Najgorsze błędy w malowaniu paznokci: TOP 5

Sprawdź, czy robisz manicure dobrze!
Najgorsze błędy w malowaniu paznokci: TOP 5
Fot. mat. prasowe
12.08.2016

Lubisz malować paznokcie? Sprawdź, czy robisz to dobrze!
Oto najczęstsze błędy przy wykonywaniu manicure.

Błąd #1: Aplikujesz lakier na nieodtłuszczoną płytkę


Płytka paznokcia jest uzbrojona w naturalną barierę ochronną – tłusty film, który sprawia, że lakier do paznokci słabiej do niej przystaje i tym samym krócej się trzyma. To dlatego zawsze przed manicure należy dokładnie umyć ręce a następnie odtłuścić płytkę za pomocą wacika ze zmywaczem lub specjalnym płynem odtłuszczającym (np. Sally Hansen, Zmywacz do paznokci bez acetonu, 22,99zł / 200ml).

błędy w manicure

Fot. mat. prasowe

Błąd #2: Piłujesz paznokcie różnych kierunkach


Jeżeli używasz pilnika do paznokci niczym piły piłującej drzewo w różnych kierunkach, to nie jest najlepszy pomysł. Płytka robi się słabsza, bardziej podatna na złamania i rozdwajanie. Zamiast ją w ten sposób katować, wybierz delikatny, papierowy pilnik (np. pilnik Sally Hansen, różne wzory, 9,99 zł) i obierz jeden kierunek piłowania, delikatnie przesuwając pilnik po krawędzi paznokcia ku jego środkowi.

błędy w manicure

Fot. mat. prasowe

Błąd #3: Zapominasz o skórkach


Skórki mają ogromne znaczenie w wyglądzie paznokci oraz całego manicure. Zaniedbane mogą szybko popsuć cały efekt. Dlatego pamiętaj o dwóch rodzajach produktów – oliwce do skórek oraz preparacie do ich usuwania. Kosmetyki do usuwania skórek (np. żel Instant Cuticle Remover Sally Hansen, 24,99 zł) zmiękczają skórę wokół paznokci i pomagają ją odsunąć. Oliwki (np. żelowa w formie wygodnego pisaka Sally Hansen Cuticle Rehab, 29,99 zł) pomagają utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia skórek. Dodatkowo mogą być również stosowane na niepomalowaną płytkę paznokcia w celu jej odżywienia. Opcjonalnie możesz zastosować także specjalny peeling do skórek, który zmiękczy je i usunie martwy naskórek (np. Sally Hansen 18K Gold Cuticle Care, 29,99 zł).

błędy w manicure

Fot. mat. prasowe

Błąd #4: Nie polerujesz paznokci


Polerowanie nadaje płytce wyjątkowy połysk i pozwala pozbyć się nierówności, które zdecydowanie nie są sprzymierzeńcami perfekcyjnego manicure. Wybierając polerkę zdecyduj się na jak najbardziej delikatną, która nie zetrze zbyt mocno płytki paznokcia. Dobrym wyborem będzie ta w formie bloku, ze ściankami o różnej ziarnistości (np. blok do polerowania Sally Hansen, 21,99 zł).

błędy w manicure

Fot. mat. prasowe

Błąd #5: Zapominasz o bazie pod lakier


Baza pod lakier (np. Sally Hansen Double Duty, 15,99 zł) nie tylko świetnie odżywia i wzmacnia płytkę, ale też wypełnia nierówności oraz chroni paznokcie przed działaniem barwników. Dodatkowo sprawia, że lakier po prostu dłużej się trzyma – dlatego od dziś to Twój manicure’owy must-have!

Polecane wideo

Komentarze (6)
Ocena: 4.33 / 5
gość (Ocena: 5) 27.03.2017 13:19
Przyznam szczerze, że wolę robić manicure u kosmetyczki. Wiem, że mam perfekcyjnie zrobiony, dłużej się trzyma, a do tego jeszcze dobieram sobie zabieg pielęgnacyjny na dłonie. Ostatnio byłam na mikrodermobrazji rozjaśniającej skórę i usuwającej przebarwienia. Efekt widoczny od razu. pani kosmetyczka z http://www.goodtimedayspa.eu/ udzieliła mi jeszcze cennych rad, co do moich dłoni.
odpowiedz
jakimś cudem (Ocena: 5) 12.08.2016 19:54
i wsyzstko oczywiście sally hansen, o maj gad, jakie to słabe. firmę lubię, długo zamawiałam z topdrogeria.pl zanim skupiłam się na hybrydzie, głownie semilacu i mam sentyment ale no kurcze, taka chamska reklama jest nie w porządku bo takie same produkty mozna znaleźć dużo taniej w innych firmach a przynajmniej nawet tej samej ale na necie.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 1) 12.08.2016 09:54
Fajna reklama Sally Hansen xD A tak btw to zmywacz można kupić za 4 zł a nie 23, pilnik kupi się za ok 3 zł (w hurtowniach za 1zł) a nie 10 hah. Akurat preparat do usuwania skórek od S H jest fajny ale też można dostać coś dużo tańszego. Płytkę poleruje się wtedy, kiedy nie chce się malować paznokci a chce się żeby były zadbane i się świeciły. Tak zwany manicure biologiczny ;) I po raz kolejny kupując polerkę z tej firmy możemy przepłacić 20 zł. Jako bazę pod lakier polecam odżywki - w dodatku odżywiają nam paznokcie i bardzo dobrze się sprawdzają. Serio nie warto przepłacać na pilnikach, polerkach i innych akcesoriach. Aby mieć zadbane paznokcie nie potrzeba dużo pieniędzy
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 12.08.2016 08:49
Zapomnieliście o dopisku: "tekst sponsorowany".
odpowiedz

Polecane dla Ciebie