Sobota, jak na porę roku, zapowiada się całkiem ciepła. Tylko na Mazurach będzie mniej niż 5 stopni Celsjusza. W pozostałych regionach należy spodziewać się temperatur dobijających nawet do ośmiu kresek powyżej zera. Na zachodzie zaświeci piękne słońce. Tylko w górach popada, ale nie jest spodziewany śnieg, a… deszcz.
Niedziela jeszcze cieplejsza (nawet do 10 stopni!), ale niestety bardziej pochmurna i mglista w porównaniu z dniem poprzednim. Jeśli planujecie powroty do domu późnym wieczorem, radzimy ciepło się ubrać, bo może ścisnąć lekki mrozek.
W poniedziałek kontynuacja ciepła i słonecznej aury. Czyżby zima się kończyła?
Zobacz także: