Dziś najbardziej słonecznymi miejscami w Polsce będą północno-zachodnie krańce naszego kraju. Tam również można spodziewać się najwyższych temperatur, oscylujących wokół 23-24 stopni Celsjusza. W pozostałych miejscach znacznie więcej chmur, możliwe również przelotne opady deszczu oraz gwałtowne burze i gradobicia. W województwach: mazowieckim, podlaskim, warmińsko-mazurskim słupki rtęci dobiją do 21 kresek, w Małopolsce i na Śląsku około 18-19 stopni na plusie.
W sobotę pogoda znacznie się polepszy. W całym kraju będzie bardzo słonecznie i bez opadów. Lokalne zachmurzenie może wystąpić jedynie na zachodnich krańcach Polski. Temperatura bardzo przyjemna. W województwach centralnych od 22 do 24 stopni Celsjusza. W Wielkopolsce i na Pomorzu słupki rtęci pokażą około 23 kreski. Najchłodniej w Małopolsce – tutaj około 19 stopni.
W niedzielę znów czeka nas delikatne pogorszenie pogody. Z zachodu napłynie do nas chłodniejsze powietrze, które przeniesie ze sobą przelotne opady deszczu i burze. Temperatura dość zróżnicowana – na Pomorzu i na Mazurach 19 stopni, w centrum i na południu około 24-25 kresek. Noc ciepła, na Podlasiu nawet 17 stopni na plusie.
Michalina Żebrowska
Zobacz także:
Chorągiewki na autach są nielegalne? UPS!
Oto, co na ten temat ma do powiedzenia wymiar sprawiedliwości.
U nas EURO, a tu w powietrzu wisi III wojna światowa! To prawdopodobny scenariusz...
Dlaczego żadne media nie informują, że być może czeka nas coś takiego?