny bez alkoholu,teraz jestem sama i z całą pewnoscią musiała bym wypic drinka żeby pójsc z kimś do łóżka.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.09.2014 11:41
Lampka wina przed jest ok, dla rozluźnienia atmosfery ale uprawiania seksu całkiem po pijaku nigdy nie zrozumiem.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.09.2014 08:19
Też się z tym zgadzam. I nie chodzi tylko o niezobowiązujące przygody, ale osoby bliskie sercu-niestety, zawsze po pijaku, nie wiem dlaczego,ale nie potrafię inaczej. Smutne to.
zobacz odpowiedzi (3)
xxx (Ocena: 1) 23.09.2014 05:32
co to za dziwna moda, zeby zagladac ludziom do lozek.... ich sprawa co robia, jesli nikt nie jest krzywdzony
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 23.09.2014 03:14
W moim poprzednim zwiazku czulam sie przymuszana do seksu, traktowalam to jako przykry obowiazek, a na okres czekalam, jak na zbawienie, bo wiedzialam,ze wtedy mnie zostawi w spokoju. W takim zwiazku wytrzymalam ponad rok. Nie ma nic gorszego, niz facet ktory nalega na seks i nie odpuszcza, gdy jest brutalny i mysli tylko o sobie.
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie