PSYCHOLOGIA PERFUM (Czym sugerujemy się, wybierając określone zapachy?)

Dowiedz się, dlaczego określona woń dla jednych będzie najbardziej zmysłowym i kuszącym aromatem na świecie, a u innych, wzbudzi jedynie odrazę i obrzydzenie.
PSYCHOLOGIA PERFUM (Czym sugerujemy się, wybierając określone zapachy?)
28.07.2011

Postrzeganie zapachów to bardzo indywidualna sprawa. Nie ma przecież uniwersalnych perfum, które podobają się każdemu. Dla jednych więc określona woń będzie najbardziej zmysłowym i kuszącym aromatem na świecie, a u innych, te same perfumy mogą wzbudzić nawet odrazę i obrzydzenie. Dlaczego tak się dzieję? Skąd wynika ta dziwna prawidłowość? Czym sugerujemy się, wybierając te a nie inne perfumy? Okazuje się, że na nasz zmysł powonienia wpływa kilka czynników. Oto najważniejsze z nich...

Zapach wspomnień

Określone smaki poznajemy już w łonie matki. Szczególny wpływ ma na to dieta ciężarnej kobiety. Rozpoznawania zapachów uczymy się z kolei dopiero po narodzeniu. Mając kontakt z danym aromatem, zapamiętujemy go i kojarzymy z daną sytuacją. Dlatego właśnie wiele zapachów, wpływając na naszą podświadomość, rozbudza w nas określone wspomnienia. Urok danej woni oceniamy w zależności od tego, czy kojarzy nam się ona pozytywnie czy negatywnie, czy przywołuje miłe wspomnienia czy też wręcz odwrotnie. Poszczególne składniki perfum, nie mają tak naprawdę wielkiego znaczenia. Jeżeli bowiem u kogoś najwspanialsze wspomnienia wzbudza na przykład zapach kadzidła, to obojętnie jak piękne kwiatowe perfumy dalibyśmy mu do powąchania, to i tak nic nie przebije jego ulubionego aromatu.

Kultura aromatów

Duży wpływ na odbiór zapachów ma również środowisko i kultura, w której żyją dane osoby. Istotne znaczenie odgrywa tutaj także poziom wiedzy o świecie, zamiłowanie do podróży oraz tryb życia. Dlatego właśnie wielbiciel i znawca kultury Dalekiego Wschodu chętniej sięgnie po esencjonalną wodę perfumowaną Masaki Mitsushima – Mintea lub orientalny Lancôme – Benghal, a wielbiciel wielkomiejskiego szyku, wybierze raczej wyrafinowaną woń Chanel – Allure lub urbanistyczną wodę toaletową Hugo Boss – In Motion.

 

psychologia perfum

Młodość kontra dojrzałość

Z biegiem lat upodobania się zmieniają, a pewne zapachy przestają pasować do naszego stylu życia i doświadczenia. Nastolatka i kobieta dojrzała nie zawsze gustują w tych samych aromatach. Młode dziewczyny to osoby energiczne, pełne wigoru i fantazji. Uwielbiają więc zapachy świeże i delikatne, wysoko energetyczne. Niestety, z czasem zmysł powonienia nieco się stępia i żeby wyczuć perfumy trzeba albo używać ich więcej, albo (co jest bardziej wskazane) przestawić się na zapachy intensywniejsze i mocniejsze, które są lepiej wyczuwalne. Paniom dojrzałym często podobają się więc piękne, intensywne zapachy inspirowane naturą, nuty drzewne i orientalne.

Sugestie otoczenia

Zastanawialiście się kiedykolwiek, w jakim stopniu czyjaś opinia wpływa na to, jak postrzegamy dany zapach? Co się stanie, gdy inni wyczują w naszych ulubionych perfumach nuty trupa, spalonej gumy lub woń rosołu? Czy te opinie są w stanie skutecznie obrzydzić nam dany zapach? Okazuje się, że jak najbardziej. Jak bowiem mamy zareagować jeżeli ktoś mówi na przykład, że nasz ukochany zapach kojarzy mu się z niedomytym ciałem, pogrzebem lub ugotowanym udkiem z kurczaka? Wydaje się, że po takiej jednoznacznej opinii nasza miłość do danego aromatu z pewnością zmaleje...

Wygląd flakonu

Decydując się na określone perfumy, nie odbieramy ich tylko i wyłącznie zmysłem powonienia. Okazuje się, że duże znaczenie ma również wygląd flakonu. Wystarczy zmienić pojemnik, by ta sama woń z kwiatowej i lekkiej wydała nam się dziką i zwierzęcą nutą. Aby udowodnić tę tezę, naukowcy przeprowadzili specjalny eksperyment. Do dwóch różnych flakonów wlano te same, dość pospolite perfumy. Pierwszy – delikatny, gładki, kryształowy, w kształcie kwiatu. Zapach w nim zamknięty klienci oceniali jako kwiatowy, dla eterycznych dziewcząt. Drugi flakon był z połyskliwego, czerwonego szkła o chropowatej fakturze. Tę samą woń opisano jako mocną, leśną, ostrą, wręcz zwierzęcą.

Alicja Piechowicz

Zobacz także:

Perfumy na słodko (Inspirowane czekoladą, migdałami i maślanymi ciasteczkami!)

Aż chciałoby się je schrupać!

Które perfumy kręcą facetów?

Panowie zdradzili nam, jak powinna pachnieć seksowna kobieta.

Polecane wideo

Komentarze (4)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 29.07.2011 16:00
Ange ou demon - givenchy. Rzadki, zmysłowy, niepowtarzalny!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.07.2011 23:34
ja mam 23 lata i nie lubie słabych siusków zapachów, lubię mocne i intensywne diory najczęściej a obcenie jimmy choo
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.07.2011 12:23
dolce gabbana l'imperatrice
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.07.2011 10:09
cos w tym jest ze wyglad flakonu moze miec duze znaczenie
odpowiedz

Polecane dla Ciebie