SOS

Absurdalne wymówki facetów, którzy liczą na seks bez gumki

Internautki cytują 20 najbardziej żenujących argumentów. I my mamy w to uwierzyć?!
Absurdalne wymówki facetów, którzy liczą na seks bez gumki
fot. Thinkstock
15.04.2016

Prezerwatywa być może nie jest 100-procentową metodą antykoncepcji, ale do tej pory nie wymyślono niczego lepszego. Wykazuje nie tylko wysoką skuteczność w zapobieganiu niechcianej ciąży, a przy okazji zabezpiecza przed wieloma chorobami przenoszonymi drogą płciową. To jednak nie przeszkadza niektórym mężczyznom w myśleniu, że „seks w gumce, to jak lizanie cukierka przez papierek”.

Wielu z nich, gdyby tylko dano im wybór, całkowicie zrezygnowałoby ze stosowania kondomów. Własną przyjemność stawiają ponad realnym ryzykiem. I coraz częściej dają tego wyraz w sypialni, kiedy przekonują swoje partnerki, że nic złego się nie stanie. Jakich argumentów używają? Wyznania użytkowniczek aplikacji Whisper, która umożliwia anonimowe dzielenie się sekretami, udowadniają, że często absurdalnych.

Oto słowa, które usłyszały od swoich partnerów. W głowie się nie mieści!

Zobacz również: Antykoncepcja? Tylko naturalna!

 

seks bez gumki

fot. Thinkstock

„Kondomy nie są ekologiczne. Kiedy trafiają do kanalizacji, później mogą wylądować w morzu i zabić żyjące w nim stworzenia”.

„Nie musimy się zabezpieczać. Wystarczy, że po wszystkim skorzystasz z toalety i razem z moczem pozbędziesz się całego nasienia”.

„Niczym nie ryzykujemy. Kiedyś wróżka przepowiedziała mi, że nigdy nie zostanę ojcem, więc nie ma się czego obawiać”.

„Obiecuję, że kiedy będę już blisko, wtedy wezmę głęboki oddech i powstrzymam wytrysk”.

„Moja ostatnia dziewczyna nie robiła takich problemów i jakoś nie zaszła w ciążę. Czemu chcesz być gorsza od niej?”.

 

seks bez gumki

fot. Thinkstock

„Gdybyś naprawdę mnie kochała, to byś tego nie wymagała”.

„Jestem katolikiem i twoja prośba o to, abym użył prezerwatywy jest przeciwko wyznawanym przeze mnie wartościom”.

Zobacz również: Dlaczego rezygnujemy z prezerwatywy? 6 najczęstszych powodów

 

seks bez gumki

fot. Thinkstock

„Nie musisz się niczego obawiać. Jeszcze nigdy tego nie robiłem, a za pierwszym razem nie ma możliwości zapłodnienia kobiety”.

Dzisiaj są moje urodziny, więc przestań marudzić i zrób mi taki prezent. Przynajmniej raz pozwól zrobić mi to bez”.

„Prezerwatywa eliminuje całą przyjemność z seksu. To zupełnie tak, jakbyś brała prysznic w płaszczu przeciwdeszczowym”.

seks bez gumki

fot. Thinkstock

„Badania wykazały, że wstrzymywanie wytrysku jest niezdrowe. Wolę nie ryzykować, bo chciałbym jeszcze trochę pożyć”.

„Gdyby nasi rodzice byli tak uparci na punkcie używania kondomów, to nigdy byśmy się nie urodzili”.

„Czytałem, że substancje chemiczne zawarte w gumkach mogą wywołać bezpłodność kobiety. Naprawdę chcesz aż tak ryzykować?”.

Zobacz również: Prezerwatywa może zabić?

seks bez gumki

fot. Thinkstock

„Adam i Ewa też się nie zabezpieczali i dzięki nim żyjemy. Chyba nie ma tego złego?”.

Moje przyrodzenie jest zbyt duże na prezerwatywy. Nawet największy rozmiar mnie uciska, czuję ból, a prędzej czy później każda gumka pęka”.

„Mam alergię na lateks, więc większym ryzykiem jest założenie przede mnie kondoma, niż jeden numerek bez zabezpieczenia”.

„Nie masz się czego obawiać. Gdyby doszło do najgorszego i zaszłabyś w ciążę, ja na pewno stanę na wysokości zadania i sfinansuję ci aborcję”.

 

seks bez gumki

fot. Thinkstock

„Jest już późno, więc uwierz mi, moje plemniki już słodko śpią i nie zrobią ci krzywdy. Nie ma możliwości, abyś zaszła w ciążę”.

„Nie kupuję gumek, bo są zdecydowanie za drogie. Tyle pieniędzy za kawałek lateksu? Lobby kondomowe wmówiło nam, że musimy ich używać”.

„Mój penis wygląda okropnie w opakowaniu”.

 

Polecane wideo

Komentarze (24)
Ocena: 4.29 / 5
ewella (Ocena: 5) 21.04.2016 10:55
To trzeba brać pigułki i problem z głowy.
odpowiedz
K (Ocena: 1) 16.04.2016 23:06
Ja nie używam gumek, bozeee w tedy to już w ogole bym nie miała orgazmu..
odpowiedz
aga (Ocena: 5) 16.04.2016 23:03
Ja nie stosuję żadnej antykoncepcji (poza prezerwatywą z wyboru mojego ukochanego). Mam tak wysoki poziom prolaktyny, że o ciąży nie ma mowy. Jestem z tym samym facetem od 6 lat i żadne z nas nie spało nigdy z nikim innym, więc ryzyko chorób też nie jest czynnikiem, a mimo wszystko on prawie nigdy nie daje się na mówić na stosunek bez gumki, mimo że przecież dla niego to też większa przyjemność. Nie każdy facet jest skrajnie nieodpowiedzialny jeśli chodzi o te sprawy :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 4) 16.04.2016 15:25
Ja od ponad dwóch lat biorę tabletki, przez pół roku używaliśmy do tego jeszcze gumek, bo nie miałam aż takiego zaufania do hormonów ;) Zaczęłam je brać w sumie ze względu na policystyczne jajniki i zbyt wysoki poziom testosteronu. Ale teraz nie wyobrażam sobie uprawiać seks w prezerwatywie, tak samo jak mój facet. Znacznie lepiej jest bez, wszystko jest lepiej odczuwalne ;) I na pewno do planowanej ciąży nie zrezygnuję z tabletek, bo to bardzo wygodne rozwiązanie. Po ciąży, która będzie za kilka lat (mam nadzieję, że tabletki nie zawiodą - jak do tej pory), to pewnie z nich zrezygnuję, nie chcę się przez całe życie truć.
odpowiedz
inferno (Ocena: 5) 16.04.2016 05:52
no głupoty straszne, ale ja osobiście nienawidzę prezerwatyw, przecież to jest jakaś abstrakcja w ogóle. jak można uprawiać seks w prezerwatywie? zdarzyło się kiedyś jakoś na początku, czyli lata temu (ze zapomnialam, ze to jest az tak beznadziejne), a tak to nigdy. ostatnio kupiliśmy prezerwatywy, bo były potrzebne do nałożenia na coś (nie na penisa ;] ) no, ale narzeczony sobie założył tak dla beki i patrze i nie wierze, ze naprawdę ktoś moze się decydować na taką metode. ani to nie wygląda, ani nie ma żywego kontaktu. no jak całowanie się przez reklamówkę, na serio. dla mnie to jest taka zasłona jakaś, odbiera się kontakt ciało - ciało. zbyt emocjonalna jestem na takie sztuczności :P
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie