Ministerstwo Finansów rozważa opodatkowanie chipsów i innych słonych przekąsek. Gdy projekt wejdzie w życie, za wszystkie chrupiące rarytasy zapłacimy nawet 23 procent więcej niż dotychczas – informuje Dziennik Gazeta Prawna.
Politycy tłumaczą się, że pomysł podniesienia cen słonych przekąsek powstał wyłącznie w trosce o zdrowie Polaków. Rządzący są przekonani, że gdy ceny chipsów pójdą w górę, z pewnością ograniczone zostanie ich spożycie. Nikt nie będzie przecież chciał kupować codziennie takich drogich rarytasów.
Dodatkowo rządzący zamierzają także umieścić słone przysmaki na liście produktów szkodliwych dla zdrowia. Są już na niej między innymi alkohol i słodycze.
Co myślicie o tym pomyśle?
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Zakulisowe rozgrywki w brażny spożywczej: Niesmaczna prawda o oliwie, mozarelli i miodzie
Czym zajmuje się agro-mafia?
Słodzisz herbatę i nie wyobrażasz sobie obiadu bez deseru? To wpływa na cerę!
Stale zwiększony poziom glukozy we krwi ma niekorzystny wpływ na wygląd.