Chociaż od kilku dni w Polsce trwają rekordowe mrozy, synoptycy przewidują, że temperatura w naszym kraju wkrótce będzie jeszcze niższa i spadnie do minus 30 stopni. Okazuje się jednak, że na świecie istnieją dużo chłodniejsze rejony i – co więcej – jeszcze do niedawna były one zamieszkiwane przez ludzi.
- Ojmiakon to niewielkie, zamieszkałe przez kilkaset osób, miasteczko w Jakucji. Tam ludzie nie muszą mieć nawet lodówki - wystarczy, że jedzenie wystawią za okno – informuje Fakt.pl.
W 1926 roku temperatura spadła tam do… minus 71,2 stopni Celsjusza. 8 lat temu rekord ten został jednak pobity przez oddaloną o kilometr wioskę Tomtor, w której słupki rtęci wskazały minus 72,2 kresek.
- To jednak nie wszystko. Silne wiatry, które wieją w tamtych okolicach, sprawiają, że temperatura odczuwalna to aż -100 stopni! – dodaje serwis.
Fot. Fakt.pl
Niesprzyjająca aura pogodowa, jak również brak pracy przyczyniły się w końcu do tego, że obie okolice opustoszały. Teraz przypominają wymarłe tereny, które wszyscy omijają szerokim łukiem.
Wyobrażacie sobie życie w tak wyziębionym miejscu?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Co czuje człowiek, kiedy zamarza?
Niskie temperatury są nie tylko niebezpieczne dla naszego zdrowia, ale również życia.
D-y-ggg-o-c-z-e-s-z Z ZIMNA? Luty będzie jeszcze mroźniejszy (30 stopni poniżej zera!)
ALARM POGODOWY: Najgorsze dopiero przed nami...