Gdzie usiąść w samolocie, żeby przeżyć katastrofę lotniczą?

Przód, tył, a może środek samolotu? Zobacz, które miejsca są najbezpieczniejsze!
Gdzie usiąść  w samolocie, żeby przeżyć katastrofę  lotniczą?
03.07.2009

Ostatnio media zasypują nas informacjami dotyczącymi awarii i wypadków samolotów. W ciągu zaledwie miesiąca świat usłyszał o dwóch wielkich katastrofach lotniczych oraz serii niebezpiecznych usterek i awaryjnych lądowań. W obliczu takich statystyk nasuwa się pytanie, czy samolot to rzeczywiście najbezpieczniejszy środek transportu? Specjaliści przekonują, że tak, choć nie zaprzeczają, że jeśli już dojdzie do wypadku, to szansa, aby wyjść z niego cało, jest minimalna.

Nie pocieszają również dane, z których wynika, że od 1970 roku z dziesiątek katastrof lotniczych, jakie się wydarzyły, przeżyła jedynie garstka osób. Niezwykłe historie niektórych z nich już opisaliśmy i z pewnością do grona tych cudownych ocaleń należałoby jeszcze dodać Bahię Bakari – 14-latkę, która jako jedyna przeżyła feralny lot Airbusa A310, rozbitego w poniedziałek w rejonie Komorów.

CNN, amerykańska telewizja informacyjna, postanowiła sprawdzić, co zwiększa prawdopodobieństwo wyjścia cało z wypadku samolotu. Jak wynika z rozmowy z doktorem Toddem Curtisem z Fundacji Airsafe.com, nie ma „bezpiecznych” i „mniej bezpiecznych” lokalizacji w samolocie. Jak jednak podaje inny ekspert z dziedziny lotnictwa, David Noland, można jednoznacznie wskazać, które miejsca zwiększają prawdopodobieństwo ocalenia. W swoim artykule, opublikowanym w 2007 roku w magazynie „Popular Mechanics”, Noland powołuje się na wieloletnie analizy 20 katastrof lotniczych, w których zginęła i uratowała się co najmniej jedna osoba. Jego badania jasno pokazują, że osoby zajmujące fotele w tylnej części maszyny mają 40% więcej szans na przeżycie niż pasażerowie siedzący pośrodku lub z przodu. „Według mnie to jest oczywiste: uderzasz w coś nagle i z oczywistych powodów przód będzie bardziej zmiażdżony niż tył. (…) Samoloty nie uderzają w góry tyłem" – powiedział Noland.

Eksperci tłumaczą również, że ważny jest typ samolotu, jakim się poruszamy. O wiele bezpieczniejsze są duże maszyny o szerszym kadłubie, np. Airbus A310 i A330 lub Boeing 747 i 777. Przypadki ocalonych wskazują również na jeszcze jedną zależność – statystycznie większe prawdopodobieństwo przeżycia mają dzieci (są wytrzymalsze fizycznie) oraz załoga, która często używa dodatkowych pasów bezpieczeństwa, zakładanych na ramiona. 

John Eakin, ekspert lotnictwa i dyrektor ośrodka Air Data Research w Teksasie, stwierdził jednak, że istotniejszy od miejsca, jakie zajmujemy w samolocie, jest rodzaj wypadku. „To, czy wyjdziesz cało, w dużej mierze zależy od tego, w jaki sposób następuje uderzenie” – przekonywał w wywiadzie dla CNN.

Nadia Tyszkiewicz

Zobacz także:

Hotel w kształcie samolotu!

Co powiesz na gorrrący urlop w stylowym kadłubie samolotu zaadaptowanego na ekskluzywny apartament z widokiem na rajską plażę?

Tytanowa modelka – wypadek otworzył  jej drzwi do kariery!

Gdyby nie tragiczny wypadek i późniejsza bardzo skomplikowana operacja, być może piękna Katrina nadal żyłaby w ukryciu.

 

Polecane wideo

Komentarze (102)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 27.05.2013 19:35
Ja uwazam zero najlepiej z proud usiadc zeby levied widziec co side dzieje
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.10.2011 23:21
Istnieje wiele aspektów uderzenia ciała posiadającego pewną energie kinetyczną w przeszkodę. Przewidzieć to gdzie usiąść najlepiej zależy od sytuacji i można to powiedzieć dopiero po fakcie. Wydarzenie nagłe charakteryzuje się nieprzewidywalnością lotu i uderzenia. Temat bezsensowny. Fizycznie niepoprawny :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.04.2010 21:20
Tak, a to gdzie ten twój narzeczony? chyba Cię olewa bo widzę, że bardzo sie nudzisz:)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.04.2010 10:27
To ( ten spam ) już się zaczyna robić nudne =.=
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.07.2009 16:59
padłam ;p
odpowiedz

Polecane dla Ciebie