Inicjacja seksualna nie jest jednym z wielu kolejnych doświadczeń. Niektórzy twierdzą, że to punkt zwrotny w naszym życiu, kiedy żegnamy się z dzieciństwem i witamy dorosłość. Pierwszy raz to wydarzenie przełomowe i zazwyczaj bardzo oczekiwane. A jak wiadomo, im mocniej nie możesz się czegoś doczekać, tym większe rozczarowanie może Cię spotkać. W tym przypadku naprawdę o to nie trudno.
Pierwszy bliski kontakt fizyczny to połączenie ekscytacji, strachu, wyobrażeń, a wreszcie także – zderzenie z twardą rzeczywistością. Nagle może się okazać, że wcale nie było się do czego spieszyć, a wszystko co do tej pory słyszałaś o seksie nie ma zbyt wiele wspólnego z tym, co właśnie przeżyłaś.
Na co najczęściej narzekamy w związku z pierwszym razem, a w efekcie wcale nie spieszno nam do kolejnego? Oto kilka największych rozczarowań, które mogą Cię spotkać tuż po utracie dziewictwa...
KRÓTKO TRWAŁO
Tyle się słyszy o wielogodzinnej grze wstępnej i samym akcie, który potrafi trwać całą noc... W rzeczywistości wygląda to trochę inaczej. Okazuje się, że samo zbliżenie to zazwyczaj kwestia zaledwie kilku minut. Nie można się więc dziwić, że zdecydowana większość początkujących kochanków odczuwa rozczarowanie i dochodzi do wniosku, że seks jest przereklamowany. Wciąż tli się nadzieja, że kiedyś będzie inaczej, przyjemniej i dłużej, ale coraz bardziej w to wątpisz.
NIE BYŁO TAK PRZYJEMNIE
Poradniki dotyczące pożycia intymnego zawsze skupiają się na ogromnej ekstazie, jaka powinna towarzyszyć każdemu zbliżeniu. Przeżyłaś to na własnej skórze i dochodzisz do wniosku, że jest w tym sporo przesady. Nawet jeśli dobrze wspominasz ten moment, do pełnego rozluźnienia i cieszenia się z bliskości ukochanego jest jeszcze daleko. Pierwsze doświadczenia w tej kwestii to raczej mechaniczne ruchy, zamiast sztuki kochania. Często także dyskomfort, a nawet ból.
NIE WIESZ, JAK SIĘ ZACHOWAĆ
Wydaje się, że zbliżenie to żadna większa filozofia. Nawet dziecko wie, na czym to polega. Z technicznego punktu widzenia być może to prawda, ale wcześniej nie brałaś pod uwagi wielu innych kwestii. W sypialni znaczenie ma także temperament kochanków, ich upodobania, charakter. Trzeba się zabezpieczyć, sięgnąć po specyfiki ułatwiające zbliżenie, odnaleźć swoje miejsce, zdecydować jak długo powinna trwać gra wstępna. To skomplikowany proces, który może doprowadzić do zakłopotania i zagubienia.
EFEKTY UBOCZNE
Pierwszy raz jest nieprzewidywalny także z innych powodów. Płeć przeciwna ma ułatwione zadanie i zazwyczaj nie ma na co narzekać. Dla Ciebie zasadniczą kwestią są Twoje odczucia – wstyd przed pokazaniem się nago, towarzyszące zbliżeniu krwawienie, dyskomfort, a nawet ból. Sporo dowiesz się także o swoim partnerze, który może zadbać przede wszystkim o Twój komfort i zadowolenie, ale równie dobrze może zupełnie zignorować Twoje potrzeby. Nie wspominając o strachu związanym z zabezpieczeniem i jego skutecznością.
NADAL NIE WIESZ, CO TO ORGAZM
Na filmach zawsze wygląda to dobrze – kochankowie szczytują w tym samym momencie i zasypiają wtuleni w siebie, w poczuciu spełnienia i absolutnej ekstazy. Ekran przyjmie wszystko, a Ty przekonałaś się na własnej skórze, że prawdziwe życie to nie bajka. Jeśli ktoś osiągnął tutaj orgazm, to raczej nie Ty, ale Twój partner. Męski organizm jest zdecydowanie prostszy w użyciu i albo się z tym pogodzisz, albo przez kolejne lata postarasz mu się dorównać. Za pierwszym razem to niemal nieosiągalne.
NAGOŚĆ CIĘ PRZERAŻA
Skoro się na to zdecydowaliście, najprawdopodobniej jesteście lub przynajmniej uważacie się za ludzi dorosłych. Zdążyliście już poznać ludzką anatomię, ale raczej tylko w teorii. Widok chłopaka, który stoi przed Tobą tak, jak Bóg go stworzył, może być traumatycznym przeżyciem. Nagle okazuje się, że męskość niejedno ma imię i każdy wygląda nieco inaczej, niż na kartach książki do biologii, a tym bardziej w filmie dla dorosłych. Nie za bardzo potrafisz się odnaleźć w tej sytuacji, a poczucie zażenowania potęguje fakt, że sama stoisz przed nim nago.